Klub MazdaSpeed

Witam,nie wiem czy zacząć się martwić ponieważ od dwóch miesięcy zauważyłem wyższe spalanie niż w poprzednich zimach Jakieś 5,5-6 litra w mieście na 100 km.Od grudnia jazda w cyklu miejskim i na zatankowane 22 litry ropy ( Shella V-Power) nakręciłem 300 km czyli wychodzi jakieś 7,3 litra na 100 km spokojnej jazdy ,przy zmianie biegów poniżej 2000 tyś obrotów.Na liczniku już 22000 tyś , sprawdzona Interfejsem OBD2 -żadnych błędów odpala bez problemu a silnik pracuje bez zarzutów praktycznie wsiadam i jadę Może ktoś ma jakieś sugestie lub rady,będę wdzięczny.Mazda 3 1.6 BK 109 KM 2005 r.
p.s A może tak ma być i jestem przewrażliwiony?

Zima jest

Zima kolego to jeszcze była kilkanaście lat temu teraz jest ale tylko w kalendarzu a dni na minusie na palcach jednej reki można policzyć! Madzia nawet świec za bardzo nie chce podgrzewać

Wg mnie wszystko jest ok. Ten silnik tak ma. Mam tak samo.
Krótkie miejskie odcinki, przy niższej temperaturze otoczenia robią swoje i silnik popije sobie 0,5-1l więcej niż zwykle o innej porze roku. Nie ma znaczenia, że starasz się nie wchodzić na obroty. W zasadzie to bym takiej jazdy unikał i jeździł normalnie – turbina też powinna od czasu do czasu wejść na obroty.

Trzymasz w garażu czy pod chmurką?

benio42 napisał(a):Zima kolego to jeszcze była kilkanaście lat temu

No dobra, wiadomo o co chodzi i jaka jest zima każdy widzi. Wciąż jednak 30 stopni, a 0 stopni, to 30 stopni różnicy. Nic dziwnego, że auto pali *nieznacznie* więcej. Moim zdaniem nie ma się czym niepokoić – mi Hyundai i30 1.6 (benzyna) też zimą ok. 0.5 – 1 litra więcej potrafi spalić.

macvas napisał(a):Wg mnie wszystko jest ok. Ten silnik tak ma. Mam tak samo.
Krótkie miejskie odcinki, przy niższej temperaturze otoczenia robią swoje i silnik popije sobie 0,5-1l więcej niż zwykle o innej porze roku. Nie ma znaczenia, że starasz się nie wchodzić na obroty. W zasadzie to bym takiej jazdy unikał i jeździł normalnie – turbina też powinna od czasu do czasu wejść na obroty.

Trzymasz w garażu czy pod chmurką?

Parkuje różnie ale częściej przed garażem niż w nim,dzięki za odpowiedź bo już myślałem,że coś się zaczyna dziać niedobrego .

Dopisano 21 sty 2018, 14:00:

No to mnie uspokoiliście,bardzo dziękuje za odpowiedzi .Pozostaje lać do zbiornika i hulać a wskaźnik poziomu paliwa chyba najlepiej czymś zakryć żeby nie kłuł w oczy

Moja sugestia, zmieniaj biegi znacznie wyżej niż 2000 obr/min. Spalanie powinno trochę zmaleć, jak będziesz się starał jeździć między 2000 a 3500 obr/min.

Dokładnie w zimie z reguły autko wolniej sie nagrzewa i potrzebuje więcej czasu żeby silnik złapał optymalną temperaturę co za tym idzie wyższe spalanie średnio około 1l/100. U mnie nieznacznie spalanie spadło po wymianie filtra paliwa i leje też dodatek do baku od czasu do czasu. Ale to normalne nie masz sie czym martwić mi mazda teraz łyka w zimie około 5 a w lecie zejde poniżej 4

a mi pali teraz 8l, co prawda krótkie 2 kilometrowe odcinki....