Witam wszystkich forumowiczów!
Mam dosyć ciekawy problem

, może ktoś z was miał z nim styczność. Przechodząc do meritum, przy cofaniu i odbiciu się od krawężnika centralka cofania odmówiła posłuszeństwa, tzn. po ponownym wrzuceniu wstecznego brak charakterystycznego piknięcia i załączenia czujników cofania. Z tego co wywnioskowałem centralka była przytwierdzona taśmą dwustronną do karoserii wewnątrz bagażnika, po odbiciu się od wspomnianego krawężnika spadła i wisiała na kablach (tak mi się wydaje, bo w takim stanie ją zastałem jak zdemontowałem prawy boczek bagażnika). Wsteczny działa normalnie. Sprawdzany był prąd dochodzący do centralki, coś idzie ale podobno za mało, buzzer działa po daniu napięcia miernikiem. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł niech się nim ze mną podzieli.
Poniżej kilka zdjęć.



