Awaria regulacji temperatury
1, 2
Podłączam się pod temat. Dziś rano wsiadłem do auta, temp ustawiona (na wyłączonym klimatroniku) 19 stopni. Po przejechaniu kilku km, silnik nagrzał się jak powinien (wskazówka temp w połowie) ale nadal wieje zimnym powietrzem! Po ustawieniu na max tj. 27 stopni ciągle dmucha zimne. Na włączonej klimie ustawionej na 27 full wieje lodowate jak by było ustawione na 15. Płyn w chłodnicy wymieniony tydzień temu, grzebali przy kompresorze klimy – wymiana łożyska kompresora – ale po wyjechaniu auta z serwisu wszystko było jak należy (grzało). Dodam, że kierunki nawiewów zmieniają mi się jak trzeba. Termostat wydaje mi się że też jest ok. Jakie to są koszty naprawy? np. mógł się uszkodzić któryś z silniczków sterujących? Eh co chwile coś naprawiam w tym aucie...
macie jakiś pomysł ?
Jak kierunki nawiewu się zmieniają to jak sterowanie-silniczki maja być uszkodzone , ja bym stawiał na termostat
marcin255 napisał(a):Jak kierunki nawiewu się zmieniają to jak sterowanie-silniczki maja być uszkodzone , ja bym stawiał na termostat
Jutro rano to sprawdzą mechanicy, jade na wymianę łożyska wahacza z przodu to przy okazji – oby – naprawią ogrzewanie. Jak termostat to pikuś bo to tanie jest
to jest czujnik temp. wewnętrznej od klikatronik. Nie ma on nic wspólnego z ciepłym nawiewem powietrza przy wyłączonej klimatyzacji – a o tym właśnie tematmarcin255 napisał(a):popatrz na ten czujnik pod kierownicą
ZICO84 napisał(a):No i poznalem odpowiedz:
zepsuł sie kolejny silniczek od nagrzewnicy tym razem 2( pisze kolejny bo 5 miesiecy temu zepsul sie pierwszy od kierunkow na nogi, szybe itp pozostal jeszcze 3 mam nadzieje ze sie juz nie zepsuje ) niestety to nie koniec problemów dalej bardzo późno uruchamia sie dmuchawa musze odczekac jakies pare minuta az sie uruchomi. No i nazłosc przestala dzialać mi klima :/
witam mam identyczny problem. Proszę o informację czy ten silniczek można samodzielnie wymienić czy trzeba oddać auto do warsztatu. Dodatkowo może ktoś wie gdzie ten silniczek jest zlokalizowany?
-
redboy
A ja mam [jakie?] jajca, klima nabita odgrzybiona. Ale.... dwie kratki od strony kierowcy leci ciepłe powietrze a od pasarzera zimne choć rewelacji nie ma klima jak to w bk jednostrefowa wiec sam sie zdziwiłem co jest grane. takie same objawy sa na automacie jaki na manualu
- Od: 22 maja 2014, 12:16
- Posty: 10
- Skąd: Łochowo, Pruszkowo, Warszawo
- Auto: M5 RF7J 143KM 08r
Podpinam się.
Problem jak u autora tematu, ale nie do końca zrozumiałem jaka jest odpowiedź na nurtujące go pytanie.
Opiszę co u mnie- byłem wczoraj z klimą w serwisie, wszystko nabite ładnie, odgrzybione.
Klima nie wystartowała. Trochę tańca przy samochodzie, odpięty presostat, podpięty i ruszyło.
Działało wczoraj do wieczora wszystko.
Dzisiaj po południu, 50 stopni w aucie, wsiadam, klima ON i piekarnik. Nie chłodzi.
Przy domu odpiąłem znowu czujnik cisnienia klimy, podłączylem i nic. Nadal ciepłe powietrze leci.
Powtarzałem czynnośc kilka razy, z równymi ustawieniami klimy i nic.
Dodam, że po odłączeniu presostatu wiatraki się wyłączają. Po podłączeniu wiatraki startują.
Ktoś wie co mogło się epsiuć?
Problem jak u autora tematu, ale nie do końca zrozumiałem jaka jest odpowiedź na nurtujące go pytanie.
Opiszę co u mnie- byłem wczoraj z klimą w serwisie, wszystko nabite ładnie, odgrzybione.
Klima nie wystartowała. Trochę tańca przy samochodzie, odpięty presostat, podpięty i ruszyło.
Działało wczoraj do wieczora wszystko.
Dzisiaj po południu, 50 stopni w aucie, wsiadam, klima ON i piekarnik. Nie chłodzi.
Przy domu odpiąłem znowu czujnik cisnienia klimy, podłączylem i nic. Nadal ciepłe powietrze leci.
Powtarzałem czynnośc kilka razy, z równymi ustawieniami klimy i nic.
Dodam, że po odłączeniu presostatu wiatraki się wyłączają. Po podłączeniu wiatraki startują.
Ktoś wie co mogło się epsiuć?
Moim zdaniem jest to wina zaworu rozprężnego który reguluje ciśnieniem w klimatyzacji zacięty w pozycji otwartej będzie dawał objaw grzania a nie chłodzenia. Znajduję się nad schowkiem
-
kamil86
kamil86 napisał(a):Moim zdaniem jest to wina zaworu rozprężnego który reguluje ciśnieniem w klimatyzacji zacięty w pozycji otwartej będzie dawał objaw grzania a nie chłodzenia. Znajduję się nad schowkiem
dzięki za podpowiedź
Jeszcze mam pytanie- po jakim czasie od startu klima powinna zacząć chłodzić?
Dzisiaj zdarzyło mi się kilka razu odpalić samochód i klima najpierw startowała na ciepło, ale po paru chwilach zaczynała już chłodzić.
Jeśli dobrze zwróciłem uwagę, to chłodzenie zaczynało się mniej więcej w czasie kiedy silnik osiągnął optymalną temperaturę.
Nie chcę zakładać nowego tematu a ten wydaje mi się pokrewny.
Od jakiegoś czasu mam problem z ustawieniem temperatury w moim aucie (climatronic). Zaczęło się od tego, że jadać w trasie zauważyłem, że przy 23 st na nawiewie wieję zimne powietrze, podkręciłem do 24 ciepłe, chwilę później już zimne, podkręciłem do 25 leci ciepłe, za kilkanaście minut znowu zimne i tak aż do 26.5 kiedy leciało ciepłe cały czas. Wymieniłem termostat (oryginalny),wymieniłem czujnik temperatury (oryginalny), a problem niestety dalej się pojawia. zauważyłem, że jest on widoczny gdy jadę w trasie, w mieście (duże korki W-wa) raczej ten problem się tak nie objawia i nie muszę podkręcać temperatury do 26 stopni.
Czy może któryś z kolegów spotkał się z takim problemem?
Dodam jeszcze, że silnik rozgrzewa się normalnie i problem nie wystepuje przez pierwsze 20-30 min po odpaleniu auta. Na początku leci ciepłe takie jak chcę, dopiero z czasem zaczyna lecieć coraz chłodniejsze.
Od jakiegoś czasu mam problem z ustawieniem temperatury w moim aucie (climatronic). Zaczęło się od tego, że jadać w trasie zauważyłem, że przy 23 st na nawiewie wieję zimne powietrze, podkręciłem do 24 ciepłe, chwilę później już zimne, podkręciłem do 25 leci ciepłe, za kilkanaście minut znowu zimne i tak aż do 26.5 kiedy leciało ciepłe cały czas. Wymieniłem termostat (oryginalny),wymieniłem czujnik temperatury (oryginalny), a problem niestety dalej się pojawia. zauważyłem, że jest on widoczny gdy jadę w trasie, w mieście (duże korki W-wa) raczej ten problem się tak nie objawia i nie muszę podkręcać temperatury do 26 stopni.
Czy może któryś z kolegów spotkał się z takim problemem?
Dodam jeszcze, że silnik rozgrzewa się normalnie i problem nie wystepuje przez pierwsze 20-30 min po odpaleniu auta. Na początku leci ciepłe takie jak chcę, dopiero z czasem zaczyna lecieć coraz chłodniejsze.
- Od: 20 wrz 2014, 14:47
- Posty: 70
- Skąd: Warszawa
- Auto: 2.0 LF 150KM 09.2008
Też próbowałem i ten sam problem się pojawia. Myślałem, że może to będą 2 kwestie.
1) uszkodzona nagrzewnica
2) Czujnik temperatury obok kierownicy – niestety nigdzie na forum nie mogłem znaleźć informacji czy on może powodować takie sytuacje.
Jak przejadę się kawałek to zobaczę jeszcze jakiej temperatury są rurki doprowadzające i odprowadzające ciepło do nagrzewnicy. Z tego co czytałem to jeżeli jedna rurka jest ciepła a druga chłodna to wszystko ok, ale jak obie są podobnej temperatury to znaczy, że nagrzewnica nie wymienia prawidłowo ciepła? Czy ktoś mógłby mnie zweryfikować?
Update: obie rurki nagrzewnicy są bardzo gorące.
1) uszkodzona nagrzewnica
2) Czujnik temperatury obok kierownicy – niestety nigdzie na forum nie mogłem znaleźć informacji czy on może powodować takie sytuacje.
Jak przejadę się kawałek to zobaczę jeszcze jakiej temperatury są rurki doprowadzające i odprowadzające ciepło do nagrzewnicy. Z tego co czytałem to jeżeli jedna rurka jest ciepła a druga chłodna to wszystko ok, ale jak obie są podobnej temperatury to znaczy, że nagrzewnica nie wymienia prawidłowo ciepła? Czy ktoś mógłby mnie zweryfikować?
Update: obie rurki nagrzewnicy są bardzo gorące.
- Od: 20 wrz 2014, 14:47
- Posty: 70
- Skąd: Warszawa
- Auto: 2.0 LF 150KM 09.2008
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość