Mazda 3 1.6 dziwny świst przy przyśpieszaniu

Witam.Od końcówki grudnia jestem posiadaczem Mazdy 3 z 2008 roku.Silnik 1.6 109 koni.
Od tamtego czasu zrobiłem niecałe 4k kilometrów i zbliżam się do przebiegu 202.000km.
W dniu dzisiejszym podczas jazdy nic się nie działo, aż w drodze powrotnej po naduszeniu pedału gazu w okolicach 2000 obrotów zacząłem z kuzynem słyszeć dziwny świst.Zaskoczony , że tak nagle się pojawił zacząłem sprawdzać w jakich warunkach.Mianowicie
-Przy mocnym nacisku na pedał gazu na każdym biegu w okolicach 2tyś obrotów.Chwilowy świst od ok.2000-2300/2400 potem im wyżej tym dźwięku nie ma
-Przy normalnym przyspieszeniu również świst się nie pojawia
-Na luzie również nie byliśmy świadkami tego dźwięku
-No i coś dlaczego pomimo przejrzeniu kilku wątków postanowiłem założyć swój.W MOMENCIE GDY JEST TEN ŚWIST TO W KABINIE MOŻNA ODCZUĆ POWIEW ZIMNEGO POWIETRZA.Oczywiście wyłączyłem nawiewy, ale nadal można było to odczuć.
-Nie czuję , aby samochód stracił na mocy
Auto było kupione w polskim salonie, wszystkie wymiany były robione przez właściciela na bieżąco na co mam papiery.Po kupnie wymieniłem olej na który i tak przychodził czas i czeka mnie w kwietniu wymiana rozrządu. Dlatego wydaje mi się, że do tego momentu samochód nie był zaniedbywany. Znajomy mechanik jest aktualnie za granicą , więc jeśli ktoś mógłby poradzić co i jak mogę we własnym zakresie sprawdzić to byłbym wdzięczny, gdyż nie chce tak od razu odstawiać Mazdy do warsztatu.Najchętniej to odstawiłbym dopiero na wymianę rozrządu, jeśli to nic poważnego.
I jeszcze jedna sprawa. W zeszłym tygodniu wracając na trasie 25km zapaliła się kontrolka od awarii wtrysków.Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu kontrolka dalej się paliła.Dopiero po powrocie do domu zgasła i od tamtego czasu , ani razu się nie zapaliła.W tydzień zrobiłem +/– 200km , więc jest się czym przejmować czy może być to początek większych problemów?
Od tamtego czasu zrobiłem niecałe 4k kilometrów i zbliżam się do przebiegu 202.000km.
W dniu dzisiejszym podczas jazdy nic się nie działo, aż w drodze powrotnej po naduszeniu pedału gazu w okolicach 2000 obrotów zacząłem z kuzynem słyszeć dziwny świst.Zaskoczony , że tak nagle się pojawił zacząłem sprawdzać w jakich warunkach.Mianowicie
-Przy mocnym nacisku na pedał gazu na każdym biegu w okolicach 2tyś obrotów.Chwilowy świst od ok.2000-2300/2400 potem im wyżej tym dźwięku nie ma
-Przy normalnym przyspieszeniu również świst się nie pojawia
-Na luzie również nie byliśmy świadkami tego dźwięku
-No i coś dlaczego pomimo przejrzeniu kilku wątków postanowiłem założyć swój.W MOMENCIE GDY JEST TEN ŚWIST TO W KABINIE MOŻNA ODCZUĆ POWIEW ZIMNEGO POWIETRZA.Oczywiście wyłączyłem nawiewy, ale nadal można było to odczuć.
-Nie czuję , aby samochód stracił na mocy
Auto było kupione w polskim salonie, wszystkie wymiany były robione przez właściciela na bieżąco na co mam papiery.Po kupnie wymieniłem olej na który i tak przychodził czas i czeka mnie w kwietniu wymiana rozrządu. Dlatego wydaje mi się, że do tego momentu samochód nie był zaniedbywany. Znajomy mechanik jest aktualnie za granicą , więc jeśli ktoś mógłby poradzić co i jak mogę we własnym zakresie sprawdzić to byłbym wdzięczny, gdyż nie chce tak od razu odstawiać Mazdy do warsztatu.Najchętniej to odstawiłbym dopiero na wymianę rozrządu, jeśli to nic poważnego.
I jeszcze jedna sprawa. W zeszłym tygodniu wracając na trasie 25km zapaliła się kontrolka od awarii wtrysków.Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu kontrolka dalej się paliła.Dopiero po powrocie do domu zgasła i od tamtego czasu , ani razu się nie zapaliła.W tydzień zrobiłem +/– 200km , więc jest się czym przejmować czy może być to początek większych problemów?