BUrdoror napisał(a):Auc! Chyba czas pomyslec o jakis narzedziach. Pierwotnie myslalem o podwazeniu tej zaslepki od psikacza nozem. Jednak rozum podpowiasal mi, ze chyba nie jest to najlepszy pomysl.
Jak się dobrze postarasz to jak dobrze złapiesz palcami za zaślepkę to wyciągniesz w górę bez narzędzi i podrapania lakieru, a później to już można szpilką trochę ustawić...
Ale jak Ci się wysuwa to najlepiej niech ktoś Ci włączy spryskiwacz a Ty go zatrzymaj ręką, nic się z nim nie stanie.
P.S u mnie lewy też genialnie spryskiwał maskę
