Mazda3 (BK) – Korozja
ja mam m3 z 95r i nie ma na niej nawet sladu jakiejkolwiek korozji, martwia mnie tylko auta z 2004 roku lub 2003r w ktorych ich wlasciciele zauwazaja slady rdzy,moze ja trafilem na wybitny model??oby tak bylo jak najdluzej,najdluzej:)
-
BLUBO
W mojej 3 ( 4 letnia) nie ma sladow rdzy.Ale kiedy bylem w serwisie mazdy spolerowac kilka drobnych rysek powiedzieli, ze auto dobre ale rdza zzera nadkola. Podobno zjawisko masowe i jest to niemal nie do unikniecia. Facet mowil, ze czasem wycinaja kawal blachy, tak wyzarte.Straszny obciach, ze takie cos ma miejsce.Pojezdze z rok jeszcze i sprzedam. Nie chce rdzewiejacego auta.Kupie subaru impreze 
- Od: 3 sty 2009, 11:17
- Posty: 14
- Skąd: Stafford
- Auto: Mazda 3 TS 2005
marcin – staffs napisał(a):W mojej 3 ( 4 letnia) nie ma sladow rdzy.Ale kiedy bylem w serwisie mazdy spolerowac kilka drobnych rysek powiedzieli, ze auto dobre ale rdza zzera nadkola. Podobno zjawisko masowe i jest to niemal nie do unikniecia. Facet mowil, ze czasem wycinaja kawal blachy, tak wyzarte.Straszny obciach, ze takie cos ma miejsce.Pojezdze z rok jeszcze i sprzedam. Nie chce rdzewiejacego auta.Kupie subaru impreze
tylko zeby sie na Subaru nie przejechal ...
Niema idealnych samochodow
BLUBO M323 masz na mysli?
co do rdzewienia to nowe autka wszystkie rdzewieja i sie psuja. Nawet te niezastapione, niezawodne, jedyne i sprawiedliwe "fałwi"
Rudy w Mazdzie to nie wyjatek. Teraz tak robia samochody
a biorac pod uwage kryzys to z papieru teraz beda
Dominik ktory rocznik Twoja trojeczka?
Dominik ktory rocznik Twoja trojeczka?
WINNING BLUE MICA
- Od: 8 kwi 2008, 11:35
- Posty: 552
- Skąd: 3miasto
- Auto: Mazda 3 BK LF było....
1. Orientujecie się na jakiej zasadzie Mazda poprawia tą wadę??
2. Jest wiele osób z autami sprowadzonymi, naprawianymi rzecz jasna poza ASO. Zakładam, że jeżeli nie serwisują aut w ASO obecnie taka naprawa usterki im nie przysługuje?? np. fabrycznie auto miało skopane coś z hamulcami i taką wadę wykryto po 3 latach (auto zmieniło w opisany sposób właściciela). Samochód jest niebezpieczny bo tego nie wymieniono w ramach akcji. Czy wtedy taka rzecz podlega darmowej wymianie?? Nawiązuje tym do tych tylnych nadkoli....
2. Jest wiele osób z autami sprowadzonymi, naprawianymi rzecz jasna poza ASO. Zakładam, że jeżeli nie serwisują aut w ASO obecnie taka naprawa usterki im nie przysługuje?? np. fabrycznie auto miało skopane coś z hamulcami i taką wadę wykryto po 3 latach (auto zmieniło w opisany sposób właściciela). Samochód jest niebezpieczny bo tego nie wymieniono w ramach akcji. Czy wtedy taka rzecz podlega darmowej wymianie?? Nawiązuje tym do tych tylnych nadkoli....
Ostatnie przypadkowe oględziny mojej "już" ponad rokcznej Mazdy:
– rdza pod uszczelkami przednich drzwi, na górnych rogach, w drzwiach kierowcy większa,
– rdza pod klapą bagażnika, w górnej części – na samochodzie, nie klapie.
Wszystkie ogniska rdzy są na łączeniach blach. Podobnie mam na wahaczach, jest coraz więcej rdzy na spoinach. Aż się boję oglądać reszty samochodu
– rdza pod uszczelkami przednich drzwi, na górnych rogach, w drzwiach kierowcy większa,
– rdza pod klapą bagażnika, w górnej części – na samochodzie, nie klapie.
Wszystkie ogniska rdzy są na łączeniach blach. Podobnie mam na wahaczach, jest coraz więcej rdzy na spoinach. Aż się boję oglądać reszty samochodu
- Od: 1 kwi 2008, 22:12
- Posty: 629
- Skąd: Będzin
- Auto: Mazda 3, 2.0 diesel
mr_t gdyby to byl zly slamochod to rdza by go nie ruszyla 
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
mr_t napisał(a):Ostatnie przypadkowe oględziny mojej "już" ponad rokcznej Mazdy:
– rdza pod uszczelkami przednich drzwi, na górnych rogach, w drzwiach kierowcy większa,
– rdza pod klapą bagażnika, w górnej części – na samochodzie, nie klapie.
Wszystkie ogniska rdzy są na łączeniach blach. Podobnie mam na wahaczach, jest coraz więcej rdzy na spoinach. Aż się boję oglądać reszty samochodu


Pozdro
Haszczu
car history:
2005-2007 --> 323F BA 1.5 '98
2007-.... --> 323F BJ 2.0 Sportive '01
Haszczu
car history:
2005-2007 --> 323F BA 1.5 '98
2007-.... --> 323F BJ 2.0 Sportive '01
- Od: 21 wrz 2005, 11:00
- Posty: 263
- Skąd: Szczecin
- Auto: 323F BJ 2.0 Sportive '01
Mazda 3 BK'06 1.6 CITD
Znajmowy mówiący mi kiedyś że Mazda to taki trochę gorszy Fiat wspominał właśnie o bardzo szybkim rdzewieniu. Ale nawet przez myśl mi nie przeszło że trochę ponad roczny (rok i 3,5 miesiaca) samochód może zacząć rdzewieć. Jakość malowania, czy też farb jest delikatnie mówiąc słaba.
- Od: 1 kwi 2008, 22:12
- Posty: 629
- Skąd: Będzin
- Auto: Mazda 3, 2.0 diesel
mr_t jednym słowem masz kiepski egzemplarz
U mnie 4 letnie auto i nie nosi an karoserii śladów rdzy, podobnie 3 letnie auto szwagra. Nie można na postawie jednej opinii wypowiadać się an temat marki.
Swego czasu czytałem artykuł jak koles kupił nową BMW serii 7 za 380 tysiów. W pierwszym roku do auta dołożył 68 tysięcy na naprawy i części bo serwis uznawał, ze to niezależne od nich. I co ... niby BMW to kiepska firma??
U mnie 4 letnie auto i nie nosi an karoserii śladów rdzy, podobnie 3 letnie auto szwagra. Nie można na postawie jednej opinii wypowiadać się an temat marki.
Swego czasu czytałem artykuł jak koles kupił nową BMW serii 7 za 380 tysiów. W pierwszym roku do auta dołożył 68 tysięcy na naprawy i części bo serwis uznawał, ze to niezależne od nich. I co ... niby BMW to kiepska firma??
mr_t napisał(a):Znajmowy mówiący mi kiedyś że Mazda to taki trochę gorszy Fiat wspominał właśnie o bardzo szybkim rdzewieniu. Ale nawet przez myśl mi nie przeszło że trochę ponad roczny (rok i 3,5 miesiaca) samochód może zacząć rdzewieć. Jakość malowania, czy też farb jest delikatnie mówiąc słaba.
Taka sama jest w większości nowych aut, łącznie z Lexusem. Co do Fiata, robią teraz fajne samochody, ale takie uogólnienia świadczą o poziomie motoryzacyjnej wiedzy
Panowie jedno trzeba powiedziec M3 to piekne autka ale jakosc blach oraz powloki lakierniczej jest poprostu przykra jak na firme tak prestiżową jak Mazda. ja puki co nie mam problemu z rdzewieniem i mam nadzieje ze przez bardzo dlugi czas miec nie bede ale postanowilem wypowiedziec sie w tym watku.
1)blachy cieniutkie jak papier. podatne strasznie na uszkodzenia zewnetrzne co ciagnie za soba reszte.
2)powloka lakiernicza bardzo niskiej jakoscii i za cienka warstwa ( zarysowania, obicia, odpryski kamyczkami jak na masle)
mam kolege w prestiżowym zakladzie lakierniczym. ma bogate doswiadczenia lakiernicze w wielu markach i wielokrotnie rozmawialem z nim na ten temat. potwierdza moja opinie.
nie ma co porownywac mazdy do innych marek bo kazda marka ma swoje wady i zalety pod tym kontem.
sa marki gdzie blacharka i lakier sa swietne tak jak Volvo a sa i mizerne.
solidna konserwacja nadwozia to podstawa. trzeba solidnie i regolarnie chronic autko mocnymi woskami
mazda jest moim zdaniem za delikatna na uzytkowanie jej w Polskich warunkach szczegolnie miejskich.
parkowanie w miescie i obicia przez innych uzytkownikow ktore sa na pozadku dziennym. M3 ma blachy tak delikatnie ze wystarczy mocniej dotknac nawet nie walnac i masz juz piekna pamiatke. z ktora nic juz nie zrobisz bo szkoda znizek z ubezpieczenia a szpachlowanie i malowanie elementu grosze nie kosztuje.
1)blachy cieniutkie jak papier. podatne strasznie na uszkodzenia zewnetrzne co ciagnie za soba reszte.
2)powloka lakiernicza bardzo niskiej jakoscii i za cienka warstwa ( zarysowania, obicia, odpryski kamyczkami jak na masle)
mam kolege w prestiżowym zakladzie lakierniczym. ma bogate doswiadczenia lakiernicze w wielu markach i wielokrotnie rozmawialem z nim na ten temat. potwierdza moja opinie.
nie ma co porownywac mazdy do innych marek bo kazda marka ma swoje wady i zalety pod tym kontem.
sa marki gdzie blacharka i lakier sa swietne tak jak Volvo a sa i mizerne.
solidna konserwacja nadwozia to podstawa. trzeba solidnie i regolarnie chronic autko mocnymi woskami
mazda jest moim zdaniem za delikatna na uzytkowanie jej w Polskich warunkach szczegolnie miejskich.
parkowanie w miescie i obicia przez innych uzytkownikow ktore sa na pozadku dziennym. M3 ma blachy tak delikatnie ze wystarczy mocniej dotknac nawet nie walnac i masz juz piekna pamiatke. z ktora nic juz nie zrobisz bo szkoda znizek z ubezpieczenia a szpachlowanie i malowanie elementu grosze nie kosztuje.
- Od: 6 maja 2008, 13:12
- Posty: 452
- Auto: Mazda 3S 2.3L 2006
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości