Witam,
Z duzym zainteresowaniem czytam ostatnie posty nt. doswiadczen z mazda 3. Uwazam, ze tego rodzaju szczegolowe opinie sa bardzo pomocne przed zakupem auta. Niemniej, nie moge sie zgodzic z tak postawiona krytyka tego auta. Sam mam trojeczke, tez diesel (tyle ze 1,6), przebieg podobny (12,5kkm), kupiona w salonie, i pomimo tego, ze ma ona swoje "slaobosci" ( oczym ponizej), wcale nie uwazam, zeby to byl zly wybor.
mr_t napisał(a):Do tego zawieszenie trzaska się tak jakby było coś tam uszkodzone, pierwszy raz spotykam się z tak głośną pracą zawieszenia które nie nadaje się do wymiany.
W moje trojce nic nie stuka, ale musze przyznac, ze zawieszenie na polskich drogach nie jest za ciche (podobne wrazenie mialem w 6-ce).
mr_t napisał(a):Koszmarna skrzynia biegów i huk przy szybszej jeździe.
Tu sie rowniez zgadzam – powyzej 130 nie jest w kabinie za cicho, ale moze da sie cos z tym zrobic? Oczywiscie rozumiem, ze jak juz sie wyda iles tam tysiecy na nowe auto to nie chce sie wywalac dodatkowych kilku, aby poprawic konstruktorow. Ale skoro to Ci az tak przeszkadza i psuje przyjemnosc z zakupu samochodu, to moze warto zorientowac sie na rynku, gdzie jest sporo firm oferujacych wygluszanie kabin? A z drugiej strony, gdzie w Polsce mozna jezdzic z predkoscia powyzej 130 (bez zlosliwosci

?
Co do skrzyni biegow, to popieram mcbeth, ze warto poczekac. W mojej 3 skrzynia sie wyrobila i nawet "legendarne" redukowanie do jedynki nie jest juz problemem.
mr_t napisał(a):Gdybym dziś kupował na 100% bym nie kupił mazdy (w przyszłości tego błędu też nie popełnię).
Oczywiscie, masz prawo do takiej opinii na podstawie Twoich przykrych doswiadczen (lacznie z nazywaniem mazdy "dziadostwem"). Niemniej warto pamietac, ze jest to jedynie subiektywna opinia, podobnie zreszta jak moja, wielu innych na tym forum i w roznych gazetach typu AS

. Samochod, jak kazdy inny, ma wiele dobrych cech (np. bardzo dobre prowadzenie, calkiem dobry silnik 1,6D, generalnie bezproblemowy – zobacz ostatnie testy ADAC i TUV przeprowadzone na wielu egzemplarzach, a nie na jednym ), ma tez swoje wady (opisane powyzej), a ogolna ocena zalezy w duzej mierze od priorytetow i oczekiwan. Dla jednego wazne jest to, aby jak najmniej odwiedzac serwis i dlatego kupuje, np. mazde (choc jak widac sa wyjatki), dla innego wazny jest komfort i dlatego kupuje citroena lub peugeota. Oczywiscie najlepiej jest miec obie te rzeczy, ale to niestety chyba kosztuje
Naprawde wspolczuje Ci, ze masz tyle problemow ze swoja mazda i ze czujesz sie nia zawiedzony. Niemniej uwazam, ze warto ja pokochac, mimo ze jest czasami kaprysna
