Klub MazdaSpeed

Witam, miałem problemy z silnikiem. Falowanie obrotów, dlawienie itp. Okazało się że winowajca to czujnik ciśnienia paliwa. Serwis krzyknął 550 zł. 350 zl czujnik oryginał ( ok oryginał tyle kosztuje) ale robocizna 200 zł... Gdzie on się znajduje że aż tyle za wymiane?

Hej,

poczytaj tu: viewtopic.php?f=469&t=122356&start=120 albo tu: viewtopic.php?f=469&t=191053&p=3160738&hilit=czujnik+ci%C5%9Bnienia+paliwa#p3160738

Czujnik z cytryny nowy płaciłem 250zł z wymianą we Wrocławiu.

To mnie ładnie skroili....

Trochę tak. Szczególnie, że często czujnik ten jest po prostu zabrudzony, a nie uszkodzony...

baszawez napisał(a):Witam, miałem problemy z silnikiem. Falowanie obrotów, dlawienie itp. Okazało się że winowajca to czujnik ciśnienia paliwa. Serwis krzyknął 550 zł. 350 zl czujnik oryginał ( ok oryginał tyle kosztuje) ale robocizna 200 zł... Gdzie on się znajduje że aż tyle za wymiane?

Witam , co to znaczy oryginalny czujnik, Mazdowski nie istnieje, to silnik koncernu PSA, ja płaciłem za czujnik Boscha ( Citroen, Peugeot i Fiat) coś około 280zł, robiłem wymianę sam , całośc 2 godziny , ale nie jest lekko , zwłaszcza ta opaska blaszana na EGR

Dzisiaj wymieniałem elektrozawór solenoidowy i zastanawiałem się, czy nie łatwiej byłoby dostać się do tego czujnika od kanału?

danrok napisał(a):Dzisiaj wymieniałem elektrozawór solenoidowy i zastanawiałem się, czy nie łatwiej byłoby dostać się do tego czujnika od kanału?

Nie ma szans , on jest zaraz nad skrzynią biegów , z dołu nawet zapałki nie włożysz, z boku też , a trzeba mieć jeszcze miejsce na ruch kluczem i to tylko oczkowym (27), tylko od góry jest możliwość

Jaro My napisał(a):Nie ma szans , on jest zaraz nad skrzynią biegów , z dołu nawet zapałki nie włożysz, z boku też , a trzeba mieć jeszcze miejsce na ruch kluczem i to tylko oczkowym (27), tylko od góry jest możliwość

No to klops. Przynajmniej kanału nie trzeba

może wystarczy zdemontować podstawę akumulatora i robi się trochę więcej miejsca ?

uszol90 napisał(a):może wystarczy zdemontować podstawę akumulatora i robi się trochę więcej miejsca ?

Niewiele to da bo nie wykonasz ani w dół ani do góry ruchu kluczem ( chyba ,że dysponujesz bardzo długim kluczem nasadowym), a i tak o ile pamiętam to ten czujnik jest chyba niżej niż podstawa akumulatora

można przecież zakupić klucz nasadowy długi, w sklepach nie barkuje a znów nie kosztuje majątku...

Do tego przegub cardana i po problemie ?:)

uszol90 napisał(a):można przecież zakupić klucz nasadowy długi, w sklepach nie barkuje a znów nie kosztuje majątku...

Do tego przegub cardana i po problemie ?:)

To jeszcze spróbuj wypiąć kostkę elektryczną , jak jest niewymontowany EGR to tam nawet zapałkę ciężko wcisnąć. Wiem bo wymieniałem ten czujnik w niedzielę