Klub MazdaSpeed

Witam,
problem wygląda tak, że nie działa prawy spryskiwacz (patrząc ze środka kabiny) przedniej szyby. Zaczęło się od tego, że zamiast pryskać 3 strugami leciało jednym, teraz nie leci w ogóle, a z lewego spryskiwacza też zamiast 3 leci jeden. Ciśnienie wydaje się być w porządku. Ma ktoś jakiś pomysł, albo miał podobny przypadek?

wymontuj i przeczyść, tylko tyle

Pewnie zabrudzone są dysze spryskiwaczy na masce...sprawdź je, oraz czy przewody z płynem są podłączone. Jak któryś się zsunął z łącznika to będzie lało na ulice spod maski i nie będzie dawać ciśnienia na szybę.

Problem rozwiązany, dziękuję za rady... skąd do cholery tam tyle kamienia?!

Miacho napisał(a):Problem rozwiązany, dziękuję za rady... skąd do cholery tam tyle kamienia?!

to przy okazji zapytam – próbowałeś może regulować kierunek poszczególnych strug na dyszach? czy dysze są ustawione na amen?

próbowałeś może regulować kierunek poszczególnych strug

Aż przez ciekawość sprawdziłem i informuję, że da się to regulować – szpilka i kręcisz jak Ci pasuje.

Miacho napisał(a):

próbowałeś może regulować kierunek poszczególnych strug

Aż przez ciekawość sprawdziłem i informuję, że da się to regulować – szpilka i kręcisz jak Ci pasuje.

ok, dzięki za sprawdzenie

za każdym razem jak chciałem to sprawdzić to zapominałem szpilki