Mazda3 (BK) – Korozja

[skawin]

Wydrapać całą okolicę purchla, wyczyścić wszystko papierem ściernym, oczyścić, nałożyć ze 2 – 3 warstwy brunox epoxy (lub coś podobnego, bo brunox długo schnie) i na to ładną zapraweczkę zrobić i po bólu

[bjorm]

dzięki za odpowiedź
co do zdjęć powyżej, szukałem jakiegoś lakiernika w południowej części poznania i z racji lokalizacji "po drodze" zajechałem do http://www.norbertbicki.net/ – opinie znalazłem tylko na forum bmw, jeden pan go zachwalał, drugi zdecydowanie odradzał. wedle Pana Norberta, zrobienie przodu (zdjęcia), to 350zł za stronę. dodatkowo zapytałem o zjechanie rantów tylnych nadkoli, zaprawienie i pomalowanie – 100zł za rant. samochodów przed warsztatem w brud, chyba ma dużo roboty, na plus także foto-relacja na maila z każdego dnia roboty, wstępnie moją magdę musiałby zabrać na 3-4 dni. czy wedle Was te 350zł za zrobienie tego co na zdjęciach powyżej to nie jest trochę ... za tanio ? nie mam orientacji w cenniku więc poproszę o jakieś sugestie

[kosamkpl]

w Łodzi ceny za element wahają się od 300 do 400 zł. Także cena o której piszesz jest realna.

[bjorm]

dziś zostawiając samochód na wymianę rozrządu, skorzystałem z okazji, i sfotografowałem spód mojej m3.
specem jestem zerowym, dlatego będę wdzięczny za każdą opinię/sugestię. na moje laickie oko widać, że końcówka wydechu chyba dobrze się trzyma ale cała rura mocno naleciała ... spód w większości pokryty baranem, miejsca opuszczone mają znaczący nalot ... zrobiłem także foto brzegów za przednimi kołami, miejsca na których reanimację jestem umówiony na listopad (najbliższy wolny termin). zdjęcia oddają spustoszenie w strukturze magdaleny.



dwa nowe purchle znalezione dziś:



no i dziwna wgniotka, niby mała ale tak psuje linię mazdy, że strasznie kombinuję by ktoś mi to wypchnął, ojciec mówi żeby to zostawić bo tylko zaszkodzę...

[Grzegorz K]

Jak dobrze widzę wgniotka jest w plastikowym zderzaku. Tego się raczej nie da wypchnąć

Co do purchli na nadkolach miałem podobną sytuacje (całość robót opisana w wątku o mojej madzi) i za całość zapłaciłem 700zł. Ale było to robione u lakiernika u mnie na wiosce, więc nie ma tego jak porównać z cenami w Poznaniu...

[bjorm]

przeczytałem twój wątek, ale nadal zastanawiam się czy robić tylko część progów czy całe. w sumie to mam dylemat, całe progi i ranty nadkoli, czy zamiast całych progów zrobić sobie mała renowację i zabezpieczenie całego podwozia...

[Mephic]

jest to raczej problem większości nowych samochodów (ekologia...)

Exactly.

Przykład: w 2008 do rodziny zakupiliśmy Audi A4 w wersji 3.0 TDi z pełnym możliwym wyposażeniem. Swoją cenę miało więc oczekiwaliśmy czegoś naprawdę wyjątkowego. 1,5 roku – ruda na masce i błotnikach. Przez idiotycznie wyśrubowane przepisy płacimy wszyscy eksploatując auta. Tymczasem Chiny zatruwają pół świata fabrykami i jes OK.

nie zgodzę sie z Tobą, musiales kupic auto po jakims wypadku , ktore juz było robione, auta grupy vag , w wiekszosci maja blache w pelnym ocynku i tutaj nie ma mowy o korozji. Dlatego tez trzymaja cene , a jeżeli kupiłes samochod w komisie, gdzie handlarz kupil auto po stluczce ( bo inaczej by w polsce nie zarobił) to się nie dziwie ,ze na masce wychodzi rdza, musialo dostac frontalnego dzwona z przodu! Sugeruję sprawdzić samochod miernikiem lakieru a póżniej pisać bzdedy! pozdrawiam

Sugeruję nie podejrzewać o zakup używanego Audi Prosto z fabryki w Niemczech. Dzwona dostało na linii montażowej? Proponuję zobaczyć jaka jest różnica pomiędzy lakierami ekologicznymi a lakierami stosowanymi n lat temu a nie pisać bzdeTy.

[mazz777]

W mojej Mazdzie znalazłem cos "dziwnego" na lewym słupka drzwi. Jest to widoczne wybrzuszenie pod czarna naklejka słupka. Podobne uszkodzenie wdziałem na kilku mazda3. (marne pocieszenie)




Rozciąłem czarna naklejkę a pod spodem ogniska korozji. Rdza przeszła na druga stronę blachy.



Uszkodzeniu naprawiłem prostym sposobem. Wytrawiłem rdze środkiem odrdzewiającym, podkład reaktywny a potem na ubytek metalu szpachla z włóknem szklanym plus podkład akrylowy. Na takie podłoże przykleiłem naklejkę imitująca CARBON. W przestrzeń słupka wprowadziłem preparat antykorozyjny (to profili zamkniętych z Woskiem)
A to kilka zdjęć z przebiegu prac.

[bjorm]

ciekawy tutorial. już niejednokrotnie widziałem takie purchle na innych m3 :/

[cbr 2+2=5]

Mam to samo, 911mc też, my na wiosnę dopiero zajmiemy się tym. Postaram się wtedy zrobić porządna fotorelacje z tego aby każdy widział jak sobie z tym poradzić

[Nuno]

W mojej Mazdzie znalazłem cos "dziwnego" na lewym słupka drzwi. Jest to widoczne wybrzuszenie pod czarna naklejka słupka. Podobne uszkodzenie wdziałem na kilku mazda3. (marne pocieszenie)




Rozciąłem czarna naklejkę a pod spodem ogniska korozji. Rdza przeszła na druga stronę blachy.

Dramat z tą korozją. Jestem jeszcze w stanie zroumieć ogniska rdzy w miejscach narażonych na dostęp dla wody, soli -np nadkola, progi, itp. Ale, żeby występowała w miejscach teoretycznie niedostępnych dla wilgoci to już jakaś masakra. Współczuje, choć pewnie kiedyś każdą z Naszych mazd czeka podobny los

[mazz777]

W trakcie naprawy znalazłem jeszcze jedno ognisko korozji. Zabezpieczyłem to miejsce podobnie jak to poprzednie. Na cztery drzwi zużyłem 0,5l środka do profili zamkniętych – powinno pomóc Oczywiście wszystko pomalowane reaktywnym i akrylem…
Te żółte plamy i zacieki to środek konserwujący.
Czekam na foto relacje kolegów cbr i 911m jeśli będziecie mieć dobry sposób to na pewno go wykorzystam. W tej chwili moja madzia jest pod specjalnym nadzorem antykorozyjnym

[SiN4don]

Mam to samo, 911mc też, my na wiosnę dopiero zajmiemy się tym. Postaram się wtedy zrobić porządna fotorelacje z tego aby każdy widział jak sobie z tym poradzić

To ja rowniez czekam na fotostory... najlepiej z opisem srodkow jakie zakupic i procedura co krok po kroku zrobic – dla laikow takich jak ja No chyba ze do tego czasu sam sie tematem porzadnie zainteresuje.

Tez mam te purchle na slupkach obu drzwi tylnych, rdza przeszla przez blache na druga strone rowniez. Na razie bede ratowal to co trzeba czyli ranty drzwi i nadkola. Z drzwiami poczekam na cbr & 911mc

[Bartoliniusz]

Ja "odpukać" nie mam jeszcze ani ogniska ale jak bedzie jakaś przepiękna fotorelacja to też zastosuje profilaktycznie zabezpieczenia. Jakoś na wiosne bede robił podwozie myśle.

[bjorm]

także nie mam ognisk na drzwiach ale również docenię szczegółową fotorelacje
ja rdzę robię w listopadzie, ranty, progi, purchle i podwozie

[Kojiro]

.

[cbr 2+2=5]

O to najlepiej zapytaj w dziale regionalnym

[szymes]

Witam Was serdecznie,

To mój pierwszy wpis na tym forum.
Ostatnio pozbyłem się swojej ibizy, bo miałem małą kraksę i się zaczęło... Poszukiwania nowej furki. Na początku miał być golf V z silnikiem 1.9TDI, później peugeot 307... aż w końcu zakochałem się w Magdalence. Niestety po przeczytaniu tego całego wątku trafiło mnie. Jak można spierniczyć tak ładny samochodzik? No ja się pytam!
-VW odrzuciłem, bo miałem sporo nieprzyjemnych sytuacji z próbami zakupu tego samochodu (jest strasznie ciężko kupić coś normalnego, nie bitego itd.). Poza tym ten silnik... to już nie jest to samo co w "czwórce"
-peugeot słabo wykończony w środku, ponoć wersja II ma już lepszą elektrykę, jednak krążą pogłoski...
-i to znalazłem madzię... no cud nad cudy, piękna sylwetka (hatchback), parametry odpowiadają (wielkość, silnik 1.6 90KM), niestety nie mam ochoty bawić się w lakiernika, nie mam ochoty patrzeć na samochodzik, który będzie mi w oczach marniał.

Poszukiwania rozpoczęły się od nowa -niestety.
P.s. Już tak zgłupiałem, że zastanawiam się nad volvo v40 lub golfem IV, ale tylko głośno myślę.
-nie widzę póki co sensownej alternatywy. Szukam autka, które ma jeździć, a nie stać w serwisie, bądź u lakiernika.


Pozdrawiam

[vqsoft]

Każdy ówczesny samochód będzie miał kłopoty z korozją. Taka prawda. Niemiec, francuz czy koreaniec zgnije tak samo szybko...
szukaj takiej sztuki która albo jest po akcji serwisowej albo nie widać na niej korozji w miejscach znanych.
u mnie korozja wyszła niedawno. Mam lekkie ogniska korozji na rantach tylnych błotników.
Po zimie oddam fure do blacharza.

[lukaszm]

Witam Was serdecznie,

To mój pierwszy wpis na tym forum.
Ostatnio pozbyłem się swojej ibizy, bo miałem małą kraksę i się zaczęło... Poszukiwania nowej furki. Na początku miał być golf V z silnikiem 1.9TDI, później peugeot 307... aż w końcu zakochałem się w Magdalence. Niestety po przeczytaniu tego całego wątku trafiło mnie. Jak można spierniczyć tak ładny samochodzik? No ja się pytam!
-VW odrzuciłem, bo miałem sporo nieprzyjemnych sytuacji z próbami zakupu tego samochodu (jest strasznie ciężko kupić coś normalnego, nie bitego itd.). Poza tym ten silnik... to już nie jest to samo co w "czwórce"
-peugeot słabo wykończony w środku, ponoć wersja II ma już lepszą elektrykę, jednak krążą pogłoski...
-i to znalazłem madzię... no cud nad cudy, piękna sylwetka (hatchback), parametry odpowiadają (wielkość, silnik 1.6 90KM), niestety nie mam ochoty bawić się w lakiernika, nie mam ochoty patrzeć na samochodzik, który będzie mi w oczach marniał.

Poszukiwania rozpoczęły się od nowa -niestety.
P.s. Już tak zgłupiałem, że zastanawiam się nad volvo v40 lub golfem IV, ale tylko głośno myślę.
-nie widzę póki co sensownej alternatywy. Szukam autka, które ma jeździć, a nie stać w serwisie, bądź u lakiernika.


Pozdrawiam

Uważam że trochę przesadzasz, auto może nie jest doskonałe ale w ciągu roku nie powstają dziury w karoserii. Faktem jest że trzeba ją zabezpieczyć i zrobić tam gdzie masz rdzę jak chcesz jeździć. Dzisiaj każde auto ma problemy z korozją, nowa mazda kosztuje gdzieś w granicach ~60tys, a za mercedesa A klasę musisz dać ~100tys i też mają problemy z rdzą.

Mazda 3 1.6 90KM posiadały te z Holandii i chyba Belgii, lepiej kupić taką która ma 109KM.

Chyba lepiej kupić coś do delikatnych poprawek lakierniczych niż coś co nie ma mocy po kilku dniach od zakupu i nikt nie wie co wymienić aby naprawić tą usterkę, a takie historie w przypadku diesla są częste na tym forum.