Traci moc ale nie wchodzi w trym awaryjny, brak błędów

Postprzez mirpo » 2 lis 2022, 21:12

Cześć,

Stałem się posiadaczem Mazdy 3 BK 1.6 2005 r. diesel Y6 80kw. Auto jest po przejściach, ale tragedii nie ma.
Na tą chwilę największym problemem jest utrata mocy.
Wygląda to tak, że po odpaleniu jest wszystko ok i auto ładnie jedzie, dopóki nie przekroczę jakiejś "magicznej" wartości obrotów silnika. Jest to gdzieś około 2,3 – 2,5 krpm. I wtedy po przekroczeniu tej wartości odcina doładowanie turbo. Jechać się da, ale co to za jazda. Jak jest jakaś górka, to redukując utrzymam prędkość, ale o zwiększeniu prędkości pod górę nie ma mowy.
W tryb serwisowy według mnie nie wpada, bo jak zredukuję na niższy bieg to i dociągnę silnik do 4500 rpm. Więc nie ma blokady na 3 krpm.
Czasem jest tak, że gdzieś tam na chwilę jakby czuć doładowanie w okolicy 1,8-2 krpm, ale to tylko na sekundkę i też nie zawsze. Jak dociągnę silnik powyżej 3krpm, to w sumie też potrafi się całkiem dobrze rozpędzać. Także cieżko powiedzieć o co tu chodzi...
Sprawdzałem Forscanem oraz Torque Pro, ale żadnych błędów nie wykazuje.

Nie rozumiem i nie doczytałem nigdzie jak ma działać PID "GPC sterownik świec zarowych". U mnie w czasie jazdy potrafi sie co jakiś czas zmieniać ON – OFF – ON – OFF itd. Nawet po przejechaniu 10 km i temperaturze płynu 70 stopni. A wiem że świece potrafią spowodować różne problemy z trybem awaryjnym, więc to mnie zastanawia.
Jak wyłaczę auto, zaczekam chwilkę i odpalę znowu jedzie normalnie, póki nie przekroczę jakiejś wartości rpm.
Co myślicie? Od czego zacząć? Może N75 sie zacina ?
Początkujący
 
Od: 27 paź 2022, 08:40
Posty: 4
Auto: Mazda 3 BK 1,6 DI 2005
Mazda 6 GJ 2,5 Pb 2013

Postprzez mirpo » 22 lis 2022, 18:02

No więc po kilku dniach jeżdżenia wynika na to, że cały problem powoduje zatkany FAP.
Kiedy auto straci moc i zatrzymam się i wcisnę gaz do dechy, to obroty chwilkę zatrzymują sie w okolicy 3 tys, z wydechu bucha wtedy ogromna chmura syfu i obroty lecą dalej do końca. I po tym moc auta wraca i jeździ normalnie aż znowu się nie zatka.

Czy to możliwe że auto nie inicjuje procesu wypalania FAP? Jeżdzę i obserwuję chwilowe spalanie (miałem kiedyś diesla więc wiem jak zauważyć wypalanie DPF/FAP) i przez około 300 km nie zaobserwowałem procesu wypalania.

Próbowałem zrobić statyczne wypalanie Forscanem, ale proces został przerwany po 8 minutach (około 56% progresu), ale nic to nie dało. Dalej się zatyka.
Początkujący
 
Od: 27 paź 2022, 08:40
Posty: 4
Auto: Mazda 3 BK 1,6 DI 2005
Mazda 6 GJ 2,5 Pb 2013

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323