Klub MazdaSpeed

Witam,
Przymierzam się do zakupu Mazdy 3 z 2005r w wersji hatchback. Mam w związku z tym pytanie do posiadaczy takowych samochodów. Jak wygląda w Waszych autkach linia przejścia dachu w krawędź tylnych drzwi? Czy linia dachu z przejściem w klapę jest ciągłą krzywą, czy występuje schodek? W samochodzie, który oglądałem występuje schodek, tzn krawędź klapy jest niżej jakieś 3mm niż wynikałoby to z linii dachu. Czy to jest normalne, czy świadczy o opadnięciu drzwi?
Wspomnę, że autko jest raczej bezwypadkowe (pomiar grubości lakieru 70-105 mikronów na całym aucie)

Pozdrawiam wszystkich zadowolonych posiadaczy i użytkowników

Nie wiem nic o takowym schodku

rinho napisał(a):autko jest raczej bezwypadkowe (pomiar grubości lakieru 70-105 mikronów na całym aucie)

Raczej.... ilość mikronów nie ma nic wspólnego z bez wypadkowością auta... może być po wypadkowe i wymienione elementy na nowe i polakierowane cienka warstwą a może mieć kolo 200µm i mieć odnowiony lakier i być bezwypadkowa

Ta, masz rację, wszystko może być nowe.
Uznajmy jednak, że nic nie wskazuje na wypadkowość auta. to co można zrobić z tymi drzwiami?
Zakładając, że wzmiankowany schodek jest niejako nienaturalny.

Trzaśnij jakąś fote kolego bo ja nie do końca rozumiem o co chodzi.

Tez mam wrazenie, ze jakos strasznie zagmatwales ten opis i nie bardzo wiem o co chodzi
Czy o bagazniak czy o drzwi a moze o dach

Tak jak mowi Blumek dawaj fote i wszystko sie wyjasni

Może rzeczywiście niejasno opisałem zagadnienie.
Konkretnie chodzi mi o rejon zaznaczony na rysunku.
http://img827.imageshack.us/img827/1845/img57902.jpg

Górna krawędź drzwi jest nieco poniżej płaszczyzny dachu. W mojej opinii powinno dać się to podregulować.
A może tak ma być?

rinho napisał(a):Może rzeczywiście niejasno opisałem zagadnienie.
Konkretnie chodzi mi o rejon zaznaczony na rysunku.
http://img827.imageshack.us/img827/1845/img57902.jpg

Górna krawędź drzwi jest nieco poniżej płaszczyzny dachu. W mojej opinii powinno dać się to podregulować.
A może tak ma być?

Chodzi o "niespasowaną" szczelinę klapy.
Nie powinna być niżej.
Po podniesieniu klapy do góry ujrzysz śruby, które można poluzować i próbować regulować.

Przynajmniej tak mi się wydaje, bo nie musiałem wykonywać takiego zabiegu

Zacznijmy nazywać tylną klapę ...tylną klapą, a tylne drzwi..tylnymi drzwiami. To miejsce ma być równe.... dach z "drzwiami bagażnika" ma być równe.

Tak myślałem, że można to wyregulować. Autko w końcu ma już trochę lat, więc drzwi mogły opaść.
Dziękuję za radę, pokombinuję z tym.

rinho, zauważ że gdyby opadła tylna klapa to oprócz tej różnicy wysokości w linii o której piszesz, byłaby też różnica w linii tylnych świateł. A takiej na tym zdjęciu nie widać. Wg mnie jest ok.

U mnie jest tak:

wg mnie ta niebieska Mazdeczka wygląda na zdrową tak jak mówił rudy_rydz ani na dachu ani w okolicy świateł nie widać nadmiernej rozbieżności, a jeśli można to wyregulować to tym bardziej nie ma czym się przejmować

rudy rydz napisał(a):rinho, zauważ że gdyby opadła tylna klapa to oprócz tej różnicy wysokości w linii o której piszesz, byłaby też różnica w linii tylnych świateł. A takiej na tym zdjęciu nie widać. Wg mnie jest ok.

U mnie jest tak:

Przykro mi to mówić ale na tych zdjęciach klapa bagażnika jest niestety niżej od dachu o jakieś 3mm. Tym się jednak nie przejmuj u mnie jest podobnie. W trójkach już tak jest. Skąd wiem? Jestem blacharzem

A więc jednak.

Ramzes.79 – czy jest w ogóle sens to ruszać? Może lepiej zostawić jak jest?

To zależy od Ciebie. Jeżeli masz nie spać po nocach... Tak serio to na pewno nikt tego nie zauważy do puki sam mu tego nie pokażesz. Ja bym się tym nie przejmował, chyba że klapa się ciężko zamyka lub otwiera to wtedy bym szukał ch..a do d..y

Mam podobnie jak na powyższych zdjęciach.
Klapa zamyka się i otwiera bez żadnych problemów.

TAK MA BYĆ!!! a jak nie jest to pewnie ktoś przy tym grzebał Nie ma czym się przejmować.

ramzes.79 napisał(a):Przykro mi to mówić ale na tych zdjęciach klapa bagażnika jest niestety niżej od dachu o jakieś 3mm. Tym się jednak nie przejmuj u mnie jest podobnie. W trójkach już tak jest. Skąd wiem? Jestem blacharzem

Przykrości mi tym nie zrobiłeś, wiem że u mnie jest ok i tak ma być
A jak jesteś blacharzem to podpowiedz jeszcze czy można regulować wysokość klapy śrubami mocującymi – bo ktoś wyżej się zastanawiał. (ja bym nie polecał ruszania ich w ogóle, no chyba że auto jest po dzwonie )

Myślę że regulacja jest jak najbardziej możliwa tylko trzeba wziąć pod uwagę fakt że gdy podniesiesz klapę na zawiasach to może pojawić się problem z zamykaniem lub otwieraniem, bo bolec za który łapie zamek zostanie niżej. Może się też okazać że śruby które odkręcisz mogą po dokręceniu nie trzymać tak jak powinny i w efekcie klapa będzie stopniowo opadać na zawiasach i dopiero będzie problem. Moim zdaniem nie ma co tego ruszać.

ramzes.79, o właśnie o to mi chodziło.
wniosek – nie ruszać!