Klub MazdaSpeed

Pewnie zaraz zostanę zganiony przez moderatorów ,chodzi o szarpanie na wolnych obrotach tzn.regularne schodzenie z podstawowych ustawionych wolnych co sekundę w dół .Pojawia się to zdarzenie nie za każdym razem tzn. przy uruchomieniu silnika i czasami na światłach,jest możliwe że ma to coś spólnego z dolotem i przepływomierzem ?

możesz odpiąć przeplywke – jeśli minie znaczy coś z nią
ale szykuj sie na błąd ecu – czyli zapaloną kontrolkę silnika

Liczę się z tym jutro jadę na kompa. zobaczymy co powie ale martwi mnie czarna maź w tej rurce od przepływki...

tzn w dolocie ? pomiędzy filtrem a suszarką ?
to pewno olejz odmy

Tak tak z tej rurki co leci z odmy do głównej z suszarki,mam także nieszczelność na rurce harmonijkowej po lewej stronie silnika chyba biegnącej z lodówki i jest tam czujnik przepływu. Złą wiadomością jest kontrolka silnika .Dowiadywałem się troszkę i olej prawdopodobnie pojawił się z niesprawnego seperatora oleju ,w trybie awaryjnym podobno suszarka nie kręci i z czego słabość silnika. Plan mam taki,rurki zamówiłem seperator również kiedy wymienię zresetuję system akumulatorem i mam nadzieję że kontrolka zgaśnie .Mam nadzieję że to nie uszczelniacze na suszarce czas pokaże?

łołłł – zamówiłeś separator ? tzn całą pokrywę zaworową ? ile takie cudo ?

seperator to pikuś w porównaniu z rureczkami seperator 150 ,właśnie wszystko wyczyściłem i oczekuje na części ...do piątku...

jaki masz silnik ?

1.6 d

to o jakich rurkach separatora mówisz?
masz na myśli odmę – i dolot ?
napisz cos o tym separatorze
ile kosztuje i jak występuje? bo słyszałem ze z całą pokrywą!

Więc w pokrywie zaworów łącznie z korkiem wlewu oleju zabudowany jest seperator który połączony jest cięką rurką z dolotem do suszarki ,to jest jedna sprawa następną rurunią jest rurka karbowana mniej więcej prostokątna na wysokości pokrywy zaworów lecz z drugiej strony ,z zabudowanym demontowalnym czujnikiem przepływu powietrza ,obie te rureczki były uszkodzone...

ile pokrywa?
rurki taniej na allegro

Więc pokrywa była najtajniejsza 150 zł,ale mam sprawę czy byłaby możliwość żebyś ściągnął rurkę od dopływu do turbiny i zaobserwował czy na tym łączeniu jest czysto czy lekko mokro,ponieważ mam wątpliwości ,oczywiście pod warunkiem że masz ten sam silnik?

mówisz o miejscu łączenia przewodu odmy z pokrywą?

mam prośbę – możesz zrobić dokładne foty tego zaworu separatora oleju umiejscowionego w pokrywie?

Chodzi mi konkretnie o miejsce łączenia turbiny z rurką dolotową ,gdy ją odkręcisz na opasce to co widzisz czy jest sucha ,brudna lekko zaolejona ?seperator jest po drugiej stronie korka wlewu oleju ale jest nie odkręcalny.Zdjęcia dołączę później...

jest lekko oleju na przyłączu ts
ale bez przesady

Aha a więc jest troszkę oleju tzn.oczywiście nie wylewa się strumieniem ale nie jest sucho ,więc uspokoiłeś mnie trochę bardzo dziękuje za fatygę...

olej właśnie wali tą nieszczęsną odmą!

Tak dokładnie ale pewnie w przyzwoitych ilościach jest ok,jak człowiek sam do tego nie dojdzie to nikt nie pomoże a wręcz wprowadzali mnie w błąd i wpierali że turbina jest do regeneracji,oczywiście jeszcze trochę poobserwuje te objawy ,zobaczymy