Dziwny problem

Witam, mam problem z Mazdą 3 1,6 diesel 109KM (2005rok).
Podczas jazdy dosyć często traci moc i nie wkręca się powyżej 3tys obrotów na 1,2,3,4 biegu i 2,5tys obrotów na 5 biegu. Często podczas takiego spadku mocy silnik delikatnie szarpie. Zazwyczaj wystarczy zatrzymać się, wyłączyć i ponownie włączyć silnik i samochód odcina się. Czasem też odcina się samoistnie po przejechaniu 5-10km. Podczas jazdy po mieście zacina się dużo częściej niż w trasie.
Zazwyczaj nie świeci się żadna kontrolka, jednak ostatnio zapalił się check engine. Na komputerze pokazał się błąd przeładowania turbiny i układu dopalania spalin.
Gdy nie jest zacięty ma dużo mocy, nie ma problemu z przyspieszaniem, pracuje równo, cicho i nie szarpie. Filtr paliwa został wymieniony.
Czy ktoś jest w stanie podpowiedzieć mi co może powodować takie zachowanie samochodu. Przeglądałem już wiele tematów i często przewija się wątek o sterowaniu łopatek turbiny tylko czy wyłączenie i włączenie silnika będzie powodowało odcięcie się mechanizmu sterującego pracą turbiny?
Podczas jazdy dosyć często traci moc i nie wkręca się powyżej 3tys obrotów na 1,2,3,4 biegu i 2,5tys obrotów na 5 biegu. Często podczas takiego spadku mocy silnik delikatnie szarpie. Zazwyczaj wystarczy zatrzymać się, wyłączyć i ponownie włączyć silnik i samochód odcina się. Czasem też odcina się samoistnie po przejechaniu 5-10km. Podczas jazdy po mieście zacina się dużo częściej niż w trasie.
Zazwyczaj nie świeci się żadna kontrolka, jednak ostatnio zapalił się check engine. Na komputerze pokazał się błąd przeładowania turbiny i układu dopalania spalin.
Gdy nie jest zacięty ma dużo mocy, nie ma problemu z przyspieszaniem, pracuje równo, cicho i nie szarpie. Filtr paliwa został wymieniony.
Czy ktoś jest w stanie podpowiedzieć mi co może powodować takie zachowanie samochodu. Przeglądałem już wiele tematów i często przewija się wątek o sterowaniu łopatek turbiny tylko czy wyłączenie i włączenie silnika będzie powodowało odcięcie się mechanizmu sterującego pracą turbiny?