Turbosprężarka – regeneracja, wymiana, problemy
Nie chciałeś pokusić się o uszczelkę głowicy jak już tyle robiłeś, własna robocizna to tak jak u mnie dużo zaoszczędza a jak sam wiesz jest to większy koszt. Natomiast przy przebiegach ponad 200tyś warto przefrezować gniazda zaworów, wymienić uszczelnienia, prowadnice.
Silnik cykał by jak z fabryki.
Silnik cykał by jak z fabryki.
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Jellystone.yogi napisał(a):Chcę tym autem jeździć aż do jego śmierci.
Ja też często przyłapuję się na takich myślach. Jestem zbyt emocjonalny w kwestii ewentualnego rozbratu z Czerwoną
uszol90 napisał(a):
Co konkretnie chcesz zmieniać?
Przebieg obecnie jest 210tkm. Rozrząd i "klawiaturę" ogarnąłem zaraz po zakupie.
Osobiście to chciałbym zregenerować turbo, bo niby zbiera się prawidłowo, ale dźwiękami już się nieśmiało o to upomina. Planuję wstawić ślimaka hybrydę i wydajniejszego icka.
Do tego dojdzie prawdopodobnie komplet sprzęgło+dwumas, bo te elementy są od nowości i bankowo się posypią jak wrzucę program. Oprócz tego pewnie przy rozbieraniu do zrobienia wyjdą inne historie o których pisze powyżej kropek101. Chciałbym zapewnić autu jakieś ~100-120tkm bezproblemowej jazdy, aż do kolejnej wymiany rozrządu.
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2292 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
–> kropek
Wiem o co chodzi, ale jakoś poki co się nic nie dzieje to nie będę poprawiał fabryki, wycieków nie ma z pod głowicy, chodzi bardzo dobrze , mysle jeszcze chwile pojezdzic poki nic się poważnego nie dzieje :–)
–> macvas to grubsza robota się szykuje! :–)
Wiem o co chodzi, ale jakoś poki co się nic nie dzieje to nie będę poprawiał fabryki, wycieków nie ma z pod głowicy, chodzi bardzo dobrze , mysle jeszcze chwile pojezdzic poki nic się poważnego nie dzieje :–)
–> macvas to grubsza robota się szykuje! :–)
Czy to turbosprężarka?
https://youtu.be/mk72DRb9ERk
https://youtu.be/mk72DRb9ERk
- Od: 25 maja 2016, 19:09
- Posty: 5
- Auto: Mazda 3 bk 2007r.
Stało się to nagle po mocniejszym przegazowaniu silnika.
- Od: 25 maja 2016, 19:09
- Posty: 5
- Auto: Mazda 3 bk 2007r.
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2292 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
- Od: 25 maja 2016, 19:09
- Posty: 5
- Auto: Mazda 3 bk 2007r.
Zatarte łożyskowanie lub brak smarowania=pęknięcie wirnika na pół gdyby to było nowe turbo to można jeszcze podejrzewać złą regenerację lub kiepskiej jakości wirnik
Oddam 2 czujniki ABS
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Szpilki do kół
Ozonowanie samochodów i pomieszczeń.
Witam Panowie, mam do was małe pytanie czy to możliwe żeby zapchany FAP który często się przepalal zagotowal turbo? Zdecydowałem się na jego usunięcie i po 700 km turbo zdechło(upalony wirnik się rozleciał). Dodam że przed wycięciem turbiny nie było słychać i autko gorzej się zbierało a po wycięciu znowu zaczęło normalnie pracować i autko lepiej się odpychało.
Możliwe, a jak olej? Nie przybyło go zbyt dużo? Rozrzedzony wykańcza turbo i silnik raz dwa... a skoro się często wypalał FAP to podejrzewam... że go jednak przybyło.
Na początek do sprawdzenia siteczko* = poprawne smarowanie turbo i reszty.
poczytaj:
http://www.turbo-tec.eu/pl/wp-content/u ... i-tdci.pdf
http://www.motoremo.pl/pl/firma/informa ... di-dv6ted4
*i nie tylko.
Na początek do sprawdzenia siteczko* = poprawne smarowanie turbo i reszty.
poczytaj:
http://www.turbo-tec.eu/pl/wp-content/u ... i-tdci.pdf
http://www.motoremo.pl/pl/firma/informa ... di-dv6ted4
*i nie tylko.
Teraz czekam na turbinke aż wróci z regeneracji i nawet zakład każe wymienić przewód który doprowadza olej do turbiny w którym znajduje się to słynne sitko oraz wyczyścić wszystko co się da bo później nie uzna gwarancji.
Oleju znacznie nie przybyło. Po wycięciu fapa dla spokoju zmieniłem olej lecz zalany został total 5w30 nie wiem czy to miało jakieś znaczenie może powinienem już lać 5w40. Co do silnika nie zauważyłem jakiś nie pokojacych objawów. Pracuje cicho i równo
Wyczytałem gdzieś w necie że aby fap mógł się przepalic spaliny muszą osiągnąć temperaturę 600 stopni co jest zabójcze dla turbiny bo zostaje obciążona w bardzo dużym stopniu a przy częstym przepalaniu to wniosek nasuwa się sam. Z własnej winy prawdopodobnie wirnik się zatarl dostawał za dużą temperaturę i nie wytrzymał taka jest moja teoria ale może ktoś potwierdzi
Oleju znacznie nie przybyło. Po wycięciu fapa dla spokoju zmieniłem olej lecz zalany został total 5w30 nie wiem czy to miało jakieś znaczenie może powinienem już lać 5w40. Co do silnika nie zauważyłem jakiś nie pokojacych objawów. Pracuje cicho i równo
Wyczytałem gdzieś w necie że aby fap mógł się przepalic spaliny muszą osiągnąć temperaturę 600 stopni co jest zabójcze dla turbiny bo zostaje obciążona w bardzo dużym stopniu a przy częstym przepalaniu to wniosek nasuwa się sam. Z własnej winy prawdopodobnie wirnik się zatarl dostawał za dużą temperaturę i nie wytrzymał taka jest moja teoria ale może ktoś potwierdzi
Wydaje mi się że większa temperatura nie jest bezpośrednio na turbinie a na FAPie (niespalone paliwo tam się dopala – dodatkowy wtrysk paliwa w fazie gdy zawory wydechowe są otwarte). Koniec końców na pewno dobrze to turbinie nie robi :–)
Witam wszystkich,
Turbina w mojej Maździe piszczy przerywanym dźwiękiem. Tzn. że nie ma jednostajnego dźwięku tylko takie urywane "pipczenie". Mam tak od zakupu czyli prawie już 2 lata. Czy to norma? czy znak aby jechać do doktora? Tydzień temu wybrałem się w trasę 200 km i pierwszy raz od 2 lat nie załączyła się turbina. Samochód nie miał mocy, słabo przyśpieszał i nie brał też dużo paliwa – przy tym nie świeciła się żadna kontrolka świadcząca o jakiejś awarii, no po prostu żadnych złych wieści. Po krótkiej chwili zauważyłem, że nie działa turbina, tzn. nie włączyła się. Po zgaszeniu silnika i zapaleniu od nowa, turbina zaczęła działać. Wczoraj jeździłem cały dzień po Warszawie i było wszystko ok. Mam do was gorącą prośbę o opinie co powinienem zrobić aby zabezpieczyć turbinkę przed ewentualnym zniszczeniem czy po prostu nie powinienem się martwić i jeździć ?
Turbina w mojej Maździe piszczy przerywanym dźwiękiem. Tzn. że nie ma jednostajnego dźwięku tylko takie urywane "pipczenie". Mam tak od zakupu czyli prawie już 2 lata. Czy to norma? czy znak aby jechać do doktora? Tydzień temu wybrałem się w trasę 200 km i pierwszy raz od 2 lat nie załączyła się turbina. Samochód nie miał mocy, słabo przyśpieszał i nie brał też dużo paliwa – przy tym nie świeciła się żadna kontrolka świadcząca o jakiejś awarii, no po prostu żadnych złych wieści. Po krótkiej chwili zauważyłem, że nie działa turbina, tzn. nie włączyła się. Po zgaszeniu silnika i zapaleniu od nowa, turbina zaczęła działać. Wczoraj jeździłem cały dzień po Warszawie i było wszystko ok. Mam do was gorącą prośbę o opinie co powinienem zrobić aby zabezpieczyć turbinkę przed ewentualnym zniszczeniem czy po prostu nie powinienem się martwić i jeździć ?
-
Fosster
Fosster napisał(a):Turbina w mojej Maździe [..]
Po takich perypetiach poszukiwania przyczyn "usterki" warto rozpocząć od odczytu błędów z ECU, wtedy będziesz mądrzejszy, co dalej.
Generalnie zapewne auto wskoczyło Ci w tryb serwisowy i stąd odczucia, że Turbina mogła nie pracować, bo przy odpalonym silniku ona się zawsze, z mniejszą lub większą prędkością kręci – o ile się nie rozleci całkowicie, no ale wtedy auto jest z zasady unieruchomione
Fosster napisał(a):co powinienem zrobić aby zabezpieczyć turbinkę przed ewentualnym zniszczeniem
Sprawdzić smoka, drożność przewodu olejowego i wywalić sitko ze śruby drążonej. Typowe czynności dla TED4 o których wie każdy kto serwisował silniki HDI
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2292 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
macvas napisał(a):co powinienem zrobić aby zabezpieczyć turbinkę przed ewentualnym zniszczeniem
Weź jedź do mechanika, który ogarnia turbosprężarki, zaoszczędzisz czas, może nawet trochę $$.
M.
-
marszalekx
marszalekx napisał(a):macvas napisał(a):co powinienem zrobić aby zabezpieczyć turbinkę przed ewentualnym zniszczeniem
Weź jedź do mechanika, który ogarnia turbosprężarki, zaoszczędzisz czas, może nawet trochę $$.
M.
Jakaś reklama ?:)
Zastanawiam sie czy ufac do konca mechanikowi ktory twierdzi ze gdy luz na wirniku turbiny jak on to okreslil "jest o polowe wiekszy w stosunku do nowej turbosprezarki" i poki tak to wyglada mozna jezdzic. Wychodzi z tego ze turbiny na wykonczeniu maja luz duzo wiekszy. Kiedys sprobowalem na prostej drodze ale pod gore pociagnac auto na 4 biegu i szlo do 4 tys. obr./min pozniej wrzucilem 5 bieg ale moim zdaniem te 4 tys. i tyle. Jak ostatecznie stwierdzic ze turbosprezarka nadaje sie do regeneracji?
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości