Poniewaz jest to moj pierwszy post, chcialbym sie przede wszystkim przywitac.
Mazde mam od blisko 2 miesiecy i od niedawna tez sledze wpisy na tym forum.
Podpinam sie do tego watku, gdyz zauwazylem problem z fabrycznymi glosnikami u siebie (standardowe naglosnienie -- 4 glosniki w drzwiach z przodu i z tylu). Brzecza przy ustawieniach basow w radiu na wiecej niz 2. Z poczatku myslalem, ze to tylko prawy przedni glosnik, ale dzis sprawdzilem kazdy z osobna i niestety brzeczy kazdy. I nie mam tu na mysli bardzo ostrej muzyki z basami, ale nawet to co leci w radiowej (nomen omen) Trojce przy glosnosci 4 i wiecej.
Troche mnie to dziwi, bo samochod ma dopiero 3 lata, ale skoro tak graja, to nie pozostaje raczej nic innego jak wymiana wszystkich 4. I tutaj zastanawiam sie co wybrac.
Na poczatku planowalem kupic wspomniane tutaj wczesniej 2 glosniki na przod Hertz ECX 570 (rozmiar 5x7, cena ok 300 zl). Ale w sytuacji, gdy tyl tez do wymiany, to dochodzi dodatkowe 300 zl, troche sporo. Z drugiej strony moze jednak warto dac do przodu takie glosniki, a do tylu np. niskotonowe HERTZ HV 570? Tylko czy przy standardowym radiu i bez dodatkowych urzadzen typu wzmacniacze, zwrotnice itp ma to jakis sens...
A moze po prostu wszystkie 4 zmienic na tansze, np. ALPINE SXE-5725S (na Allegro ok 100 zl komplet)?
Co byscie polecili? Zaznaczam, ze jakims audiofilem specjalnie nie jestem, od glosnikow oczekuje jedynie, by czysto graly (tzn w przeciwienstwie do tego, co mam teraz

.