Strona 1 z 1

nie odpala z kabli

PostNapisane: 8 sty 2017, 12:34
przez l3ave
Cześć mam ogromny problem. Otóż idę rano do Madzi a ona nie odpala nawet radio nie działa. Dorwalem sąsiada aby pożyczyć prądu. podłączyłem kable radio działa a auto nie kręci choć prąd jest. wczoraj jeszcze odpalala. w nocy mróz – 7. akumulator chyba jest do wymiany bo wcześniej padł 2 razy w skutek poboru prądu na lewo ale trzymał dotychczas tydzień spokojnie. jestem u rodziców miałem wracać do siebie ale nie mogę więc szukam podpowiedzi co to może być. pomocy. sory za chaos ale nie wiem czy jasno się wyraziłem.

Re: nie odpala z kabli

PostNapisane: 8 sty 2017, 12:54
przez MazdaLublin
l3ave napisał(a):akumulator chyba jest do wymiany bo wcześniej padł 2 razy w skutek poboru prądu na lewo ale trzymał dotychczas tydzień spokojnie


sam sobie odpowiedziałeś na pytanie
a sąsiad miał za cienkie kable aby zapalić diesla z rozładowanym akumulatorem.

Re: nie odpala z kabli

PostNapisane: 8 sty 2017, 12:59
przez l3ave
załatwiłem prostownik a kable były moje. ale dzięki za nadzieję bo oni gadali że rozrusznik zamarzl. zobaczymy za parę godzin. oby tylko dojechać do domu a w tygodniu zbadam wszystko

Re: nie odpala z kabli

PostNapisane: 8 sty 2017, 13:04
przez kropek101
Masz prostownik to ładuj akumulator.
Nie każdy o tym wie ale jeśli masz zero prądu u siebie musisz najpierw z 10-15 minut ładować twoją baterię zanim zakręcisz silnikiem inaczej nie obróci i pewnie dlatego nie dałeś rady z kabli.
Jeśli już kilka krotnie wcześniej padł to niestety mógł dostać zwarcia ja bym nie czekał do zimy tylko należało wcześniej pomyśleć a nie bo objadę jakoś.

MazdaLublin dobry jesteś za cienkie kable...... Gdyby miał je za cienkie to by je spaliło i zaraz by o tym wiedział.

Re: nie odpala z kabli

PostNapisane: 8 sty 2017, 13:41
przez l3ave
wcześniej ale to we wrześniu było tak że padł mi. pojechałem do elektryka i mówił że prąd szedł na lewo dlatego padał po paru dniach. zrobił to i było dobrze stał tydzień i zapalił bez problemu. wczoraj przyjechałem do rodziców i rano już nie odpaliłem. myślałem że jest dobrze ale jednak coś jest nie tak więc się tym zajmę w tygodniu. aku kupiłem w maju więc ma 7 miesięcy ale po tym jak padł może się zepsuł i dopiero przy mrozie wyszło wszystko. sprawdzę też alternator ponownie czy może teraz jego kres i nie doladowuje dobrze aku.

Re: nie odpala z kabli

PostNapisane: 8 sty 2017, 14:11
przez kropek101
U mnie było w dzień -12 wieczorem -20 akumulator centra futura kupiona w lato 2016r nie odpaliła diesla volvo v40 więc weź też poprawkę na mrozy. Akumulatory są coraz bardziej badziewiaste.
Dodam że te auto normalnie stoi w garażu gdzie jest sucho i ciepło. akurat wczoraj była potrzeba postawiłem pod wiatą i efekt taki że musiałem odpalać z prostownika

PostNapisane: 9 sty 2017, 10:54
przez MazdaLublin
kropek101 napisał(a):MazdaLublin dobry jesteś za cienkie kable...... Gdyby miał je za cienkie to by je spaliło i zaraz by o tym wiedział.


kropek nie wszystkie kable nadają się do palenia diesla zwłaszcza na rozładowanym akumulatorze a na pewno nie takie marketowe za 30 pln, na nich to sobie możesz benzynkę 1,4 zapalić
do diesla muszą być porządne grube kable z porządnymi zaciskami i to nie chodzi o grubą izolację a raczej to co jest w środku kabla czyli miedz.
więc nie naśmiewaj się tu z za cienkich kabli.

Re: nie odpala z kabli

PostNapisane: 9 sty 2017, 11:01
przez l3ave
po podładowaniu prostownikiem magdalena ruszyła i jeździ. Jak dziś mi nie odpali to się lekko zdenerwuję ale i tak umówiłem się już z elektrykiem. Pewnie będę zmuszony kupić nowy akumulator, bo ten już 3 razy padł więc raczej sprawny nie będzie, a reklamować raczej nie ma sensu.

Re: nie odpala z kabli

PostNapisane: 10 sty 2017, 19:54
przez l3ave
Z elektrykiem jestem umówiony na sobotę dopiero więc kupiłem multimetr i zrobiłem pomiary. W spoczynku napięcie mam 12,6 a pod obciążeniem 14,00. Dobre są te napięcia? Co jeszcze mogę sprawdzić sam żeby znaleźć przyczynę padania akumulatora?

Re: nie odpala z kabli

PostNapisane: 10 sty 2017, 22:34
przez MazdaLublin
No jeszcze możesz sprawdzić gęstość elektrolitu w akumulatorze
będziesz wiedział czy na pewno jest padnięty czy tylko niedoładowany.
http://screenshooter.net/103029707/ipxqgdg

PostNapisane: 14 sty 2017, 07:59
przez uszol90
a może alternator do ogarnięcia ?