Cześć
Mam dosyć spory problem z moją mazdą. Nie chce odpalić. Przy próbie odpalenia sluchać przez chwile rozrusznik, wskazówki skaczą, migają kontrolki i światła. Pierwszy raz zdarzylo mi się to godzinę temu. Jechałem po wyboistej drodze i zapalila mi soę kontrolka ABS i kontroli trakcji. zatrzymalem się i zgasilem silnik. Przy próbie odpalenia działo się to co wyżej opisalem. Była trzecia w nocy, do domu daleko, więc zaryzykowalem i odpaliłem "na pych". Silnik odpalił, wszystko cacy, ale po trzech kilometrach znowu zaswiecil się ABS, kontrola trakcji i wysiadlo wspomaganie. W dodatku zaczęła mrugać kontrolka hamulca ręcznego. Wbudowany woltomierz pokazywał bardzo małe napięcie (8.11). Rano wyciągne akumulator i go podładuję. Mam nadzieje, że to pomoże...
Mazda nie odpala, zegary i kontrolki wariują.
Strona 1 z 1
PoProstuKuba napisał(a):Wbudowany woltomierz pokazywał bardzo małe napięcie (8.11)
To faktycznie trochę mało, te 8.11 to na włączonym czy zgaszonym silniku sprawdzałeś ?
Prawdopodobnie alternator zakończył żywot i nie jest w stanie naładować akumulatora
Albo nie ma przejścia masy lub prądu z alternatora i trzeba obejrzeć połączenia kabli czy nie są zaśniedziałe.
Kable wydają się w porządku. Napięcie spadało podczas jazdy. Jak wszystko zaczęło mi się wyłączać, najbardziej krytyczny moment pokazywał właśnie 8.11V. Później wskoczyło na 10 i na chwilę odzyskałem wspomaganie. Jak mi się uda to dotaszczę się do mechanika.
10 to też za mało
Mostek albo szczotki + bieżnia na wirniku.
http://screenshooter.net/103029707/dtmnlsx
Mostek albo szczotki + bieżnia na wirniku.
http://screenshooter.net/103029707/dtmnlsx
Ostatnio edytowano 4 lut 2017, 20:27 przez MazdaLublin, łącznie edytowano 1 raz
No wiadomo, że 10 to też bardzo mało, ale wystarczająco, żeby pociągnąć wspomaganie kierownicy. Na razie ładuję akumulator. Jak jakimś cudem odpali to jadę prosto do elektromechanika. Dam znać co i jak
Dopisano 5 lut 2017, 03:33:
Po głębszym przeszukaniu internetu mogę stwierdzić, że winny jest alternator. Takie same objawy jak u mnie. Warto dodać, że od dłuższego czasu słychać było z komory silnika dziwny dźwięk (jakby silniczek elektryczny). No i dziwny zapach w kabinie wydobywający się z nawiewów. W poniedziałek dam więcej informacji.
Dopisano 5 lut 2017, 03:33:
Po głębszym przeszukaniu internetu mogę stwierdzić, że winny jest alternator. Takie same objawy jak u mnie. Warto dodać, że od dłuższego czasu słychać było z komory silnika dziwny dźwięk (jakby silniczek elektryczny). No i dziwny zapach w kabinie wydobywający się z nawiewów. W poniedziałek dam więcej informacji.
cześć,
miałem bardzo podobnie. Samochód odpalał, po czym na dystansie 5 km potrafił zgasnąć z 15 razy. Byłem u 6 mechaników i dopiero jeden znalazł przyczynę.
Błędów na komputerze była masa, nawet tego Ci nie będę wypisywał
Okazało się że to mostek prostowniczy alternatora i diody na nim popalone.
W związku z tym że jest zima, każdy odpala klimę, światła, radio no i silnik potrzebuje dużo mocy okazywało się że w obiegu było zbyt mało prądu, przez co czujniki głupiały i wysyłały dziwne informacje do komputera, który rozłączał silnik celem uniknięcia dalszych uszkodzeń.
Po wymianie mostka odpukać wszystko gra.
Sprawdz, może akurat to będzie to.
Jeśli podświetlanie zegarów Ci wariuje i nieregularnie sie włącza/wyłącza winą będzie skrzynka bezpieczników pod nogami pasażera. Tam śniedzieją styki i często słabo łączy.
Nie ma na to recepty. Trzeba wymienić na nową, tylko nowej nie kupisz bo nie produkują. Kupując używkę może okazać sie że jest w gorszym stanie niż Twoja
Napisz co było przyczyną jak dojdziesz
miałem bardzo podobnie. Samochód odpalał, po czym na dystansie 5 km potrafił zgasnąć z 15 razy. Byłem u 6 mechaników i dopiero jeden znalazł przyczynę.
Błędów na komputerze była masa, nawet tego Ci nie będę wypisywał
Okazało się że to mostek prostowniczy alternatora i diody na nim popalone.
W związku z tym że jest zima, każdy odpala klimę, światła, radio no i silnik potrzebuje dużo mocy okazywało się że w obiegu było zbyt mało prądu, przez co czujniki głupiały i wysyłały dziwne informacje do komputera, który rozłączał silnik celem uniknięcia dalszych uszkodzeń.
Po wymianie mostka odpukać wszystko gra.
Sprawdz, może akurat to będzie to.
Jeśli podświetlanie zegarów Ci wariuje i nieregularnie sie włącza/wyłącza winą będzie skrzynka bezpieczników pod nogami pasażera. Tam śniedzieją styki i często słabo łączy.
Nie ma na to recepty. Trzeba wymienić na nową, tylko nowej nie kupisz bo nie produkują. Kupując używkę może okazać sie że jest w gorszym stanie niż Twoja
Napisz co było przyczyną jak dojdziesz
Wymienione diody w alternatorze i auto od razu odżyło
Dla potomnych powiem, że stało się to przy przebiegu 199800km. Teraz mam bardzo duże spalanie 13/100. Coś się nei chce ze mnądogadać
Dla potomnych powiem, że stało się to przy przebiegu 199800km. Teraz mam bardzo duże spalanie 13/100. Coś się nei chce ze mnądogadać
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości