Witajcie
Niedawno zakupiłem mazdę 3 BK 1.6 diesel 109 KM 2008r. i znalazłem w różnych miejscach części, które nie bardzo wiem do czego służą
Poniżej załączam fotki tych 4 przedmiotów. Osłona gumowa leżała w bagażniku lewej strony, w tej wnęce co się wymienia żarówki w lampie tylnej ale nie widziałem, żeby tam było miejsce na taką gumową osłonę. Z przodu zaś są inne osłony, wiem bo jednej brakowało i kupowałem
Może w klapie bagażnika jest coś takiego? Nie chcę w ciemno tych plastików rozkręcać żeby coś nie zaczęło skrzypieć. Na osłonie są napisy: CARELLO 35.130.509 N.99 TR. Natomiast ten mały czarny plastic leżał w tylnych prawych drzwiach, ma literkę R czyli jakby coś od prawej strony i posiada oznaczenia 48CD-G03 4 RR >POM<. A śrubę znalazłem pewnego razu pod autem
Jest na klucz 14, średnica gwintu 10mm, jej całkowita długość ok. 34 mm, na łbie śruby jest cyfra 8. Leżała pod silnikiem, z tylnej części, bliżej ściany grodziowej. Spadła tak, że "stała" na łbie czyli domyślam się, że z niedużej wysokości. I myślę od czego może być bo auto kupiłem po kolizji, prawie wszystko zrobiłem sam, oprócz sanek bo wymianę tego zleciłem warsztatowi. Może oni czegoś nie dokręcili? Z tym, że tak: śruby od wahaczy są wszystkie, zresztą ta znaleziona jest dużo krótsza, 2 śruby od sanek do maglownicy są, 4 od mocowania stabilizatora do sanek też są, śruby od sworzni są. Śruba mocowania amortyzatora w zwrotnicy też jest, 3 mocujące amortyzator w kielichu też. Oczywiście 4 śruby od sanek też są
Co mogli odkręcać jeszcze przy wymianie sanek? Śruba od mocowania silnika do sanek też jest. Ogólnie to ja z taką małą śrubą w tym aucie nie miałem do czynienia a widać że mocna jest, więc na pewno do czegoś potrzebna
Auto jeździ i nic nie stuka, jedynie na wyłączonym silniku, przy lekkim kręceniu kierownicą (tak jak przy sprawdzaniu luzu w układzie kierowniczym) słychać stuki. Ale końcówki drążków nie mają luzu. Brakowało śruby na wsporniku przy skrzyni biegów, trzymającym przewód od intercoolera ale ta byłaby za duża. Może to być od układu wydechowego gdzieś w mało widocznym miejscu? Niby wcześniej ktoś fap miał usuwać, może to coś od niego zostało i spadło teraz przy okazji stukania młotkami?
Mam nadzieję, że ktoś wytrwał do końca tych wypocin i coś pomoże
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie
