Strona 1 z 1

[Mazda 3 2.0 BK LF] Zwarcie przy zapalniczce

PostNapisane: 17 kwi 2011, 21:50
przez aRcek
Cześć,

Mam dla was bardzo szybki sposób jak zrobić sobie kuku w elektryce. Dzisiaj wymyłem sobie popielniczkę i wsadziłem wilgotną spowrotem. Nagle włączył się sygnał dźwiękowy zapalonych świateł i lampka świateł drogowych na liczniku. Podejrzewam że woda dostała się do żarówki podświetlania popielniczki i zrobiło się zwarcie. Teraz mimo iż mam wszystkie światła wyłączone i wyciągnięty kluczyk ze stacyjki konsoleta lekko się podświetla i nadal święci się kontrolka świadek a na dodatek mam ciekawostkę gdy włączę przeciwmgielne przy wyciągniętym kluczyku wszystko jest ok. Teraz samochód stoi z przekrąconą manetką przeciwmgielnych (na szczęście jednak przy wyciągniętym kluczyku się nie święcą). Mam nadzieję że coś tam się wysuszy i wszystko będzie w porządku. Odciąłem nawet żarówkę podświetlania zapalniczki (bo mi jest akurat zbędna) ale nadal problem nie zniknął. Macie może jakieś pomysły?

Re: [Mazda 3 2.0 BK LF] Zwarcie przy zapalniczce

PostNapisane: 19 kwi 2011, 09:57
przez slomek
Wątpię w to aby popielniczka spowodowała taka usterkę, jakby woda dostała się do żarówki to by poszedł bezpiecznik a nie uruchomił się klakson czy tam światła. Problemu musisz szukać gdzieś indziej. Kiedyś ktoś na forum miał podobny problem.

Re: [Mazda 3 2.0 BK LF] Zwarcie przy zapalniczce

PostNapisane: 19 kwi 2011, 12:39
przez azorek
W niedzielę Żona odkurzała swoją mazdę i uderzyła w popielniczkę. Pojawił się ten sam problem. Dźwięk zapalonych świateł ale przerywany i pulsujące podświetlenie zegarów. Jutro jestem umówiony w ASO jak coś będę wiedział to napiszę.

Re: [Mazda 3 2.0 BK LF] Zwarcie przy zapalniczce

PostNapisane: 19 kwi 2011, 21:46
przez aRcek
Nie jedź do ASO w ASO zapłacisz 100 złotych za taką historię (żarówki w Mazdzie sa bardzo drogie tj. kosztują po kilkadziesiąt złotych)... wymień żarówkę podświetlania zapalniczki (ja to dziś zrobłem zajęło mi 10 minut wszystko). Dostęp do niej jest bardzo prosty. Nowa żarówka kosztuje 6 złotych w sklepie motoryzacyjnym (to i tak najdroższy rodzaj żarówki).

Re: [Mazda 3 2.0 BK LF] Zwarcie przy zapalniczce

PostNapisane: 19 kwi 2011, 22:18
przez Blumek
aRcek napisał(a):żarówki w Mazdzie sa bardzo drogie tj. kosztują po kilkadziesiąt złotych

yyy o co tu chodzi jakie żarówki tyle kosztują oprócz powiedzmy przednich?

aRcek napisał(a):Nowa żarówka kosztuje 6 złotych w sklepie motoryzacyjnym

za taką do podświetlania popielniczki?

Re: [Mazda 3 2.0 BK LF] Zwarcie przy zapalniczce

PostNapisane: 19 kwi 2011, 22:57
przez aRcek
tak mazda chce od 30 do 60 złotych za żarówkę do podświetlania np. elementów nawiewu, która to żarówka w zwykłym sklepie kosztuje złotówkę.

Do podświetlania popielniczki jest używana nietypowa żarówka (często występująca u Japończyków) nie pamiętam oznaczenia bo po prostu wyjąłem żarówkę poszedłem do sklepu i kupiłem taką samą. Większość żarówek w mazdzie to jednak zwykłe T5 1.2W

Re: [Mazda 3 2.0 BK LF] Zwarcie przy zapalniczce

PostNapisane: 19 kwi 2011, 23:55
przez Blumek
aRcek napisał(a):tak mazda chce od 30 do 60 złotych za żarówkę do podświetlania np. elementów nawiewu, która to żarówka w zwykłym sklepie kosztuje złotówkę.

Mało wiarygodne to jakoś dla mnie. ja za żarówkę podświetlania tablicy rejestracyjnej zapłaciłem 4 zł.A w normalnym sklepie dałbym góra 2 zł. A te 1,2 Wata czy czasami 1,5 są jeszcze tańsze.

aRcek napisał(a):Do podświetlania popielniczki jest używana nietypowa żarówka (często występująca u Japończyków)

U mnie jest zwykła 1,2 Wata

Re: [Mazda 3 2.0 BK LF] Zwarcie przy zapalniczce

PostNapisane: 14 mar 2012, 20:58
przez nika_m3
odebrałam auto z myjki i ma dokładnie takie same objawy jak te opisane w pierwszym wpisie.
Czy ktoś wie jak pozbyć się problemu?

Re: [Mazda 3 2.0 BK LF] Zwarcie przy zapalniczce

PostNapisane: 15 mar 2012, 20:23
przez nika_m3
zgodnie z sugestią aRceka wymieniłam żarówkę w popielniczce i problem zniknął. Panowie z serwisu też byli zaskoczeni takim rozwiązaniem.

PostNapisane: 15 mar 2012, 23:53
przez aRcek
Cieszę się, że pomogłem. Swoją droga ja też byłem zdziwiony że taka mała żarówka potrafi zrobić takie zamieszanie bo nie powiem dyskoteka na desce i objawy są straszne, jak by było jakieś naprawdę potężne zwarcie w elektryce.

Pozdrawiam

PostNapisane: 16 mar 2012, 09:27
przez Seraf
niesamowite :D że tak małe gówienko potrafi wpłynąć na tak wiele :D