Mazda3 (BK) – Korozja
yezior napisał(a):
pozdro dla dziewięcioletnich trójkowiczów![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Ile mamy latek na perforacje, bo w tym syfie co widac na zdjęciu mam durszlak.
Co by nie pisać w obronie marki, japończycy nie popisali się w jakości użytych blach oraz w ich zabezpieczeniu. Jeżeli nie myśli się nad zmianą autka, pozostaje ciągła kontrola stanu nadwozia i regularne zatrzymywanie ognisk rudej już w samym ich zalążku.
Nawiazując do zdjęcia mogę stwierdzić, iż mimo mało efektownego wyglądu, gumowe chlapacze -przynajmniej w przednich nadkolach zmniejszają intensywność ataku rudej na próg. Nie twierdzę ,że moja trójka nie rdzewieje, ma swoje newralgiczne punkty i mimo zabezpieczenia konserwacją profili i podwozia, walcze z rdzą np. na łączeniu blach od spodu tylnych drzwi, mam drobne rdzawe punkty w narożnikach lamp na klapie bagażnika i w okolicy światła stopu i prawdopodobnie jeszcze klika drobnych miejsc, ale tak drastycznego obrazu za przednim nadkolem u siebie nie zauważyłem. Nie mówię, żeby z każdą zauważoną kropką ganiać do lakiernika, ale próbować zatrzymać rudą poprzez oczyszczenie, potraktowanie odrdzewiaczem i chociażby drobną zaprawkę, nim atak rudy się bardziej rozszerzy.
Nuno
ciekawe jak wygląda sprawa w Japonii w autkach z tych lat
a gdyby trójeczka miała takie blachy jak volvo s40 byłoby autem idealnym a tak pozostaje nam przez okres użytkowania autka mieć mieszane uczucia
kochać za bezawaryjność i nienawidzić za jakość blacharki

Nuno napisał(a):...mam drobne rdzawe punkty w narożnikach lamp...
Zauważyłem u siebie to samo...masakra. Pewnie na wiosnę trzeba będzie się za to zabrać
Ta przypadłość naszych trojek pewnie jest powodem utraty wartości. Awaryjność na niskim poziome tak jak wspominają koledzy ale potencjalni nabywcy boją sie rdzewiejących aut. A szkoda bo trojka to ciekawe auto.
Jeszcze cztery lata temu trójka z 2005 roby była warta około 35- 38 tys. PLN, a w ubiegłą sobotę na giełdzie samochodowej podobne auto wystawione było za 19 tys. PLN.
Jeszcze cztery lata temu trójka z 2005 roby była warta około 35- 38 tys. PLN, a w ubiegłą sobotę na giełdzie samochodowej podobne auto wystawione było za 19 tys. PLN.
- Od: 23 mar 2010, 02:47
- Posty: 133
- Skąd: Sandomierz-Tarnobrzeg
- Auto: Mazda 3
CiTD 109KM 2005
Ford Mondeo MK4
W ubiegłym tygodniu wziąłem się za konserwację podwozia w swojej 3-ce z 2005 roku.
Powiem tak, najgorzej nie było, ale był to ostatni dzwonek.
Zabezpieczenie fabryczne to jakiś śmiech.
Czytałem, że 3-ki miały akcję przywoławczą w związku z nadkolami i znalazłem u siebie jakieś zabezpieczenie, ale sprężarka zdmuchnęła je razem z rudą – zero podkładu,
Teraz mam nadzieję, że trochę pojeżdżę – 30 godzin w kanale.
Powiem tak, najgorzej nie było, ale był to ostatni dzwonek.
Zabezpieczenie fabryczne to jakiś śmiech.
Czytałem, że 3-ki miały akcję przywoławczą w związku z nadkolami i znalazłem u siebie jakieś zabezpieczenie, ale sprężarka zdmuchnęła je razem z rudą – zero podkładu,
Teraz mam nadzieję, że trochę pojeżdżę – 30 godzin w kanale.

- Od: 17 maja 2011, 20:59
- Posty: 28
- Skąd: Hajnówka
- Auto: Mazda 3 (2005)
mazz777 napisał(a):Ta przypadłość naszych trojek pewnie jest powodem utraty wartości. Awaryjność na niskim poziome tak jak wspominają koledzy ale potencjalni nabywcy boją sie rdzewiejących aut. A szkoda bo trojka to ciekawe auto.
Jeszcze cztery lata temu trójka z 2005 roby była warta około 35- 38 tys. PLN, a w ubiegłą sobotę na giełdzie samochodowej podobne auto wystawione było za 19 tys. PLN.
Z tą stratą wartości, to nie jest tak do końca. Mazdy 3 stosunkowo dobrze trzymają się swojej wartości w porównaniu do innych aut w swojej klasie (np. Ford Focus, Opel Astra, Nissan Almera, Toyota Corolla itp.) Kazda marka i model samochodu ma swoje przedziały cenowe na rynku wtórnym. Są egzemplarze bardziej zadbane wycenione w górnej granicy cenowej, jak i również egzemplarze wyeksplatowane lub powiedźmy z "niepewną" przeszłością mieszczące się cenowo poniżej średniej ceny rynkowej. Między egzemplarzami może być nawet kilka tysięcy zł różnicy. Nie można każdej trójki wrzucać do jednego wora cenowego!
Ja dla przykładu kupiłem swój ezgzemplarz z 2005roku w roku 2011r za ok.30tyś zł (pozwoliłem sobie przepłacić ze względu na ogólnie zadbany stan) roczniki w tym okresie chodziły średnio po 26-27tyś zł.
Dwa miesiące temu przy okazji zgłaszania szkody "po gradowej" wycenino madzię na 24tyś. i według tej ceny określono uszczerbek.
Zakładając średnią cenową z okresu zakupu spadek wartości w przypadku mojego rocznika i wersji po dwóch latach od zakupu to 3-4tyś zł. Więc chyba nie jest najgorzej!
Nuno
Witam, nieuchronnie czeka mnie regeneracja lub wymiana obu progów w mazdzie 3 , czy orientujecie sie moze gdzie mozna zakupic progi ? kolejnym problemem jest rdza ktora pojawila sie sie na błotnikach w miejscach łaczenia ze zderzakami oraz na drzwiach miedzy szybami pod czarną naklejka! jaka rada na powyzszy problem ? dzieki
-
Mazda3 CnKA
np.
http://allegro.pl/mazda-3-prog-slupek-i3502298429.html
Części są bardzo drogie. Do tego robota, wycięcie, wspawanie, szpachla, lakier, myśle że okolo 400 – 600 zł za robotę za stronę.
Odrazu zabezpieczyć nowe progi od wewnątrz! Przed spawaniem całe gruntować, po spawaniu środek do zabezpieczania profili zamkniętych.

Części są bardzo drogie. Do tego robota, wycięcie, wspawanie, szpachla, lakier, myśle że okolo 400 – 600 zł za robotę za stronę.
Odrazu zabezpieczyć nowe progi od wewnątrz! Przed spawaniem całe gruntować, po spawaniu środek do zabezpieczania profili zamkniętych.
uff. Dziś ukończyłem konserwację trójki. Rozebrałem "cały" tył. Wybrałem preparaty Noxudol w skrócie "N" – co wyjdzie okaże się po zimie. Nie było tak źle, korozja powierzchniowa, niewielkie ubytki w lakierze i konserwacji "fabrycznej". Poszło dużooooo środków. Ogólnie rozmontowanie tyłu to żaden tylko trzeba myśleć jak japończyk. Wszystko idealnie spasowane i nieźle przemyślane – wszystkie zatyczki i kołki całe:)
Więc zrobiłem tylko 80% planu:
– progi wew. N750;
– progi zew. N Body;
– drzwi i klapa bagażnika N750;
– podłoga, cały spód bagażnika, belka pod zderzakiem tylnym, nadkola wew. N Autoplastone;
– profile wewnątrz bagażnika N750/ N3100;
– blachy bagażnika wewnątrz tj. pod wykładzinami i sufit z tyłu N3100;
– profile zamknięte w komorze silnika N700;
– maska silnika N700.
W planach dach pod podsufitką, nadkola zewnętrzne.
Poszło w sumie:
– 1l N700 (śliskie jak jasny gwint, bezwonne, dość wydajne, nie spływa na chyba że ktoś przecholuje);
– 4l N750 (śmierdzi około tygodnia przy temp. na dworze ok 20 C, nie wiem jak długo jak jest zimniej, ciężko się usuwa jak trochę pobędzie na lakierze, nakłada się lepiej jak jest ciepłe);
– 2l N3100 (uwaga na otwory i gwinty – już po 24 godzinach strasznie twarde i ciężko to usunąć. Z pistolety kiepsko mi się to nakładało. Dolałem wody do pełności, dobrze wymieszałem ale naprawdę dobrze i w większości kładłem pędzlem. Preparat "puchnie" w czasie nakładania, więc szybko skleja pędzel. Po wyschnięciu powstała taka piastowa beżowa faktura, okropnie twarda. Ogólnie długo schnie i się maże jak za dużo się położy;
– 4l Autoplastone (strasznie gęste ale jako ktoś ma problem to dolać nafty proponuje, dane wg składu podanego w msds to prawie to samo co N1600 tylko że ten drugi ma więcej rozpuszczalników. Przy większym rozcieńczeniu i ciśnieniu (max u mnie na kompresorze) przechodzi przez pistolet do konserwacji. Po ok 2 dniach nie lepi się i nie łapie syfu. Ładnie skleja włosy na głowie);
– 0,5l N Body (powiedział bym, że średnie, kiepsko kryje);
– 0,3l N RustEater (niezłe tylko potrzebuje dużo czasu np. całą noc).
Noxudol preparaty kupiłem w interdagnex. Można negocjować albo darmową pobraniówkę (19zł) albo max 3% rabatu. Szału nie ma:/ Ale dostawa to inna bajka. Zamówienie dziś do 13 to dostawa na bank jutro.
Mi przydał się zestaw dodatkowy czytaj opakowania aspiryny na ból pleców, gdyż kanał był na max 160 cm.... :/
Nie bać się tych sławnych zatrzasków trzymających zderzak – traktować je jak kobietę. Odpowiednio delikatnie ale silnie:)
Efekt, nawet moja żona zauważyła, że jakoś cicho się zrobiło. Ale nie o to chodziło w sumie:)
Więc zrobiłem tylko 80% planu:
– progi wew. N750;
– progi zew. N Body;
– drzwi i klapa bagażnika N750;
– podłoga, cały spód bagażnika, belka pod zderzakiem tylnym, nadkola wew. N Autoplastone;
– profile wewnątrz bagażnika N750/ N3100;
– blachy bagażnika wewnątrz tj. pod wykładzinami i sufit z tyłu N3100;
– profile zamknięte w komorze silnika N700;
– maska silnika N700.
W planach dach pod podsufitką, nadkola zewnętrzne.
Poszło w sumie:
– 1l N700 (śliskie jak jasny gwint, bezwonne, dość wydajne, nie spływa na chyba że ktoś przecholuje);
– 4l N750 (śmierdzi około tygodnia przy temp. na dworze ok 20 C, nie wiem jak długo jak jest zimniej, ciężko się usuwa jak trochę pobędzie na lakierze, nakłada się lepiej jak jest ciepłe);
– 2l N3100 (uwaga na otwory i gwinty – już po 24 godzinach strasznie twarde i ciężko to usunąć. Z pistolety kiepsko mi się to nakładało. Dolałem wody do pełności, dobrze wymieszałem ale naprawdę dobrze i w większości kładłem pędzlem. Preparat "puchnie" w czasie nakładania, więc szybko skleja pędzel. Po wyschnięciu powstała taka piastowa beżowa faktura, okropnie twarda. Ogólnie długo schnie i się maże jak za dużo się położy;
– 4l Autoplastone (strasznie gęste ale jako ktoś ma problem to dolać nafty proponuje, dane wg składu podanego w msds to prawie to samo co N1600 tylko że ten drugi ma więcej rozpuszczalników. Przy większym rozcieńczeniu i ciśnieniu (max u mnie na kompresorze) przechodzi przez pistolet do konserwacji. Po ok 2 dniach nie lepi się i nie łapie syfu. Ładnie skleja włosy na głowie);
– 0,5l N Body (powiedział bym, że średnie, kiepsko kryje);
– 0,3l N RustEater (niezłe tylko potrzebuje dużo czasu np. całą noc).
Noxudol preparaty kupiłem w interdagnex. Można negocjować albo darmową pobraniówkę (19zł) albo max 3% rabatu. Szału nie ma:/ Ale dostawa to inna bajka. Zamówienie dziś do 13 to dostawa na bank jutro.
Mi przydał się zestaw dodatkowy czytaj opakowania aspiryny na ból pleców, gdyż kanał był na max 160 cm.... :/
Nie bać się tych sławnych zatrzasków trzymających zderzak – traktować je jak kobietę. Odpowiednio delikatnie ale silnie:)
Efekt, nawet moja żona zauważyła, że jakoś cicho się zrobiło. Ale nie o to chodziło w sumie:)
- Od: 9 kwi 2013, 08:53
- Posty: 4
- Skąd: Pabianice
- Auto: Mazda 3 BK 1.6 '06 + LPG
Prawa strona za pasażerem:

Ech. Panowie... wygląda aż tak bardzo źle?
1) Drzwi idzie uratować na jedna zimę czy dłużej?
Jak lakiernik wejdzie na zewnętrzną strone drzwi to malowanie do szyby czy tylko rancik kilka centymetrów?
2) Robiąc nadkole gdzie będzie odcięcie? Zaraz pod szybą i za wlewem aż do plastikowego zderzaka?
Max ile powinno to kosztować na bdb środkach?



Ech. Panowie... wygląda aż tak bardzo źle?
1) Drzwi idzie uratować na jedna zimę czy dłużej?
Jak lakiernik wejdzie na zewnętrzną strone drzwi to malowanie do szyby czy tylko rancik kilka centymetrów?
2) Robiąc nadkole gdzie będzie odcięcie? Zaraz pod szybą i za wlewem aż do plastikowego zderzaka?
Max ile powinno to kosztować na bdb środkach?
- Od: 10 paź 2011, 14:51
- Posty: 23
- Auto: Mazdzia 3 1.6 ON BK HB '07
400 zł , za wstawienie progu i lakierowanie to tak baaardzo optymistyczna wersja 
Dziś byłem pokazać moje rudzielce lakiernikowi bo zaczynam się zabierać za walkę z nią. Też mam na rantach rudą tak jak to na zdjęciach poniżej może w mniejszym stopniu ale wzdłuż rantów we wszystkich drzwiach i lakiernik powiedział że jest to do uratowania daje na to gwaranację ale jak chce robić całe auto niestety mam się przygotować na miesiąc bez auta bo będzie mi od razu robił skutki gradobicia i konserwację podwozia chyba że ma zrobić szybko i byle jak.
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Lakcow91 napisał(a):07 rocznik i taka rdza uu... dość wcześnie.
czyli pada mit lepszego wykończenia poliftów. poza tym nikt normalny chyba w to nie wierzył, że 3 lata po wypuszczeniu BK mazda nagle zmieni zabezpieczenie antykorozyjne. przecież po 3 latach to oni o rdzy pewnie jeszcze nie wiedzieli. nawet gdyby wiedzieli to nadal nie byłbym pewny czy coś by z tym zrobili.
- Od: 6 lis 2011, 10:05
- Posty: 315 (1/2)
- Skąd: WLKP/LUB
- Auto: S40 || R-DES. || 2.0D || '04
Mazda 3 || 1.6 || Y6 || '04
MX-5 || 1.6 || '03 krótko.
Na bank japońce wiedza co się dzieje z ich blacha. Proces rdzewienia można przyspieszyć stwarzając określone warunki i nie wierzę, żę nie są w stanie szybko zareagować. Zobaczcie jak niewiele zmieniło się w kwestii wygłuszenia "3" a jest już 10lat na rynku. Inna sprawa, że jednemu auto z '05 może mniej rdzewieć od tego z '08 bo porusza sie w innych warunkach. Drogi miejskie i ich sposób odśnieżania a drogi pozamiejskie lub expresówki są zupelnie inne. Można zniszczyć auto przez kilka tygodni używania w skrajnych warunkach a inne auto wtedy suchutkie sobie stoi i czeka na wiosnę. Może padło akurat na taką serię produkcji. Nadal uważam, że jest ich stosunkowo mniej rudego po lifcie niz przed. To nie zmienia jednak faktu, że jesli ktoś kupuje auto na kilka lat to i tak skończy się to naprawą lakierniczą.
Zastanówcie się czy czasem lepiej kupić już po poprawkach lakierniczych (dobrze wykonanych!) niż samemu się bujać i patrzeć jak rdza zjada kolejny element a jeszcze rok temu zapłaciliśmy tyle kasy bo było właśnie takie lśniące!
PS: Może lift z czerwca/lipca 2006 zapewniał zmianę wyglądu, ale stare blachy leciały aż się skończą?
Zastanówcie się czy czasem lepiej kupić już po poprawkach lakierniczych (dobrze wykonanych!) niż samemu się bujać i patrzeć jak rdza zjada kolejny element a jeszcze rok temu zapłaciliśmy tyle kasy bo było właśnie takie lśniące!
PS: Może lift z czerwca/lipca 2006 zapewniał zmianę wyglądu, ale stare blachy leciały aż się skończą?
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
3-a BK rocznik 2006 minimalne ślady rudej na tylnych nadkolach wzeszłym roku zabezpieczone łącznie z podwoziem poza tym spokój.Pewnie gdzieś się pokaże po zimie w newralgicznych punktach.
Panowie warto zabezpieczać podwozie BOLL środek ochrony karoserii + masa natryskowa 2 w 1 czy szkoda wydawać na to kasę?? Co polecacie?
Elementy wyposażenia prawych drzwi przednich i tylnych https://picasaweb.google.com/1062179878 ... rnika2012#
Sprzedam gumowe osłony progów viewtopic.php?f=5&t=165154&p=2783056#p2783056
Zoom-Zoom [url=http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=332&t=120521]
Sprzedam gumowe osłony progów viewtopic.php?f=5&t=165154&p=2783056#p2783056
Zoom-Zoom [url=http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=332&t=120521]

- Od: 21 mar 2008, 21:04
- Posty: 1902 (6/4)
- Skąd: Siemianowice Śląskie
- Auto: Hyundai i40 2.0 2014 kombi
VW Polo 6N 1.0 1999
eks: Mazda3 BK Active 1.6 MZR Z6 2005
eks: Fiat Seicento Young 0.9 1999
Zawsze warto tylko ile to wytrzyma. Ja ostatnio malowałem prawe dzwi tył i tylny błotnik nie dlatego że rdza tylko jakiś typ pod galerią zrobił mi kilka ładnych rys ,za robotę wziął 400 zł robota wyszła dobrze na koniec lakiernik mi powiedział że jak będę miał okazje to żeby sie pozbyć tego auta bo robił przy mazdach i mówi że strasznie rdza postępuje w tych modelach i że będę jego stałym klientem 
Pewnie VW by Ci zaproponował 
Elementy wyposażenia prawych drzwi przednich i tylnych https://picasaweb.google.com/1062179878 ... rnika2012#
Sprzedam gumowe osłony progów viewtopic.php?f=5&t=165154&p=2783056#p2783056
Zoom-Zoom [url=http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=332&t=120521]
Sprzedam gumowe osłony progów viewtopic.php?f=5&t=165154&p=2783056#p2783056
Zoom-Zoom [url=http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=332&t=120521]

- Od: 21 mar 2008, 21:04
- Posty: 1902 (6/4)
- Skąd: Siemianowice Śląskie
- Auto: Hyundai i40 2.0 2014 kombi
VW Polo 6N 1.0 1999
eks: Mazda3 BK Active 1.6 MZR Z6 2005
eks: Fiat Seicento Young 0.9 1999
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości