Strona 1 z 1
Ogromny stukot silnika POMOCY

Napisane:
7 lip 2016, 22:36
przez loku29
Witam tak jak w temacie w jadąc ost autem skręcałem na skrzyzowaniu coś strzelio i pojawił się stukot w silniku natęża się on wraz z wzrostem obrotów silnika i występuje na postoju jak i w czasie jazdy byłem u kilku mechaników ale każdy ma inna teorie jest to stukanie identyczne jakby ktos strzelal z karabinu,moc jest nie kopci silnik to 1.6 109 km.Dodam ze wczesniej zadnych nie pokojących objawów nie było cisnienie oleju nie zaplało się i nadal się nie zapala.Panowie pomóżcie...

Napisane:
8 lip 2016, 10:24
przez bax
Temperatura silnika wpływa na dźwięk?
Re: Ogromny stukot silnika POMOCY

Napisane:
8 lip 2016, 11:29
przez kropek101
Od razu sprawdź koło pasowe, jak nie to osprzęt rozrządu mogla która rolna się posypać ewentualnie łańcuch w silniku ale to naprawdę ewentualnie bo jak by tak nagle dostał luzu było by już pewnie po silniku
Re: Ogromny stukot silnika POMOCY

Napisane:
8 lip 2016, 15:13
przez john21wall
cudów nie będzie... u mnie jak coś stuka, to okazuje się, że jest to element przeze mnie modyfikowany, więc albo krzywo poprowadzona wiązka ociera się o grodź (niesie jak cholera), albo mocowanie przetwornicy, albo niedokręcona płyta pod silnikiem... jeśli to w silniku coś stuka, to i tak pewnie już jest za późno. Pozostaje rozkręcić radio i się nie przejmować

Napisane:
8 lip 2016, 15:17
przez loku29
Temperatura silnika nie wpływa na dzwiek,stukot jest tak ogromny ze nie daje rady stać koło samochodu gdy jest np 3 tys obr bo by ogłuchł ..
Re: Ogromny stukot silnika POMOCY

Napisane:
8 lip 2016, 17:43
przez baszawez
To tylko podczas jazdy czy na luzie też?
Re: Ogromny stukot silnika POMOCY

Napisane:
9 lip 2016, 11:27
przez loku29
na luzie tak samo stuka,macie jakies pomysły co to moze byc?
Re: Ogromny stukot silnika POMOCY

Napisane:
9 lip 2016, 19:32
przez talk_about85
Nie chce mi sie wierzyc ze skoro stukot jest tak ogromny spod maski to kilku mechanikow ma watpliwosci co do identyfikacji. Napisz lepiej co ktory twierdzi bo nikt tutaj pewnie nie zgadnie nie majac nawet nagrania od Ciebie. Chyba od momentu zdarzenia nie jezdzisz autem?