Witam Szanownych Kolegów
pozwalam sobie założyć nowy wątek, bo nie znalazłem nic wybitnie podobnego.
poza tym parę lat temu przechodziłem problem wtyczki(!) czujnika na szynie CR (lub położenia wału...ale raczej ten pierwszy) i gdyby nie to forum, to pewnie nadal bym go przechodził, a nie już po roku rozwiązał...więc postanowiłem zapytać od razu
tym razem nie gaśnie, to są pojedyncze szarpnięcia z tendencją do "coraz częściej" (było średnio 1/20 jest 1/10 km), niezależnie od obrotów (potrafi szarpnać na luzie przy 0km/h , ale i przy 80km/h), niezależnie od rozgrzania itp – brak innych objawów, szarpnie 0,5 sek. i jedzie dalej jak gdyby nigdy nic...
ostatnio było robione:
-filtr paliwa (pomógł na zapalający się check przy dłuższym przekroczeniu 3tys. obr.)
[i tu gdzieś po miesiącu pierwszy 0,5 sek. kangurek]
-wymiana oleju/filtrów (oleju było mało, lekkie zaolejenia po obu stronach silnikach tj. przepustnica i odma, cienki wężyk od odmy latał sobie wolno...uszczelnione, wyczyszczone, na razie czysto).
oczywiście w pierwszej kolejności sprawdzę w/w wtyczki ale objaw nieco inny, więc będę wdzięczny
za wszelkie sugestie.
autko jak widać –>
Pozdrawiam
G.
przerywanie – pojedyncze szarpnięcia
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości