Praca klimatyzacji

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez kamil.r » 30 cze 2011, 18:03

Na ECO nie jeżdżę. Dziś włączyłem ją na maxa "z palca" na minimalną temperaturę i zaczeło mnie zastanawiać to cykanie, którego następstwem jest szarpanie silnikiem. Jak są chłodne dni to klima chłodzi dość szybko ale w upalne dni to minimum 30 min i później zaczyna lekko chłodzić.


P.S. Już aktualizuję.
Początkujący
 
Od: 13 maja 2011, 15:00
Posty: 21
Skąd: Elbląg
Auto: Mazda 3 1.6 CiDT 2006 110 KM Hatchback

Postprzez rudy rydz » 30 cze 2011, 18:53

u mnie po dobiciu czynnika (dobijałem bo wydawało mi się, że słabo chłodzi po zimie) zaczęły się częstsze cykle rozłączania sprężarki, przez co klima nie chłodziła wydajnie. Po sprawdzeniu w innym serwisie okazało się, że było za dużo czynnika. Po dobiciu klimy od nowa – problem rozwiązany (500 gr). Może by pójść tym tropem?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2010, 12:31
Posty: 229 (0/1)
Skąd: W-wa/Soko
Auto: 3 BK 05 | 1.6 B | HB

Postprzez kamil.r » 30 cze 2011, 19:21

Hm...dałeś mi teraz do myślenia. Dostałem raport po nabiciu klimy. Czynnika miałem 540 i nabito mi go do 640 gr.

Ale szczerze to nie kojarze teraz czy przy tych 540 gr mi tez tak cykalo. Mozliwe ze to jest klucz do problemu.

Czyli najlepiej spuscic caly i nabic go jeszcze raz czy spuscic tylko jakies 100-150 gr ?

Dodatkowo czy mozna samemu spuscic czynnik czy trzeba do warsztatu zajezdzac ?
Początkujący
 
Od: 13 maja 2011, 15:00
Posty: 21
Skąd: Elbląg
Auto: Mazda 3 1.6 CiDT 2006 110 KM Hatchback

Postprzez Blumek » 30 cze 2011, 22:46

kamil.r napisał(a):Dodatkowo czy mozna samemu spuscic czynnik czy trzeba do warsztatu zajezdzac ?

Możesz spuścić ale nie obliczysz ile go spuściłeś wiec nie kombinuj.
Madzia Forever :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 lut 2007, 23:44
Posty: 930
Skąd: Zielona Góra
Auto: BYŁA M3 BK HB 1.6 Benzyna 2005/BYŁA 323 BG 1.3 Teraz nie ma nic :(

Postprzez digidy » 30 cze 2011, 23:33

Po prostu pojedz tam gdzie obsługiwali ci klimatyzacje powiedz ze coś nie gra a swoja droga to jak nabijali ci klime to powinni sprawdzić w magicznej książeczce ile czynnika wchodzi do Madzi
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 maja 2011, 20:50
Posty: 283 (0/7)
Skąd: śląskie
Auto: Mazda 3 1.6CiTD

Postprzez rudy rydz » 1 lip 2011, 00:05

Tak jak koledzy piszą. Trzeba by wrócić do tego warsztatu, wyciągnąć czynnik, potem szczelność / próżnia i wbić ponownie ale tyle ile w magicznej książeczce piszą. Póki co może poczekaj jeszcze na inne pomysły, bo może to nie tu problem.
Swoją drogą to sprężarka w M3 tak dziwnie pracuje – załącza się z częstotliwością pewnie coś koło 1/min i tak ma być. Jeśli jest dużo częściej to może być tak dlatego, że jest za duże ciśnienie (za dużo gr) i sprężarka się rozłącza, po czym znowu załącza i tak w kółko. I stąd jej cykanie i szarpanie silnikiem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2010, 12:31
Posty: 229 (0/1)
Skąd: W-wa/Soko
Auto: 3 BK 05 | 1.6 B | HB

Postprzez kamil.r » 1 lip 2011, 13:44

Zauważyłem jeszcze jedno. Jak pod wieczór wyjechałem i włączałem klime na maksa na min zmieniałem temp itd to już tak nie cykała i chłód od razu dawała. Ale własnie temp na zew była znacznie niższa niż wtedy kiedy mi tak cykało.

Czy możliwe jest, że przez upały czyli wysoką temperaturę wytwarza się jakieś większe ciśnienie i przez to presostat włącza i wyłącza sprężarkę ?
Początkujący
 
Od: 13 maja 2011, 15:00
Posty: 21
Skąd: Elbląg
Auto: Mazda 3 1.6 CiDT 2006 110 KM Hatchback

Postprzez artureck » 1 lip 2011, 20:56

Można by jeszcze sprawdzić czujniki temperatury. Jeden jest za parownikiem. To termistor, którego rezystancja zależna jest od temperatury. Sposób sprawdzenia i wykres zmian znalazłem tu:
http://www.mazda3thailand.com/workshopmanual/esicont/en/srvc/html/B3E074061022W02.html
Zdaje się, że jego zadaniem jest nie dopuścić do włączenia klimatyzacji w zbyt niskiej temperaturze. Być może pracując na granicy błędu powoduje cykliczne załączanie i wyłączanie klimy. Ja tak mam u siebie i jeśli moje śledztwo nie przyniesie rezultatu, to pokłonię się serwisowi.
Wino, kobiety i śpiew – więcej nie dam rady.
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2011, 21:14
Posty: 241 (0/1)
Skąd: z Galicji
Auto: Było: M3 BK 2.0 2007 LPG, sedan US-spec

Postprzez kamil.r » 3 lip 2011, 14:41

A czy problemem może być zużyty osuszacz? Wiem, że nie był on w ogóle wymieniany moja mazda ma juz 210 tys km.
Początkujący
 
Od: 13 maja 2011, 15:00
Posty: 21
Skąd: Elbląg
Auto: Mazda 3 1.6 CiDT 2006 110 KM Hatchback

Postprzez artureck » 3 lip 2011, 17:36

Tego nie wiem. Nie jestem ekspertem. Jeśli to, co napisałem powyżej jest dla ciebie za trudne do zrobienia, to nie ominie cię wizyta w serwisie.
Wino, kobiety i śpiew – więcej nie dam rady.
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2011, 21:14
Posty: 241 (0/1)
Skąd: z Galicji
Auto: Było: M3 BK 2.0 2007 LPG, sedan US-spec

Postprzez kamil.r » 4 lip 2011, 10:05

Może nie za trudny ale nie do końca wiem gdzie szukać tego czujnika.
Początkujący
 
Od: 13 maja 2011, 15:00
Posty: 21
Skąd: Elbląg
Auto: Mazda 3 1.6 CiDT 2006 110 KM Hatchback

Postprzez artureck » 4 lip 2011, 12:07

Gniazdo (od czujnika za parownikiem) jest przy klapce od filtra kabinowego. Wymieniając filtr na pewno odpinałeś kabel biegnący dalej, do złączki. Do gniazda z szarym kablem wpinasz się z miernikiem i mierzysz rezystancję, najlepiej w dwóch różnych temperaturach. Jeśli w niskiej, to oczywiście uruchamiasz tę "cykającą" klimę, niech się trochę schłodzi czujnik. Piszą, że trzeba przez 5 minut. Jeśli będziesz mógł jednocześnie zmierzyć temperaturę w wylotach powietrza, to super. Porównujesz wynik z odczytanym na wykresie. Jeśli różnice są znaczne, to czujnik na celowniku. Jeśli nie, to instrukcja nakazuje zmierzyć napięcie na zaciskach czujnika, oczywiście w funkcji temperatury. Wtedy podejrzanym może być układ sterujący klimatyzacją. To tyle, co mogę pomóc.
Wino, kobiety i śpiew – więcej nie dam rady.
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2011, 21:14
Posty: 241 (0/1)
Skąd: z Galicji
Auto: Było: M3 BK 2.0 2007 LPG, sedan US-spec

Postprzez kamil.r » 18 lip 2011, 13:02

Problem rozwiązany dzięki rudy rydz. Okazało się, że faktycznie było za duże ciśnienie (ponad 20 bar). Spuściłem 100 gr czynnika i teraz nawet w 30 stopniowym upale mija minuta i mam chłód z klimy :–)
Początkujący
 
Od: 13 maja 2011, 15:00
Posty: 21
Skąd: Elbląg
Auto: Mazda 3 1.6 CiDT 2006 110 KM Hatchback

Postprzez rudy rydz » 19 lip 2011, 11:40

kamil.r napisał(a):Problem rozwiązany dzięki rudy rydz. Okazało się, że faktycznie było za duże ciśnienie (ponad 20 bar). Spuściłem 100 gr czynnika i teraz nawet w 30 stopniowym upale mija minuta i mam chłód z klimy :–)

nie ma sprawy :) najważniejsze, że teraz dobrze chłodzi.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 maja 2010, 12:31
Posty: 229 (0/1)
Skąd: W-wa/Soko
Auto: 3 BK 05 | 1.6 B | HB

Postprzez andrzej72 » 19 lip 2011, 17:56

Jeszcze jedno pytanie.Kiedy sprowadziłem moją Madzie i przekręcałem pokrętło regulacji nadmuchu na samą szybe automatycznie włączała się klima wraz z kontrolką.Teraz od pewnego czasu już tak nie jest.Włączam klime ręcznie jest wszystko OK ale drapie się po głowie dlaczego to się zmieniło.Czy u was też tak jest i jak powinno być.
Jest Mazda jest Jazda
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 29 maja 2010, 19:52
Posty: 20 (0/1)
Skąd: Częstochowa
Auto: Mazda 3 sedan 2.0 AT USA

Postprzez artureck » 19 lip 2011, 19:43

U mnie następuje włączenie klimatyzacji wraz z recyrkulacją po przekręceniu pokrętła nawiewu w pozycję "na nogi i środek", więc też dziwnie.
Wino, kobiety i śpiew – więcej nie dam rady.
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2011, 21:14
Posty: 241 (0/1)
Skąd: z Galicji
Auto: Było: M3 BK 2.0 2007 LPG, sedan US-spec

Postprzez kamil.r » 20 lip 2011, 11:14

W takich przypadkach to najlepiej pod komputer, bo można tylko zgadywać co jest nie tak a elektronika i tak swoje.
Początkujący
 
Od: 13 maja 2011, 15:00
Posty: 21
Skąd: Elbląg
Auto: Mazda 3 1.6 CiDT 2006 110 KM Hatchback

Postprzez Tolek » 20 lip 2011, 11:31

andrzej72 napisał(a):Jeszcze jedno pytanie.Kiedy sprowadziłem moją Madzie i przekręcałem pokrętło regulacji nadmuchu na samą szybe automatycznie włączała się klima wraz z kontrolką.Teraz od pewnego czasu już tak nie jest.Włączam klime ręcznie jest wszystko OK ale drapie się po głowie dlaczego to się zmieniło.Czy u was też tak jest i jak powinno być.

U mnie w takiej sytuacji zawsze włącza się klima, czy to jest +20, czy -20.
artureck napisał(a):U mnie następuje włączenie klimatyzacji wraz z recyrkulacją po przekręceniu pokrętła nawiewu w pozycję "na nogi i środek", więc też dziwnie.

U mnie takiego czegoś nie ma. Chyba troszkę dziwne zjawisko. Ale niech wypowiedzą się też inni. Mam klimatyzację automatyczną.
"Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem." – "Pozdrawiam" Dr House
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sie 2008, 18:08
Posty: 257 (0/1)
Auto: Mazda 3, 1.6, 105KM, 2005r.

Postprzez artureck » 25 lip 2011, 21:42

Jadąc rano do pracy z nawiewem na szybę zauważyłem parę wodną na szybie, ale od zewnątrz. Po powrocie do domu sprawdziłem sobie wszystko jeszcze raz i teraz wiem, że mam tak:
– nadmuch na szybę – klima On, kontrolka Off
– nadmuch na nogi – klima On, kontrolka Off
– nadmuch na nogi/środek lub środek – klima On, kontrolka On
Wyłączenie wiatraka wyłącza klimę (słusznie zresztą). Tylko w pozycjach "na nogi/środek" i "środek" mogę klimą sterować czyli wyłączyć po automatycznym załączeniu. W pozostałych włącza się automatycznie na kilkunasto-sekundowe cykle.
Wino, kobiety i śpiew – więcej nie dam rady.
Forumowicz
 
Od: 8 mar 2011, 21:14
Posty: 241 (0/1)
Skąd: z Galicji
Auto: Było: M3 BK 2.0 2007 LPG, sedan US-spec

Postprzez SiN4don » 6 wrz 2011, 20:17

Nie chcąc rozpoczynać nowego wątku, po 2-godzinnym przekopywaniu forum, podepnę się tutaj – w końcu to o co mi chodzi podpada pod temat.

Autko mam 3 tygodnie w PL (przyjechało sobie z DE).
M3 '04 1.6 Benz, Climatronic
Jeżdżę z włączoną klimatyzacją, która sprawuje się normalnie, czyli dobrze. Jedna rzecz mnie jednak zaniepokoiła. Gdy dzisiaj wyjeżdżałem z parkingu pod pracą to klimatyzacja zaczęła chodzić jak "kosiarka" (czyt, głośniej, za głośno ;) ). Chodziła tak przez ok. 5min (zgodnie z cyklami załączania się sprężarki), po czym przez resztę drogi do domu, czyli jakieś 40min, chodziła już normalnie.

W ciągu tych trzech tygodni zdarzyło mi się to drugi raz. Teraz stało się to krótko po odpaleniu autka, wcześniej było tak pod koniec drogi do domu. Więc nie jest to częste zjawisko.

Czy powinienem się czymś szczególnym zacząć martwić?
The only thing necessary for the triumph of evil is for good men to do nothing...

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 kwi 2011, 09:32
Posty: 429 (1/1)
Skąd: Wlkp
Auto: Mazda 3 BK Y6 '04 Hatchback
Golf MK 7,5 1.4TSI '18

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323