Klub MazdaSpeed

Witam,

Mam problem z swoją mazda, objaw pojawił się nagle. Na zimnym silniku gdy auto postoi kilka godzin ciężko odpala, tzn silnik łapie jakby na 3 baniaki i zaraz gaśnie, ale po kilku próbach i wciśnięciu dosyć mocno pedału gazu auto odpala. Jeśli go zgaszę zaraz po uruchomieniu to nadal pozostaje ten sam problem przy uruchomieniu dopiero gdy silnik się nagrzeje do normalnej temperatury pracy zaczyna normalnie odpalać na dotyk. Kontrolka usterki nie świeci się a wcześniej auto odpalało bez problemów czy to na zimnym silniku czy ciepłym. Jaka może być przyczyna ? Pozdrawiam

Zacznij od podstaw: Serwis filtrów był robiony zgodnie z prawidłami? Paliwo zalewasz dobrej jakości? Inspekcja świec żarowych była robiona? Co prawda ten silnik jest w stanie "odpalić nawet na jednej iskrze", ale w niesprzyjających warunkach zewnętrznych, krótko po uruchomieniu wymagana jest praca sprawnych świec (dogrzanie mieszanki) i tutaj mogą być schody dlaczego na zimnym jest kłopot z rozruchem. Układ zapłonu do skontrolowania.

Witam. Mam podobne objawy od 2 dni. Po nocnym postoju auto kręci długo i nie chce odpalać, dopiero po dodaniu gazu i kilkinastu sekundach ciężko, ale pali, puszczając białą chmurę dymu. Na skali temperatura od razu po odpaleniu jest w połowie skali. Wcześniej tego problemu nie było, nawet w zimie. Filtry wszystkie nowe, świece również wymienione. Ktoś ma jakiś pomysł?