Klub MazdaSpeed

Witam
Posiadam mazdę 3 , 2005r, turbodiesel , 109km
Od jakiegoś czasu świeci mi się żółty check engine. Po odczytaniu kodu błędu wychodzi P2584. Z opisu wynika , że jest to błąd związany z dodatkiem do paliwa . Czyli jak mniemam chodzi o płyn katalityczny do filtra PDF. Problem w tym , że dwóch diagnostów oraz dobry mechanik samochodowy , który zna mój samochód twierdzą , że auto nie ma DPF. Oznaczenia na tabliczkach znamionowych też nie wskazują na obecność DPF. Mechanik zdiagnozował błąd jako związany z podgrzewaniem świec żarowych. Do tego dochodzą totalne jaja , bo dzwoniłem do ASO mazdy z pytaniem o DPF. Na podstawie nr vin powiedziano mi , że dpf jest.
Może ktoś pomoże mi zinterpretować te wszystkie rozbieżności.
Będę bardzo wdzięczny za podpowiedź.
Pozdrawiam

sprawdź czy pod tylną kanapą masz sterownik dodatków paliwa FACAM lub czujnik różnicy ciśnień w okolicy akumulatora.
Jeśli masz auto z wyciętym FAP, to dolej ropy do zbiorniczka od dodatku i kontrolka zgaśnie – jeżeli jest FAP to musisz dolać dodatku katalitycznego

Kolego ,

Wejdź pod auto.
Jeżeli nasz dodatek katalityczny ,to w okolicach tylnego zawieszenia (kolo zbiornika z paliwem ) znajduje się mały zbiornik około 5 litrów (na ten płyn) z przewodami do aplikacji.
Jeżeli go nie ma ,to oznacza ,że nie masz FAP czy DPF.
Może mechanikom pomyliły się nazwy tych systemów dopalania sadzy. To się często zdarza.
Przeglądnij moje posty z przed kliku lat.
Przerabiałem osobiście wszystkie kwestie z tym związane.
Auto do dzisiaj świetnie jeździ ma 280 tyś i dopala sadzę.
Czuwaj

Serdecznie dziękuję Przyjacielu za cenną uwagę.
Poprosiłem swojego znanego mechanika o sprawdzenie tego. Wjechał na kanał , wszedł pod auto i już myślałem , że tam zasnął . Ale wyszedł i powiedział , że nie ma DPF . Facet prowadzi warsztat od 20-stu lat , więc mniemam , że wie co z czym jeść :–)) . Do tego jest też biegłym sądowym w tej branży. Poza tym podłączył się swoim sprzętem do jednostki sterującej i zdiagnozował inaczej ten błąd ( coś z świecami żarowymi). Czeski film .

możliwe, że wszystkie świece żarowe padnięte i wywala błąd...

Dziękuję za wszystkie sugestie
Jeszcze jedno pytanko.
Co się stanie jeśli nie uzupełnię tego płynu katalitycznego ? Czy można jeździć z takim " defektem" ?
Samochód sprawuje się normalnie. Ostatnio wymieniłem olej i pełne ofiltrowanie. Auto mniej pali i zyskało na mocy , ale to pewnie sprawka nowych filtrów powietrza.

Bez Eolys prędzej czy później zatkasz nieodwracalnie filtr cząsteczek stałych oraz uszkodzisz kata, a niesprawność tych elementów mocno ograniczy żywotność silnika w Twoim egzemplarzu. Teraz wydaje Ci się, że jest ok, ale tak naprawdę zużycie jednostki zacznie postępować szybciej niż Ci się wydaje.

Witam!
Chciałbym podłączyć się do tematu gdyż nęka mnie ten sam kod błędu, z tym że u mnie filtr cząsteczek stałych jest wycięty. To mówicie że dolewka ON zamiast płynu katalitycznego powinna załatwić sprawę Skoro tak to gdzie w takim razie szukać zbiornika

Odpowiedź na Twoje pytanie padła już w tym wątku:

romain napisał(a):Jeżeli nasz dodatek katalityczny ,to w okolicach tylnego zawieszenia (kolo zbiornika z paliwem ) znajduje się mały zbiornik około 5 litrów (na ten płyn) z przewodami do aplikacji.

Ok. Znalazłem zbiornik, uzupełniłem go 1,5L ropy (co raczej chyba powinno wystarczyć) i błąd po wykasowaniu nadal powrócił. Cóż z tym zrobić Czy jest jakaś szansa oszukać czujnik

aro1125 napisał(a):uzupełniłem go 1,5L ropy

To teraz bierz strzykawkę i to odpompuj. Ten zbiornik jest przeznaczony na płyn katalityczny (konkretnie wg. specyfikacji ma to być Eolys), a nie na ON.

Według Ciebie czujnik poziomu płynu katalitycznego jest na tyle inteligentny że rozpoznaje skład chemiczny wlanej cieczy Nie sądze

nie rozpozna, dolej do pełna i powinno zgasnąć, jeśli nie to zerowanie FCAM interfejsem

macvas on wyciął FAP...

Ok. Spróbuje jeszcze dolać aż się przeleje.
Dzięki uszol90 że jako jedyny czytasz moje posty

Cześć, lekko odgrzeję kotleta.
W mojej BK zaświecił się ostatnio Check. Po sprawdzeniu OBDkiem wyszły błędy P138B, P0299 i rzeczony P2584, czyli niski poziom płynu od DPF (czy tam FAP). Tyle że filtr wyciął poprzedni właściciel jakieś 5-6 lat temu. Ponoć robił re-program i do tej pory było OK. Gdzieś napotkałem na informację że jak ktoś kiepsko robił reprogram to nie usuwał części dotyczącej sprawdzania poziomu płynu w zbiorniczku, i strzelam że przez to właśnie mi się check teraz zaświeca.
Ma ktoś jakąś możliwość wspomożenia z tym tematem? Da się jakoś sensownie sprawdzić czy FAP rzeczywiście jest wycięty, czy może nie? (pod blokiem ciężko będzie rozbebeszać żeby sprawdzić czy fizycznie filtr istnieje) Może jakimś testem, albo na ELMie to widać?
Ew. może ktoś w Krakowie lub Lublinie (i okolicach) byłby skłonny jakoś wspomóc i odczarować softem ten błąd?
Czy może najprościej nalać ON do tego zbiorniczka i skasować błąd? Z tym będę miał troszkę kłopotu, bo nie dysponuję kanałem.

info: do zbiorniczka dolałem ropy (ON), żeby pływak się uniósł. Błąd skasowałem za pomocą porządnego kabla (chińskie bluetoothy nie działały) + ogólnodostępny soft. FACM reset.

Mam podobny problem z tym błedem
Z FACM.Kolego możesz zdradzić jakim programem udało Ci się zresetować FACM?

ELMConfig'iem w najnowszej wersji.
Tylko że jakoś tak dziwnie trochę mi zadziałał – zresetował licznik FACM ale zostawił wszystkie błędy (łącznie z tym P2584), których nie mogłem usunąć ELMConfigiem. Usunąłem je potem zwykłym Torque z telefonu i jest spokój do tej pory.