Klub MazdaSpeed

Witam, wiem że tematów podobnych jest wiele, ale przypadek mojej madzi jest zagadkowy. W piątek pojechałem nad morze ok 320 km – zero problemu. dzisiaj powrót do domu i zero problemów w trasie. I teraz najlepsze ...po godzinie jadę do córki i po kilkunastu metrach gaśnie i tak etapami – gaśnięcie odpalenie jakoś się doturlałem. Na jałowym pięknie mruczy ale jak podjadę do 4000 obrotów tez gaśnie. szczęście , że nie nawalił w trasie. Dodam, że w momencie gaśnięcia silnika zapala się najpierw lampka kontrolna dsc a dopiero potem inne ( nie wiem czy to ma jakieś znaczenie..). Pozdrawiam i proszę o podpowiedź, ewentualnie odesłanie do podobnego przypadku.

a jakies błędy w komputerze masz zarejestrowane?

jeszcze nie odczytywałem, to stało się wieczorem, jutro poproszę mechanika, ale pewnie nie dojadę

Dokładnie tak jak kolega wyżej napisał, sprawdź zarejestrowane błędy silnika. Teraz za każdym razem gdy dojdziesz do 4tys obrotów to gaśnie? Na niższych obrotach jest normalnie i można jechać bez problemowo? Może ciśnienie paliwa na pompie jest za niskie.

Albo czujnik padl. Ja taka sytuacje przezylem

jestem umówiony z elektronikiem na jutro... zobaczymy

Jak sytuacja sie powtarza stale to nie ma problemu wlasciwie zdiagnozujecie

no właśnie...? jak dzisiaj jechałem do serwisu – żadnych problemów...

Dopisano 24 sie 2016, 12:41:

diagnosta orzekł, że był błąd za małego ciśnienia paliwa. prawdopodobnie albo pompa, albo czujnik, albo inne przyczyny. nie może konkretnie stwierdzić bo teraz jest wszystko OK. Mówi żebym przyjechał jak problem znowu się pojawi... czyli np. pojadę w trasę i zacznie gasnąć i niby jak mam dojechać? poradźcie co robić – wymienić ten czujnik (zawór) na listwie?

Na początek filtr paliwa... Mnie też auto gasło kiedyś aż wymieniłem filtr paliwa. Okazało się że mam ori jakoś 180tyś zrobił. wymiana uleczyła.

filtr by siadł po 8000km?. dzisiaj znowu gaśnie, więc zajechałem do speca i czekam co powie

No wymienić i tyle. To nie jest duży koszt. IMO jak wymieniałeś 8k km temu i nie lejesz ropy z Auchana to nie powinien być problem związany z filtrem paliwa.

najnowsze wieści od elektryka – podejrzane są wtryski
poczytałem trochę na temat i objawy nie bardzo na to wskazują nie mam problemu z odpalaniem a to jest najczęściej podawany objaw. gaśnie po dodaniu gazu.

ale co wtryski? imo nie pasują. wymieniłbym czujnik na listwie cr i poobserwował. zastanawia mnie dlaczego przeważnie mechanicy sugerują usterki, które są drogie w naprawie. dlaczego nie zaczynają od prostych rzeczy i przede wszystkim tańszych dla klienta.

no tak, ale kupować i wymieniać w ciemno....?

Regeneracja wtrysków też będzie robiona w ciemno, władujesz kasę jako nie pierwszy potem będzie bez zmian mechanik powie że jest lepiej ale to jeszcze padło ci turbo też je zrobi a na koniec powie już nie wiem co mu jest..

Filtr paliwa jeśli lałeś kiepskie paliwo potem czujnik na szynie tak jak radzi danrok potem możesz sprawdzić egr czy się nie tnie on też może zgasić silnik

Czujnik to koszt okolo 200zl. Chyba lepiej to w ciemno i filtr paliwa w ciemno za 70zl niz wtryski za 3 tys, ale moze sie myle Byla taka akcja na forum, ze koles mial uwalony czujnik, auto stalo w serwisie ponad miesiac, a wyjechalo dalej z problemem i faktura na 5cyfrowa sume. W sumie plus ze auto wyjechalo jak nowe, bo wszystko na okolo mialo juz wymienione, zostal tylko ten czujnik

dzwonił elektryk, wtryski już nie są podejrzane... , zasugerowałem czujnik na listwie cr, zapowiedział poszukiwania w tym kierunku..
doczytałem też o jakimś regulatorze ciśnienia na pompie, to to samo, czy inna bajka

To fajnie, bo wlasnie zarobiles jakies 3tys zlotych

Regulator cisnienia raczej pobiera informacje z czujnika. Najpierw stawialbym jego, a dopiero potem sam element wykonawczy

Witam, po pierwsze jaki błąd odczytał ''mechanik'' po drugie jak sobie powertujesz troszkę forum to dowiesz się że to typowa usterka w 1.6 tdci hdi citd czyli czujnik albo na pompie albo na szynie CR osobiście to przerabiałem tylko w moim przypadku nie musiałem kupować nowego tylko wykręciłem stary przedmuchałem wkręciłem i spokój. Nie daj się kolego wkręcać we wtryski bo to juz plaga wśród polskich naprawiaczy. Moja 3ka ma 315 tys nalotu i wtryski, turbo, sprzęgło, dwumas oryginał i smiga az miło. Podstawa to wszelkiego rodzaju czujniki posprawdzać bo to w 90% przyczyna problemów.

właśnie na allegro zamówiony czujnik... szkoda, że nie posłuchałem rad z forum...

Dopisano 26 sie 2016, 22:43:

danrok napisał(a):Czujnik to koszt okolo 200zl. Chyba lepiej to w ciemno i filtr paliwa w ciemno za 70zl niz wtryski za 3 tys, ale moze sie myle Byla taka akcja na forum, ze koles mial uwalony czujnik, auto stalo w serwisie ponad miesiac, a wyjechalo dalej z problemem i faktura na 5cyfrowa sume. W sumie plus ze auto wyjechalo jak nowe, bo wszystko na okolo mialo juz wymienione, zostal tylko ten czujnik

pytanko przy okazji, gdzie dostanę filtr paliwa za 70 pln?