Klub MazdaSpeed

Witam wszystkich. Jak w temacie – nie jest może przerażąjące, ale widoczne i napewno zbyt duże. I nagle wczoraj ustało. Auto przestało dymić. Okazało się, że wąż od odmy wysunął się z zatrzasków. Po włożeniu go, auto wróciło do "normy" tzn znów dymi. W związku z tym mam pytanie ; co może być przyczyną takiej sytuacji, i czy jest możliwość w świetle tego pozbycia się dymienia? Dodam, że auto jest po chiptuningu.
Pozdrawiam

adams napisał(a):auto jest po chiptuningu

duża zmiana mocy?
Jak "za duża" to taki jest efekt uboczny.
Przedmuchy są duże?

Rzekłbym odczuwalna – obecnie 135 KM. Wiem, że może to być efekt uboczny. Czemu jednak po wyjęciu "węża" odmy dymienie ustaje? Nie znam się na tym, ale mam wrażenie, że ma to związek z dopływem "lewego" powietrza. A co do przedmuchów, to nie mam pojęcia....wydaje mi się, że w normie, ale nie mam porównania.

Pytanie od jak dawna tak masz. Jeśłi pojawiło się bezpośrednio po chipie to masz odpowiedź, jeśli było ok i się "spsuło" to trzeba szukać.
Nie wiem jak jest z 1.6 ale zacząłbym od sprawdzenia szczelności całego dolotu i wyczyścił EGRa

adams, proszę zapoznać się z i naprawić co trzeba:

Witaj na forum MazdaSpeed | FAQ i Regulamin
Praktyczny poradnik dla nowych Forumowiczów i nie tylko.

Nie przejmuj się choć wiem że jest to denerwujące. U mnie też dymi jak mu dam w rure. Niestety jest to efekt uboczny podniesienia mocy. Ja też wielu szpeców się pytałem i odpowedź była zawsze jedna: Jak chcesz żeby ci przestał dymić to wróć do serii

dokładnie, potwierdzam słowa Sebal no moze małe lekarstwo poszukaj fitra który pusci wiecej powietrza....bo to w chipie to podstawa

hymm a czy zauważyłeś spadek ilości oleju w silniku??

Trójka ma ten ból, że po pierwsze jest czuła na powietrze z zewnątrz (dziura z dolocie itd.) a po drugie sporo syfu idzie z odmy.. wpada do dolotu i ogólnie go zasyfia. Czasem zakłada się w tym celu druciak (olej nie leci aż tak mocno do dolotu) poważnie mówię...
Turbo też nie grzeszy czystością i w nawet świeżej 3 rury przy IC są wilgotne....
Sprawdź szczelność dolotu i ogarnij odmę.

Jeśli mówisz że po odłączeniu przewodu od odmy przestaje dymić to weź na próbę zaślep ten przewód a w odmę kawałek szmaty (żeby jednak była wymiana powietrza), jeśli będzie dymić to znaczy że to nie wina odmy a dymienie jest związane z niewystarczającą ilością powietrza, jeśli natomiast przestanie to znaczy że silnik ma przedmuchy i wali olejem. Ale co ja tam się znam, pewnie ktoś ma lepszy pomysł

Riki napisał(a):Czasem zakłada się w tym celu druciak

Taaaak ?

Riki napisał(a):Sprawdź szczelność dolotu

Dokładnie oraz wszystkie rurki podcisnieniowe ktore lubia sie speczac od wycieków oleju ( szczegolnie te z tyłu motoru ) aha , oczysc jeszcze przeplywomierz powietrza ( pewnie plywa w oleju )

Dziękuję wszystkim za cenne podpowiedzi. Odpowiem może kompleksowo ;
Sebal – nie przejmuję się. Jeżdżę tak już ponad rok. Ale skoro pojawiła się teoretyczna możliwość zlikwidowania tego, to czemu nie spróbować.......
Piterx – to bardzo interesująca propozycja. Do tej pory stosuje oryginalne „mazdowskie” filtry powietrza. Czy masz może wiedzę na temat tego, jaki filtr zastosować, aby przepuszczał więcej powietrza?
Neonixos666 – nie zauważyłem spadku ilości oleju w silniku, tzn. są, ale są one minimalne ok. 2 mm na bagnecie po 10 tkm.
Riki – sprawdzę dokładnie dolot, aczkolwiek pobieżna obserwacja nie wskazuje na nieszczelność. Druciak? Masz na myśli taki zmywak do garów?
Neonixos666 – zgodnie z Twoją propozycją zaślepiłem przewód od odmy. Dymi jeszcze bardziej. A zatem wskazywałoby na to, że jest to wina niewystarczającej ilości powietrza.....
Jaksa – być może już było.....ale gdybyś mógł podpowiedzieć czym najlepiej potraktować przepływomierz, aby go nie uszkodzić byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam wszystkich

adams napisał(a):jaki filtr zastosować, aby przepuszczał więcej powietrza?

wydajniejsze turbo byłoby lepsze
To ono daje powietrze a jak nie nadąża za paliwem to wtedy pojawia się pokcenie

adams napisał(a):gdybyś mógł podpowiedzieć czym najlepiej potraktować przepływomierz

Najlepszy jest zmywacz do hamulców ( jest na % i szybko odparowuje )

adams napisał(a):Piterx – to bardzo interesująca propozycja. Do tej pory stosuje oryginalne „mazdowskie” filtry powietrza. Czy masz może wiedzę na temat tego, jaki filtr zastosować, aby przepuszczał więcej powietrza?

Adams ja mam zalożony tzw. sportowy filtr powietrza firmy K&N i kopci dalej jak mu depne. może i troche mniej ale nie spodziewalbym się całkowitego ustania dymienia. U mnie wszystkie doloty są szczelne, inercooler wymieniony. Fakt że troche puszcza turbo bo ubywa tak z 1 -1,5 litra na 15 tys. km i rury mam lekko zaolejone w związku z tym, a wszystkie inne elementy mam w 100% sprawne. Ale jak ktoś coś wymysli innego żeby sie pozbyć calkowicie dymienia to chętnie też skorzystam. Pozdro

adams napisał(a):Druciak? Masz na myśli taki zmywak do garów?

dokładnie w 1.6d kuchenny druciak rządzi...

Sebal napisał(a):na 15 tys. km

zalecał bym wymianę co dyszkę dochodzi do tego jeszcze fakt, iż auto jest chipowane...

Sebal napisał(a):sportowy filtr powietrza firmy K&N

wkładka czy stożek?

Sebal napisał(a):sportowy filtr powietrza firmy K&N

Kolega chce sobie skrócić żywotność silnika??

Przy silniku z turbo nawet jak filtr jest brudny to turbo i tak zassa, zmiana filtra nie wiele da a w tym przypadku konkretnym obstawiam, że nic... Jeśli dym pojawił się po strojeniu to bym sugerował się udać do tych partaczy by zmienili program.

może za duża dawka paliwa jest ustawiona na wysokie obroty a turbo nie napompuje tyle powietrza żeby to spalić i z tond kopcenie, zmiana filtra powoduje mniejsze opory przy zasysaniu powietrza przez turbo ale to tylko przesunie dymienie na ciut wyższe obroty bo na pewno nie zwiększy ciśnienia doładowania.

moga byc filtry KNECHT-a one są chyba jedne z lepszych- byle do diesla....