Mazda 3 problem z odpalaniem
Napisane: 3 lip 2016, 17:05Witam Forumowiczów 
!
Pacjent
Mazda 3 BK HB 1,6 Diesel 130KM bez FAP
W skrócie o samochodzie
Fap out V-Tech
Turbina zregenerowana V-Tech
Chip V-Tech
Filtry olej wymieniane na czas
Wszystko regularnie wymieniane na czas 2 miesiące temu przy okazji wymiany zawieszenia filtry + olej + komputer u mechanika zero błędów
Co się stało ...
Niedziela 26/06 pojechałem rano zatankować na stacji Carefour "po korek" następnie udałem się do stolicy na zakupy.
Po zakupach +– 3h auto nie chciało na parkingu odpalić ... zaznaczę że w tym czasie była mega ulewa ...
Po 3h walki i zamówieniu lawety odpaliła psikając plakiem ! Zapłąciłem za lawete 150zł i wróciłem do domu na kołach.
Mazda jechała normalnie bez falowania obrotów miała moc elegancko
No ale w poniedziałek rano problem się powtórzył ... niestety żaden z moich 3 mechaników nie jest w stanie mi pomóc jeden na urlopie a 2 ma tyle aut, że +– za 2 tyg mogę wstawić auto...
mazda stała do piątku w garażu podłączyłem OBD zapaliła za 5 razem zero błędów zegary pokazywały normalne parametry na desce również zero błędów
W piątek zrobiłem jakieś 120km zatankowałem do pełna Verva ON i wstawiłem auto do garażu
Sobota rano odpaliła elegancko wyjechałem z garażu przejechałem 500m iiii... auto padło jak padło w sobotę tak do dziś nic zero reakcji po 20 próbie odpalenia akumulator padł ...
Filmik 1
https://youtu.be/E54a_MZtC8g
Filmik 2
https://youtu.be/pGuzqVsMBr4
!Pacjent
Mazda 3 BK HB 1,6 Diesel 130KM bez FAP
W skrócie o samochodzie
Fap out V-Tech
Turbina zregenerowana V-Tech
Chip V-Tech
Filtry olej wymieniane na czas
Wszystko regularnie wymieniane na czas 2 miesiące temu przy okazji wymiany zawieszenia filtry + olej + komputer u mechanika zero błędów
Co się stało ...
Niedziela 26/06 pojechałem rano zatankować na stacji Carefour "po korek" następnie udałem się do stolicy na zakupy.
Po zakupach +– 3h auto nie chciało na parkingu odpalić ... zaznaczę że w tym czasie była mega ulewa ...
Po 3h walki i zamówieniu lawety odpaliła psikając plakiem ! Zapłąciłem za lawete 150zł i wróciłem do domu na kołach.
Mazda jechała normalnie bez falowania obrotów miała moc elegancko
No ale w poniedziałek rano problem się powtórzył ... niestety żaden z moich 3 mechaników nie jest w stanie mi pomóc jeden na urlopie a 2 ma tyle aut, że +– za 2 tyg mogę wstawić auto...
mazda stała do piątku w garażu podłączyłem OBD zapaliła za 5 razem zero błędów zegary pokazywały normalne parametry na desce również zero błędów
W piątek zrobiłem jakieś 120km zatankowałem do pełna Verva ON i wstawiłem auto do garażu
Sobota rano odpaliła elegancko wyjechałem z garażu przejechałem 500m iiii... auto padło jak padło w sobotę tak do dziś nic zero reakcji po 20 próbie odpalenia akumulator padł ...
Filmik 1
https://youtu.be/E54a_MZtC8g
Filmik 2
https://youtu.be/pGuzqVsMBr4