Strona 1 z 1

schowek – zaślepka – demontaż

PostNapisane: 3 lis 2010, 13:11
przez lukaszm
Witam. Wyciągał ktoś taką zaślepkę która jest w schowku po środku jak się go otworzy to widać na wprost. Orientuje się ktoś jak to wyjąć? Czy jest tam dojście do wiązki kabli które wychodzą z komory silnika?

Re: schowek – zaślepka – demontaż

PostNapisane: 3 lis 2010, 13:31
przez chorazy3
Po wyjęciu schowka zaślepka o której piszesz jest do wyjęcia bez żadnego problemu a za nią rzeczywiście jest wiązka kabli która przez gródź (uszczelniona gumową uszczelką) idzie do silnika. Ja wyjmowałem żeby poprowadzić kable od akumulatora do wnętrza auta.

Re: schowek – zaślepka – demontaż

PostNapisane: 3 lis 2010, 20:13
przez dawid39lo
Ja wyjmowałem żeby poprowadzić kable od akumulatora do wnętrza auta.

A czy może podłączałeś jakieś dodatkowe Audio? Bo jeśli tak tobardzo bym prosił o szczegółowe wytłumaczenie, gdzie znajduje się ta zaślepka, gdyż z tego co jest w pierwszym poscie to nie mam zielonego pojęcia o czym mowa. Pozdrawiam.

Re: schowek – zaślepka – demontaż

PostNapisane: 6 lis 2010, 23:09
przez pitpiterson

Re: schowek – zaślepka – demontaż

PostNapisane: 6 lis 2010, 23:15
przez Tolek
pitpiterson – nie dało się dać większej fotki? <glupek2> To zdjęcie nic nie daje do tematu – tylko bałagan w kablach. <rotfl>

Re: schowek – zaślepka – demontaż

PostNapisane: 6 lis 2010, 23:28
przez pitpiterson
sorry chciałem tylko pomóc ;) ale przynajmniej widać jak to wygląda <ok>

Re: schowek – zaślepka – demontaż

PostNapisane: 6 lis 2010, 23:47
przez chorazy3
Zaślepka w schowku jest widoczna w jego głębi jako nieduży prostokąt. Pewnie zamiast niej jest tutaj wlot powietrza jeśli ma się klimatyzowany schowek. Żeby ją wyciągnąć trzeba całkiem wyjąć schowek. Ja przez zaślepkę puściłem kable od i do carPC, który mam właśnie w schowku. Kable z aku puściłem przez czarną, gumową uszczelkę w grodzi, którą widać po wyjęciu schowka w głębi po prawej. Trzeba ją odchylić, żeby wsunąć przewody (obok wiązki która już tam jest, do środka się nie da) i najlepiej po wszystkim jeszcze czymś uszczelnić, ja użyłem silikonu sanitarnego.
Demontaż schowka to w sumie kilka minut roboty – usunięcie karbonowej listwy, odkręcenie dwóch wkrętów, resztę trzymają już tylko zatrzaski. Trzeba uważać na kabel od żarówki podświetlenia schowka, jest dość krótki, można go urwać.