Mazda 3 1.6 CiTD nie idzie (obroty + prędkość)

Mam Mazde 3 sedan z silnikiem 1.6 CiTD o mocy 109KM z przebiegiem 138k~. Rok produkcji – listopad 2004 (na nr. jest już jako 2005)
Od pewnego momentu (nie jestem w stanie stwierdzić kiedy dokładnie to nastąpiło) z moją Madzią stało się coś niedobrego.. Nie jestem w stanie stwierdzić dokładnie, gdyż rzadko w mieście, lub na krótkich trasach osiągam prędkość 150km/h i wyżej, ale ostatnio jak jechałem do Wrocławia to to zauważyłem. Jeżeli jedziemy 140-150 (więcej się nie da), i coś nas wyhamuje do 120-110, Madzia na 5-tce w ogóle nie przyspiesza. Można trzymać gaz, 'ruszać' nim, ale i tak nic to nie daje. Trzeba redukować na 4, rozbujać do 120+~ i można dopiero 5-tkę wrzucić. W mieście przy 'szybszym' opuszczaniu skrzyżowania i w ogóle przy szybszych manewrach również można to odczuć.
Max prędkość to 150kmh (z gazem do dechy, który i tak nic nie daje, bo pedał reaguje mniej więcej do połowy, potem można tylko zadusić), silnik – 1.6 CiTD 109 KM.
Obroty – 5-ty bieg, max. 3k rpm, 4 – 3.5k.
Aktualnie jest u mechanika. Jak mechanik poinformował, sprawdził części mechaniczne (wszystko w jak najlepszym porządku), został do sprawdzenia jedynie filtr przy katalizatorze (o ile się nie mylę), oraz była sprawdzana elektronika (cała i wszystko idealne), a autko dalej nie idzie.
Czy ktoś ma chociaż jakieś domysły co się mogło stać? Będę bardzo wdzięczny za wszelkie info.
Od pewnego momentu (nie jestem w stanie stwierdzić kiedy dokładnie to nastąpiło) z moją Madzią stało się coś niedobrego.. Nie jestem w stanie stwierdzić dokładnie, gdyż rzadko w mieście, lub na krótkich trasach osiągam prędkość 150km/h i wyżej, ale ostatnio jak jechałem do Wrocławia to to zauważyłem. Jeżeli jedziemy 140-150 (więcej się nie da), i coś nas wyhamuje do 120-110, Madzia na 5-tce w ogóle nie przyspiesza. Można trzymać gaz, 'ruszać' nim, ale i tak nic to nie daje. Trzeba redukować na 4, rozbujać do 120+~ i można dopiero 5-tkę wrzucić. W mieście przy 'szybszym' opuszczaniu skrzyżowania i w ogóle przy szybszych manewrach również można to odczuć.
Max prędkość to 150kmh (z gazem do dechy, który i tak nic nie daje, bo pedał reaguje mniej więcej do połowy, potem można tylko zadusić), silnik – 1.6 CiTD 109 KM.
Obroty – 5-ty bieg, max. 3k rpm, 4 – 3.5k.
Aktualnie jest u mechanika. Jak mechanik poinformował, sprawdził części mechaniczne (wszystko w jak najlepszym porządku), został do sprawdzenia jedynie filtr przy katalizatorze (o ile się nie mylę), oraz była sprawdzana elektronika (cała i wszystko idealne), a autko dalej nie idzie.
Czy ktoś ma chociaż jakieś domysły co się mogło stać? Będę bardzo wdzięczny za wszelkie info.