Strona 1 z 1

Mazda 3 1.6 mz-cd – dziwna część – dziwny dzwięk...

PostNapisane: 17 mar 2010, 20:51
przez pierzi
Witam
Dzisiaj miałem wreszcie okazje popatrzeć tak dokładniej na mój nowy nabytek i mam dwa pytania:
Po pierwsze – dziwne białe pudełko z migającą na czerwoną diodą (wygląda to na jakiś niestandardowy alarm – ale wole się upewnić)
Po drugie – spod maski oprócz klekotu diesla wydobywa się jeszcze jeden dźwięk, coś pomiędzy pracującym silniczkiem elektrycznym, a dźwiękiem szybkowaru na dużym gazie;) (wybaczcie ten "fachowy" opis ;) )
W każdym razie – hałas ten, jest jednostajny, niezależny od obrotów silnika, nie znika w raz z nagrzaniem w/w:). Obszar z którego się wydobywa zaznaczyłem na fotce (a także tę "dziwną" część)

Za pomoc z góry dziękuje:)
ad.1
Obrazek
ad.2
Obrazek

Re: Mazda 3 1.6 mz-cd – dziwna część – dziwny dzwięk...

PostNapisane: 17 mar 2010, 21:16
przez d&d
Witam kolego
Nestety ja nie potrafię CI odpowiedzieć i pomóc, ale musze stwierdzić że również do moich uszy docierają jakieś dziwne odgłosy z silnika i geeralnie również dobiegają z tej części którą Ty zaznaczyłeś. Muszę udać się do mechanika i pogadać co to, jak będe wiedział dam znć. A tak propo skąd jesteś bo szukam kogoś z Poznania z kim mógłbym się spotkać i pogadać, zadać mu kilka pytań.
Gdybyś wcześniej dotarł do źródła tego chałasu napisz.
Sory że nie pomogłem.


Pozdrawiam

Re: Mazda 3 1.6 mz-cd – dziwna część – dziwny dzwięk...

PostNapisane: 17 mar 2010, 21:20
przez pierzi
Hehe – codziennie jestem w Poznaniu – tam pracuje ;) – ale co do pomocy odnośnie auta to nie wiele pomogę – mam je od wczoraj – stoi w garażu i czeka na rejestracje;)

Re: Mazda 3 1.6 mz-cd – dziwna część – dziwny dzwięk...

PostNapisane: 17 mar 2010, 21:30
przez vqsoft
ad 1 ) to cos nie standardowego – zrób jakieś zbliżenie tego czegoś
ad 2 ) ten odgłos to odgłos elektryczno hydraulicznej pompy wspomagania :)
PS
fajnie wyplakowana komora silnika :)

Re: Mazda 3 1.6 mz-cd – dziwna część – dziwny dzwięk...

PostNapisane: 17 mar 2010, 23:30
przez pierzi
rozumiem, że ten dźwięk jest jak najbardziej prawidłowy?;)
co do zbliżenia – zrobię jutro
a co do plakowania...czego się tam nie dotknę – to ręce tłuste;)

Re: Mazda 3 1.6 mz-cd – dziwna część – dziwny dzwięk...

PostNapisane: 18 mar 2010, 00:33
przez aldhar
Podepnę się pod ten temat.

Mam ten sam silnik i niepokoi mnie podobny dźwięk z tą różnicą, że dodałbym do opisu "lekko świszczący/klekoczący". Wydobywa się z tej samej strony silnika, ale nie jest jednostajny i niezależny od obrotów. Pojawia się powyżej 1500 obrotów na biegach od 3 w górę, tylko podczas dodawania gazu. Jego częstotliwość wzrasta wraz z obrotami i stabilizuje się na pewnym poziomie.

Pierwszy raz mam samochód z silnikiem diesela i może to jest naturalny odgłos. Będę wdzięczny za wskazówki.

Re: Mazda 3 1.6 mz-cd – dziwna część – dziwny dzwięk...

PostNapisane: 18 mar 2010, 14:10
przez uszatyy
turbina ?:)

Re: Mazda 3 1.6 mz-cd – dziwna część – dziwny dzwięk...

PostNapisane: 18 mar 2010, 14:44
przez aldhar
Rzeczywiście powstawanie odgłosów zbiega się z zakresem pracy turbiny, ale czy turbina powinna wydawać takie dźwięki (subiektywnie nieprzyjemne)? Może to coś "współpracujące" z turbiną?

Re: Mazda 3 1.6 mz-cd – dziwna część – dziwny dzwięk...

PostNapisane: 18 mar 2010, 15:53
przez uszatyy
turbina swiszczy w przedziale 1500-2200 obrotow, ja w kazdym razie wiecej nie slysze. jest to cichy dzwiek, troche przypominajacy.. syrene policyjna :) jak kupilem auto to przez pierwsze dni mialem wlasnie wrazenie ze cos na sygnale pomyka, a to sie okazalo turbina ;)

Re: Mazda 3 1.6 mz-cd – dziwna część – dziwny dzwięk...

PostNapisane: 18 mar 2010, 18:35
przez vqsoft
jeśli świszczy jak syrena to raczej się kończy
sprawdź luz na wirniku

Re: Mazda 3 1.6 mz-cd – dziwna część – dziwny dzwięk...

PostNapisane: 18 mar 2010, 20:09
przez aldhar
uszatyy napisał(a):turbina swiszczy w przedziale 1500-2200 obrotow, ja w kazdym razie wiecej nie slysze. jest to cichy dzwiek, troche przypominajacy.. syrene policyjna :) ...


To nie to. U mnie jest świszczenie połączone z klekotem i w ogóle nie przypomina syreny policyjnej. Do tego dziś zauważyłem jadąc poza miastem, że poniżej 1500 obrotów ten dźwięk również występuje, ale jest na tyle cichy, że zagłuszany podczas jazdy miejskiej wśród szumu innych samochodów. Może więc turbina to niewłaściwy trop.

Re: Mazda 3 1.6 mz-cd – dziwna część – dziwny dzwięk...

PostNapisane: 18 mar 2010, 21:09
przez Miacho
W sumie nagranie dźwięku mogłoby pomóc w poszukiwaniu przyczyny, choć moim zdaniem to nie ma się czym martwić. Jak odpala, jeździ, nie kopci, przyspiesza, nie stuka niczym TDI to jeździć i się nie martwić. Moja Mazda też jest moim pierwszym, własnym samochodem z silnikiem diesla i na początku ciągle wydawało mi się, że coś stuka, puka, pyka, tyka, huczy itp. Okazało się, że to tylko (odpukać) moje przewrażliwienie – wcześniej użytkowałem benzyniaki. Teraz już się przyzwyczaiłem. Ostatnio jak wsiadłem do Corolli 1,6 VVT-i to na każdych światłach zastanawiałem się czy silnik pracuje czy zgasł... też przewrażliwienie tyle, że w drugą stronę :) Pocieszające jest to, że ten silnik 1,6 w Mazdach i tak jest nieporównywalnie łagodniejszy dla ucha niż TDI (nie wiem jak te nowe z CR bo nie miałem przyjemności słyszeć).

Co do dźwięku turbiny to ja u siebie przy zamkniętych szybach w ogóle jej nie słyszę. Nie wiem o jaką syrenę Wam chodzi? Może taką Syrenkę, wiecie Arielka Wam śpiewa spod maski... ;P

Re: Mazda 3 1.6 mz-cd – dziwna część – dziwny dzwięk...

PostNapisane: 18 mar 2010, 21:27
przez vqsoft
MIacho – zawsze trzeba iść zgodnie z tym schematem
Obrazek

co do dźwięków z 1.6 y6 – to naprawdę bajka w porównaniu z tdi
sąsiad w garazu ma superba i jak on go odpali to jest po prostu masakra
a fura nowa

Re: Mazda 3 1.6 mz-cd – dziwna część – dziwny dzwięk...

PostNapisane: 18 mar 2010, 21:53
przez Miacho
Hahahaha – schemat idealny!! :D taka prawda – im mniej otwierania maski tym mniej kłopotów.

TDI są bardzo głośne jak – dla mnie.

Schemat mnie rozwalił heheh

Re: Mazda 3 1.6 mz-cd – dziwna część – dziwny dzwięk...

PostNapisane: 18 mar 2010, 22:25
przez aldhar
No tak. Mam nadzieję, że poziom przewrażliwienia będzie spadał z czasem...

Ważne, że jadę! :D
Obrazek