Skrzypiące siedzenie kierowcy
1, 2
u mnie skrzypi na każdym ustawieniu fotela – na niektórych po prostu mniej 
Co do prysnięcia olejem, ktoś komu pomogło mógłby cyknąć kilka fotek gdzie pryskał?
Co do prysnięcia olejem, ktoś komu pomogło mógłby cyknąć kilka fotek gdzie pryskał?
U mnie na przykład piszczało mocowanie pasa bezpieczeństwa przy fotelu.
Psiknąłem na śrubę mocującą i jest cicho.
Psiknąłem na śrubę mocującą i jest cicho.
-
lukaszjakubowski
U mnie też problem było skrzypiące mocowanie pasa. Psiknąłem trochę WD-40 do środka i od roku spokój.
- Od: 4 paź 2011, 09:17
- Posty: 454 (0/2)
- Skąd: Zgierz
- Auto: Mazda 3 BK 1.6 MZR
Witam ja mam troche inny problem ale nie chce zakładać nowego wątku więc może ktoś mi tutaj pomoże. Mój problem polega na tylnej półce która skrzypi. Czy jest jakiś sposób by to wyeliminować?? Chodzi mi o tylną półke w sedanie.
- Od: 2 maja 2010, 22:47
- Posty: 19
- Auto: mazda 3 sedan 1.6 benz. 2004r
U mnie też skrzypiało i nie ukrywam było to bardzo irytujące. Też myślałem że to fotel kierowcy ale okazało się że zapięcie pasów, Nalałem dość dużo WD-40 i jak na razie 5 miesięcy spokoju.
tak na marginesie to to co mnie jeszcze irytuje podczas jazdy to:
Na postoju jak kręcę kierownicą to słychać buczenie.
Schowek od strony pasażera skrzypi jak by się poluzował
podczas manewru cofania na skręconych kołach w prawo słychać jak coś skrzeczy, byłem na przeglądzie i zawieszenie jest w porządku.
Muszę przyznać że M3 jest mało komfortowym autem, posiada dużo wad typu pierdoły które kompromitują to auto. Dużo rzeczy irytuje mnie w tym aucie ale nie mam czasu żeby je poprawić
tak na marginesie to to co mnie jeszcze irytuje podczas jazdy to:
Na postoju jak kręcę kierownicą to słychać buczenie.
Schowek od strony pasażera skrzypi jak by się poluzował
podczas manewru cofania na skręconych kołach w prawo słychać jak coś skrzeczy, byłem na przeglądzie i zawieszenie jest w porządku.
Muszę przyznać że M3 jest mało komfortowym autem, posiada dużo wad typu pierdoły które kompromitują to auto. Dużo rzeczy irytuje mnie w tym aucie ale nie mam czasu żeby je poprawić
- Od: 21 lis 2010, 15:14
- Posty: 80
- Skąd: Jabłonna
- Auto: Mazda 3 2006r/po lifcie
1.6 DiTD z FAP
Rybol77 napisał(a):Na postoju jak kręcę kierownicą to słychać buczenie.
Schowek od strony pasażera skrzypi jak by się poluzował
podczas manewru cofania na skręconych kołach w prawo słychać jak coś skrzeczy, byłem na przeglądzie i zawieszenie jest w porządku.
mam dokładnie te same problemy
- Od: 6 cze 2010, 14:12
- Posty: 93
- Skąd: Garwolin
- Auto: w poszukiwaniu modelu BL
Kolego Daro31,
Skrzeczy na nie koniecznie skręconych kołach, wystarczy że wrzucę wsteczny i po chwili ruszę kierownica i słychać skrzeczenie, i więcej skręce kołami tym bardziej słychać.
Auto jest z końca 2006 roku po lifcie z przebiegiem 105 tyś a mam wrażenie jak bym jeździł 10 letnim autem z przebiegiem 300 tyś... tak dla porównania mam jeszcze lagunę II z 2001 roku i no wiadomo auto większe ale stare ale komfort jazdy w porównaniu do M3 to bajka
:–) Jak dla mnie M3 nie ma żadnego komfortu jazdy, typowe pudło poruszające się do przodu... i może to wyda się śmieszne ale wcześniej miałem jeszcze Fabie z 2002 roku z przebiegiem 90 tyś i jeżdziło mi sie nią lepiej niz m3... Tam przynajmniej nic sie stukało, piszczało, warczało, skrzeczało i cholera wie co jeszcze. tyle w temacie :–)
Skrzeczy na nie koniecznie skręconych kołach, wystarczy że wrzucę wsteczny i po chwili ruszę kierownica i słychać skrzeczenie, i więcej skręce kołami tym bardziej słychać.
Auto jest z końca 2006 roku po lifcie z przebiegiem 105 tyś a mam wrażenie jak bym jeździł 10 letnim autem z przebiegiem 300 tyś... tak dla porównania mam jeszcze lagunę II z 2001 roku i no wiadomo auto większe ale stare ale komfort jazdy w porównaniu do M3 to bajka

- Od: 21 lis 2010, 15:14
- Posty: 80
- Skąd: Jabłonna
- Auto: Mazda 3 2006r/po lifcie
1.6 DiTD z FAP
A jak bardzo jesteś pewny tego przebiegu? Wcześniej wspominałeś że sprzedawca okazał się w jakiejś sprawie oszustem.
Żeby nie było, mnie też czasem coś zaskrzypi coś z okolic fotela/mocowania pasów, widać jest tam coś fabrycznie słabo zasmarowane albo zamocowane skoro tyle osób tego doświadcza.
Żeby nie było, mnie też czasem coś zaskrzypi coś z okolic fotela/mocowania pasów, widać jest tam coś fabrycznie słabo zasmarowane albo zamocowane skoro tyle osób tego doświadcza.
Dziwne, u mnie wspomaganie nie buczy, schowek siedzi cicho, przy cofaniu nie ma żadnego skrzeczenia, auto jest komfortowe i przy spokojnej jeździe ciche. W mojej M3 z typowych problemów jest tylko czasami poskrzekujący fotel kierowcy, zajmę się tym na wiosnę. Nie przeszkadza mi to, jest na tyle ciche i sporadyczne, że wystarczy cicho grające radio i już tego nie słyszę.
Rybol77, jak dla mnie albo coś z Twoim autem jest nie tak, albo negatywnie się do niego nastawiłeś.
Rybol77, jak dla mnie albo coś z Twoim autem jest nie tak, albo negatywnie się do niego nastawiłeś.
Wicher napisał(a):Rybol77, jak dla mnie albo coś z Twoim autem jest nie tak, albo negatywnie się do niego nastawiłeś.
...albo auto się obraziło, że tak na nie narzekasz
U mnie tylko czasami zatrzeszczy prawa lub lewa osłona słupka przedniego. A tak to cisza (jeszcze gdyby nie ten diesel...)
Jeśli chodzi o schowek to ja już rozpracowałem ten temat.
Zauważyłem, że to zależało od temperatury. Kiedy robiło się cieplej w środku to drżenie się zmniejszało.
Na początku po zamknięciu schowka pociągałem delikatnie za klamkę tak, żeby schowek był taki na pół zamknięty. Później owinąłem te dwa bolce po lewej i prawej stronie taką materiałową taśmą i już mam spokój. Trochę ciężej się zamyka, ale to nawet lepiej.
Oprócz tylnej półki na większych nierównościach to już nie mam żadnych skrzypów i drżeń.
Zauważyłem, że to zależało od temperatury. Kiedy robiło się cieplej w środku to drżenie się zmniejszało.
Na początku po zamknięciu schowka pociągałem delikatnie za klamkę tak, żeby schowek był taki na pół zamknięty. Później owinąłem te dwa bolce po lewej i prawej stronie taką materiałową taśmą i już mam spokój. Trochę ciężej się zamyka, ale to nawet lepiej.
Oprócz tylnej półki na większych nierównościach to już nie mam żadnych skrzypów i drżeń.
-
lukaszjakubowski
Z samej ciekawości chciał bym sie kiedys przejechac takim egzemplarzem M3 jaki ma Wicher :–)
Może moja irytacja w stosunku do tego auta by uległa zmianie :–)
Nic mi innego nie pozostaje jak przyzwyczaic sie do tego auta i jednym słowem mieć to w d...
Nie chce mi się zmieniać auta... to juz moje 5 auto i przy kupnie było założenie że pojeżdze nim z 5 lat może uda mi sie tego dotrzymać no chyba że mi nerwy puszczą.
Może moja irytacja w stosunku do tego auta by uległa zmianie :–)
Nic mi innego nie pozostaje jak przyzwyczaic sie do tego auta i jednym słowem mieć to w d...
Nie chce mi się zmieniać auta... to juz moje 5 auto i przy kupnie było założenie że pojeżdze nim z 5 lat może uda mi sie tego dotrzymać no chyba że mi nerwy puszczą.
- Od: 21 lis 2010, 15:14
- Posty: 80
- Skąd: Jabłonna
- Auto: Mazda 3 2006r/po lifcie
1.6 DiTD z FAP
Rybol77 napisał(a):Z samej ciekawości chciał bym sie kiedys przejechac takim egzemplarzem M3 jaki ma Wicher :–)
Może moja irytacja w stosunku do tego auta by uległa zmianie :–)
Zapraszam do trójmiasta, sam jestem ciekaw jak to jest u Ciebie, czy to przewrażliwienie, czy coś mocno nie tak. :–) M3 jest również moim czwartym autem, a poza swoimi, jeździłem mnóstwem innych aut i imho M3 nie ma się czego wstydzić. Pomijam poronione pomysły typu filtr kabinowy, bo każde auto ma jakieś swoje niedorzeczne rozwiązania i trzeba to po prostu zaakceptować. Mnie nie przeszkadza, że filtr jest schowany w czarnej d, nie wymieniam go codziennie.
Rybol77 napisał(a):Nie chce mi się zmieniać auta... to juz moje 5 auto i przy kupnie było założenie że pojeżdze nim z 5 lat może uda mi sie tego dotrzymać no chyba że mi nerwy puszczą.
Nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie – nie przejechałeś się tym autem przed zakupem, nie wziąłeś go też na przegląd do ASO? Mnie wystarczy kilka minut przejażdżki, żeby wiedzieć, czy danym autem mógłbym jeździć, czy nie, chociaż fakt, że M3 nie jeździłem przed zakupem. Jeździłem bliźniaczym Focusem mk2, a Mazda 3 jest imho o niebo lepiej wyciszona i jakaś taka bardziej komfortowa i przytulniejsza od Foki.
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości