Strona 1 z 6
Świece żarowe – Dyskusja / Problemy / Rozwiązania

Napisane:
22 mar 2008, 23:16
przez mi_strz
Witam!
Jestem od niecałego miesiąca posiadaczem M3 1,6 CD 2004. Mam problem ze świecami żarowymi a raczej z kontrolką. Nie świeci się ona w ogóle. Silnik pali jak należy, mrozów nie było więc trudno stwierdzić czy na mrozie będzie gorzej. Co należałoby sprawdzić w tej materii i jak to zrobić żeby pomóc a nie zaszkodzić? Dziękuję za wszelkie sugestie i rady.
Michal
EDIT moderator-W naszym regionie,
kontrolka zapala się dopiero przy temp. ok 0C*Na 5str. znajdziecie dokładna tabelkę wraz z listą świec pasujących do silnika Y6 1.6 diesel
– Jeśli zauważyliście spadek mocy to możliwe, że musicie sprawdzić świece zwłaszcza jeśli odczytaliście kod błędu: P0380 lub P138B. Więcej w wątku:
viewtopic.php?f=469&t=138680– Jesli wzrosło spalanie to też całkiem możliwe, że to wina świec:
viewtopic.php?f=469&t=172557

Napisane:
24 mar 2008, 22:51
przez Jaksa
...... jesli masz zółtą kontrolkę silnika( po lewej stronie na blacie obrotomierza ) to kontrolki swiec nie ma ..... odpalasz silnik jak benzyne ( pomysł ze starego modelu BG 1,7 D tam tez nie było kontrolki swiec ) Jak system elektroniki/elektryki silnika jest ok wspomniana zolta kontrolka gasnie zaraz po uruchomieniu silnika gdy miga zaś jednostajnie kierowca dostaje informację ze coś zaczyna sie dziać z owym układem . Najlepszym lekarstwem jest podpiecie samochodu do mazdowskiego testera ( tutaj nic sobie sam nie wymigasz )

Napisane:
31 mar 2008, 10:18
przez rsz
Jaksa napisał(a):Wracajac do tematu kontrolki swiec w M3 ...... jesli masz zółtą kontrolkę silnika( po lewej stronie na blacie obrotomierza ) to kontrolki swiec nie ma
U mnie jest inaczej... tzn. jest kontrolka "check engine" i jest kontrolka od świec żarowych (znaczek spirali).
mi_strz napisał(a):Nie świeci się ona w ogóle. Silnik pali jak należy, mrozów nie było więc trudno stwierdzić czy na mrozie będzie gorzej.
Możliwe, że kontrolka jest sprawna, tylko nie było właśnie okazji do uruchamiania silnika przy ujemnych temperaturach. U mnie działa to w ten sposób, że kontrolka od świec żarowych zapala się tylko w takich warunkach (przez ok. 1-2 sek). Najczęściej auto odpalam w garażu (temp. zawsze powyżej zera) i wtedy lampka od świec nigdy nawet nie błyśnie.

Napisane:
18 kwi 2008, 18:10
przez aikon
Witam
od tygodnia jestem szczęśliwym posiadaczem takiej właśnie Mazdy 3 (1.6 diesel), i też martwi mnie ta kontrolka. W instrukcji obsługi wyraźnie napisane jest, że lampka powinna świecić przez 1-2 sekundy a następnie zgasnąć. Jeśli nie zapala się wcale, to każą skontaktować się z serwisem... Nie ma nic napisane o tym, co mówi kolega Jaksa (że tej kontrolki może w ogóle nie być). Czy może ja mam jakąś inną wersję, że u mnie nie ma tej kontrolki ?
Dziwne to trochę, bo silnik pali normalnie, chodzi jak pszczółka, nic się nie dzieje. Przepalenie żarówki też jest raczej mało prawdopodobne


Napisane:
31 sie 2008, 22:39
przez joint
Witam
mam to samo w swojej M2 1,4 CD tzn. kontrolka silnika zapala sie na chwile przy kluczyku w pozycji ON, a nastepnie gasnie, a kontrolka swiec zarowych w ogole sie nie zapala.
W najblizszym czasie bede prawdopodobnie w ASO i przy okazji zapytam Panow o ta sprawe.
Pozdrawiam
Świece żarowe – Dyskusja / Problemy / Rozwiązania

Napisane:
26 lut 2009, 00:25
przez sirgorn
U mnie kontrola grzania świec pali się ok 1sek a czasami nawet mniej, a miałem okazje jeździć taką samą mazdą z tym samym silnikiem i tam na zimnym silniku świece grzały się ok 15-20 sek. Czy tak jak jest u mnie to jest normalne czy raczej mam się zaczynać martwić?
Łączę z Świece żarowe – Dyskusja / Problemy / Rozwiązania.

Napisane:
26 lut 2009, 00:46
przez mr_t
sirgorn martwić to się powinien właściciel tej Mazdy która potrzebuje 15-20 sek. U mnie (2.0) kontrolka śieci się 2-10sek. Swoją drogą – ponoć w 1.6 nie ma kontrolki świec żarowych...

Napisane:
26 lut 2009, 01:00
przez sirgorn
Jest ale ona dosłownie tylko mignie i gaśnie.

Napisane:
26 lut 2009, 10:12
przez mr_t
Jeśli tylko samochód zapala bez problemu to tak jest OK, latem mam tak samo w Maździe i tak samo miałem w innych dieslach że kontrolka "błysnęła" i tyle.

Napisane:
26 lut 2009, 15:17
przez pabl0
Mam madzie z 1.6 CiTD. Przez dłuższy czas sądziłem że w tej wersji nie ma kontrolki świec żarowych. Dopiero jak nadeszła zima to się okazało że takowa jest

.
W najgorsze mrozy (koło -20st.) paliła się dosłownie max. 3 sek. Przy -2 zaledwie mrygnie...

Napisane:
26 lut 2009, 21:23
przez Fredo
Potwierdzam
Przy temp. około zera trudno zauważyć nawet, że taka kontrolka jest.
Dosłownie mrugnie i po sprawie.
Czasem to chyba nawet nie zdąży mrugnąć – przyznam, że jeszcze jesienią myślałem, że tej kontrolki moja Mazda nie ma.

Napisane:
28 maja 2009, 18:45
przez KrzysiekS
Odkopuję temat!

joint – dowiedziałeś się czegoś?
Mam Mazdę 2 z tym samym silnikiem i też nie widzę, żeby mi się kontrolka świec żarowych zapalała. Czy w tej wersji silnikowej nie ma tej kontrolki?

Napisane:
17 paź 2009, 17:55
przez fuks1980
no i wiadomo coś na temat tych kontrolek bo u mnie to samo (kontrolek nie ma a pali bez problemów). za dwa tygodnie mam serwis to może czegoś się dowiem:) no ale to całe 2 tygodnie:/
Wymiana świec żarowych

Napisane:
2 sty 2010, 12:28
przez zackxx
Witam
bylem ostatnio w salonie na diagnostyce i powiedzieli mi tam, ze trzeba wymienic swiece i mam takie pytanie: czy swiece mozne wymienic jakis "zwykly mechanik" czy jednak lepiej to zrobic w ASO, bo tam mi powiedzieli 200 pln za wymiane.
Łączę z Świece żarowe – Dyskusja / Problemy / Rozwiązania.

Napisane:
2 sty 2010, 14:16
przez travisowski
zapewniam cie ze w ASO pracuja zwykli mechanicy. to ze stacja ma autoryzacje to akurat kwestia pieniedzy a nie umiejetnosci personelu.
ceny robocizny w ASO sa straszne. swiadczy to nadal o cholernej pazernosci naszych obywateli. niestety duzo wody musi uplynac az w tym kraju mentalnosc ludzi a tym bardziej ludzi biznesu sie zmieni chociazby dla dobra ich wlasnych interesow.
poszukaj normalnego uczciwego zakladu o dobrej renomie o ile takowy jest w twoim miescie i tam napewno zaplacisz mniej. jakosc usług w ASO wcale nie jest najlepsza.

Napisane:
2 sty 2010, 15:26
przez zackxx
juz sie troche boje jezdzic po warszatach bo mialem przypadek, ze moja mazda nie chciala palic (wizja wymiany pompy paliwa) okazalo sie ze po wymienieniu filtru paliwa na orginalny odpalila od razu. Ale ASO swoje wzielo

Wiec nie wiem czy w takich samochodach trzeba miec wieksza wiedze nawet do wymiany swiec.

Napisane:
2 sty 2010, 20:28
przez DeadlY
Z wymiana świec przewaznie jest tyle kłopotu co z wymiana koła...

Napisane:
2 sty 2010, 20:38
przez vqsoft
sama wymiana to pikuś ale dojscie do nich nie jest najlepsze – szczególnie przy tej przy pompie
IMO lepiej dobry serwis – dlaczego – podrzuce glupi przypadek mojego kumpla i jego rovera 200 z silnikiem 2.0 diesla
oddal do warsztatu na wymianę świeczek –
efekt na 4 świece 2 wyszły całe – 2 niestety zostały-
nie obeszło sie bez zrzucenia głowicy i wstawianiu tulejek
dobrze ze warsztat robił to za swoje – kumpel dal tylko na rozrząd ( i tak w planach miał wymianę)
jak to właściciel serwisu powiedział – po prostu pech i zdarza sie taki obrót sprawy
drugi przypadek w benzyniaku – ford focus 2 2004r 1.6 l pb
wymiana świec – i znowu świeca została – głowica zrzucana i tulejowanie
ja do wymiany świec podchodzę ostrożnie i na spokojnie
jednak patrząc na te żarowe świeczki które maja średnie 8 -10 mm po prostu bałbym się tego sam ruszać.

Napisane:
2 sty 2010, 22:16
przez DeadlY
a co znaczy "swieca zostala"? Bo chyba nie łapie
i dlaczego serwis za 200 a nie warsztat za 30?

Napisane:
2 sty 2010, 22:34
przez vqsoft
dobry serwis – nie oznacza ASO
dla mnie dobry serwis to np autojaksa
została – w głowicy