Strona 1 z 2

Spadek mocy / powrót w trasie

PostNapisane: 17 maja 2015, 11:18
przez bartsm3
Witam forumowiczów,

Zacznę od początku. Gdy pierwszy raz odczułem spadek mocy i zajrzałem pod maskę okazało się, że rura od ,,odmy"
jest odłaczona, bo plastikowe mocowanie jest pękniete (podobno norma), więc przytwierdziłem ją konkretnie.
Jednak problem nie ustąpił. Auto traci moc najczęściej w dłuższej trasie +50 km lub po kilkukrotnym przeciagnieciu
obrotów powyżej 4k. Po zgaszeniu auta samochód muli dalej ale po chwili moc powraca i ponawia się po czasie.
Brak błędów na komputerze, fap został komputerowo przepalony.
Uważam, że nie wchodzi w tryb serwisowy, ponieważ auto osiąga wysokie obroty ale bardzo topornie. Dodatkowo mam wrażenie, że gdy wciskam delikatnie pedał gazu to przyspiesza on lepiej niż po gwałtownym (podczas ,,zmmulenia").

Czytaj artykuły na forum mam na myśli : egr, świece żarowe, elektrozawory, turbo. Najgorzej że nie ma żadnych błędów.
Podpowiecie coś? Na co byście stawiali?

Dzięki. <spoko>

PostNapisane: 22 maja 2015, 16:23
przez waciach
Świece bym wykluczył, luzy na turbo można łatwo sprawdzić a EGR też nie do końca daje taki oznaki ale warto zerknąć.
Mi też muli auto (nie tak bardzo lecz odczuwalnie) ale tylko jak troche mocniej pogazuje. Winny jest intercooler który jest zasyfiony w środku olejem z odmy przez co spadła jego wydajność. Zwykle wszystko wraca do normy jak przez chwilę nie przeciągam auta pow 4 tys. Też możesz tam zaglądnąć, nawet profilaktycznie wylać ten syf bo będzie go na pewno sporo (Dla zobrazowania dodam że po zamontowaniu Oil Catch Can zmieniałem olej i mechanik zalał prawie do poziomu MAX. Po ok 500 km wylałem z puszki prawie 0,5 litra oliwy która w innym wypadku była by w IC)

Re: Spadek mocy / powrót w trasie

PostNapisane: 22 maja 2015, 16:31
przez kropek101
pierwsza sprawa waciach jeśli po 500km wylałeś prawie 0,5l to po 3tyś musiał byś mieć silnik bez oleju <glupek2>
Druga to dlaczego nie kupisz nowego separatora oleju który znajduje się w pokrywie silnika?!

Ja bym sprawdził doloty powietrza, szczelność IC, wtryski tak na początek i czujnik na szynie CR

Dopisano 22 maja 2015, 16:32:

Zapomniałem do tego jeszcze filtry powietrze i paliwo

Re: Spadek mocy / powrót w trasie

PostNapisane: 22 maja 2015, 19:20
przez bartsm3
Dzięki za uwagi. Czyściłem wczoraj przepływomierz i rzeczywiście sporo jest syfu. Luzy na turbinie są lekkie, nie wydaje mi się, że to jest powodem tego muła.

Dosyć często załącza mi się wentylator na maxa, nawet przy w miare umiarkowanej jeździe, może rzeczywiście muszę zajrzeć do intercoolera.

Auto sprowadziłem 3 miesięce temu, filtr powietrza widać, że jest nowiutki a co do filtra paliwa – nie wiem :), ale jest nadzieja, że auto przeszło przegląd. Oczywiście w najbliższym czasie zamierzam go wymienić, ale dziwne by było żeby to była filtra paliwa, skoro ,,ciągnie" jak trzeba przez dłuższy odcinek drogi i zazwyczaj po ostrzejszej jeździe. Lipa, że nie ma żadnych błędów na kompie... a jak zaprowadzę do mechaniora to wyjdzie wymiana za wymianą bez rezultatu :) <oczy>

PostNapisane: 23 maja 2015, 11:12
przez waciach
Kropek, gdybyś przeczytał dokładnie to co napisałem to zauważył byś że napisałem poziom Max a nasze silniki mają to do siebie ze wypluwaja nadmiar oleju właśnie odma. Chodziło mi w mojej wypowiedzi o to że jak Ci jakiś gamon zaleje olej na max to sporo odma wypluje do IC. Jak mam zalane po środku to robię 5 tys km i w separatorze jest ledwo kieliszek oleju z oparów. Tak więc wystarczy że w ciągu całej eksploatacji auta olej był zalany kilka razy do dużego poziomu a w IC będzie cały basen oliwy.

Re: Spadek mocy / powrót w trasie

PostNapisane: 23 maja 2015, 13:17
przez kropek101
Nie chce się spierać z tobą ale jakoś u mnie nie widzę aby mi wypluwało olej jak zaleje do max. Przepływkę mam czystą filtr powietrza tak samo w stronę IC sucho.

Re: Spadek mocy / powrót w trasie

PostNapisane: 23 maja 2015, 19:06
przez widmo82
kiedy ostatnio gniotles Y6 pod 5-6k?:)
jest juz o tym na forum ze wtedy potrafią splunac przez odme

Re: Spadek mocy / powrót w trasie

PostNapisane: 23 maja 2015, 20:13
przez kropek101
Dla mnie to nie rajdówka więc max 3-4

Re: Spadek mocy / powrót w trasie

PostNapisane: 24 maja 2015, 13:49
przez bartsm3
Jadę jutro do innego diagnosty, może pokaże jakiś błąd, a jak nie to zlecę wyczyszczenie IC i EGR.
Na koniec wymienię filtry.

Re: Spadek mocy / powrót w trasie

PostNapisane: 25 maja 2015, 14:38
przez waciach
Kropek, w zasadzie wszyscy forumowicze nażekają na olej z odmy, każdy mechanik twierdzi że to norma w tych silnikach więc chyba masz jakiś ewenement na skale światową pod maską. A w to że masz tam całkowicie sucho jest mi na prawdę bardzo trudno uwieżyć ponieważ opary zawierają olej który z czasem osiada się na ściankach dolotu.

Co do obrotów to dieselek (zwłaszcza z VTG) lubi być pogoniony od czasu do czasu i to w cale nie musi być rajdówka. Jeżdżąc z obrotami 3-4 tys turbo nie pracuje w pełnym zakresie swoich możliwości co też nie do końca jest zdrowe. Po za tym w tym aucie zaczyna się zabawa dopiero od 3 tys <glupek2>

Re: Spadek mocy / powrót w trasie

PostNapisane: 25 maja 2015, 16:15
przez kropek101
Panowie nie wnosimy nic w temat problemu tymi dyskusjami nie pomożemy kledze a tylko zaśmiecamy wątek.

W ramach wyjaśnienia

jeżdżąc z obrotami 3-4 tys turbo nie pracuje w pełnym zakresie swoich możliwości co też nie do końca jest zdrowe.

Jesteś w błędnym toku myślenia <nauka>
W pełnym zakresie to tylko u ciebie pracuje obrotomierz.
Po to jest elektrozawór sterujący geometrią naszej turbiny aby w razie potrzeby dodał bosta albo zmniejszył do czego dążę jadąc autem w granicach 2tyś rpm deptam w pedał gazu auto zaczyna mocno przyśpieszać w tym momencie zawór sterujący odchyla łopatki turbo na maxa aby dała tyle ile potrafi jednak w raz z przyrostem obrotów silnika ujmuje wychył ponieważ turbo dostaje taką ilość spalin i obrotów że rozwaliło by turbo lub przeładowało powietrzem i wywaliło by tryb awaryjny.
Więc turbo przy wysokich obrotach wcale nie będzie ci na max odchylać łopatek bo byś miał ciągłe przeładowania i nic ci nie da przeganianie mazdy ponad 4tyś rpm aby nie zapiekło ci zmiennej geometrii
Wystarczy że od czasu do czasu jeżdzimy dynamicznie i to wcale nie musi być jazda na pełnym zakresie obrotów.

Re: Spadek mocy / powrót w trasie

PostNapisane: 26 maja 2015, 19:30
przez kveldulv
Generalnie to mam podobny problem.
W zeszłym roku a trasie po zatankowaniu auto traciło moc, kopciło, wywalało błędy z wtryskami, egr-em. Ledwo dojechałem do domu, na drugi dzień nie odpaliłem. Zaholowałem auto do mechanika, on spuścił ropę, zalał nową i auto odżyło. Wymienił też przy okazji EGR, ale to chyba nie dało zbyt wiele. Potem jak pojawiały się problemy z mocą to dolałem Liqui moly i było ok.
Aż do teraz, na trasie zatankowałem w Lotosie, po tankowaniu auto zgasło zaraz po odpaleniu. Dojechałem do Warszawy i już mi nie odpala.
Co byście obstawiali w tej sytuacji? :) Dodam, że jeżdżę raczej na niewysokich obrotach, oszczędnie.

_dodam_pytanie_uzupełniające_

Czy wy też macie swoją czarną listę stacji paliw? Bo ja od roku owszem.
Należą do niej Orlen i Lotos.

To chyba nie jest normalne, że nie mogę zatankować gdzie chcę, co? <cisza>

PostNapisane: 27 maja 2015, 22:45
przez uszol90
Kiedyś już to gdzieś pisałem, odpowietrzenie baku ?

Re: Spadek mocy / powrót w trasie

PostNapisane: 27 maja 2015, 23:06
przez kveldulv
Odkręcenie korka nic nie daje...

Re: Spadek mocy / powrót w trasie

PostNapisane: 28 maja 2015, 06:35
przez francesco_franco
Filtr paliwa ?

PostNapisane: 28 maja 2015, 11:34
przez kveldulv
Rok temu gdy po zatankowaniu auto przestało jeździć wymieniłem filtr paliwa wraz z paliwem i podziałało.

Teraz czekam co mechanik powie, ale zapowiedział, że też zacznie od wymiany paliwa i filtra.

A filtry wymieniałem 9k km temu, więc nie były stare.

– ciąg dalszy historii –

Wymieniony filtr oraz paliwo. Auto odżyło, dojechałem do hotelu.
Na wieczór znów nie odpalił.

Mechanik sugeruje pompę paliwa.
Tylko pytanie – czy skoro ostatnie kilka miesięcy jeżdziłem bez żadbnych problemów, to ta pompa może tak tylko raz na jakiś czas dawać się we znaki?
Dziś spróbuję sprawdzić ciśnienie od pompy.

– ciąg dalszy –

Pompa sprawdzona, ciśnienie daje dobre.
Auto podczas jazdy traci moc. Potem problem z uruchomieniem. Po wlani liqui moly diesel 200km przejechane bez spadków mocy.

Błędy z komputera:
P0193
P1180
P1181
P1632

Zapowietrzony układ paliwowy? Nieszczelność?

Re: Spadek mocy / powrót w trasie

PostNapisane: 2 cze 2015, 11:41
przez francesco_franco
Błędy sugerują kłopot z czujnikiem ciśnienia paliwa na listwie. Może się wiesza ? to dość znana usterka

Re: Spadek mocy / powrót w trasie

PostNapisane: 13 cze 2015, 10:09
przez kveldulv
Wczoraj odebrałem samochód od mechanika. NAPRAWIONY :)
Przez większość czasu mechanik szukał nieszczelności w układzie paliwa, bo auto trafiło do niego zapowietrzone i miał wrażenie, że później po uruchomieniu nadal się zapowietrza.
Po jakimś czasie zorientował się, że coś jest nie tak z czujnikiem na listwie, o którym pisał kolega wyżej ;)
Naprawił czujnik (tzn głównie chyba mocowanie poprawił) i wygląda na to, że jest OK.
Błędów na komputerze nie ma. Auto jeździ i pali bez zarzutów.
Wszystko fajnie, tylko zastanawiam się czy mogę już zatankować na Orlenie po takiej naprawie (nie żeby mi tego brakowało)?

Re: Spadek mocy / powrót w trasie

PostNapisane: 16 cze 2015, 11:43
przez bartm3
Cześć, w moim przypadku był walnięty sterownik turbiny – zacinał się, dlatego moc raz była, raz nie.
400zł i jeździ git :) :D

Re: Spadek mocy / powrót w trasie

PostNapisane: 16 cze 2015, 22:10
przez mazdajacek
piszę tutaj, żeby mnie admin nie pogonił za nowy temat :D . kupiłem madzię(przebieg ok 200000 i od początku był problem z utratą mocy powyżej 3000obr. pojechałem do elektryka na diagnozę i okazało się że jedna świeca żarowa padnięta. dałem do mechanika , przy okazji oczywiście wymiana rozrządu, łańcuszka rozrządu, wywalenie słynnego sitka z przewodu olejowego, oraz fapu(na razie fizycznie). przy okazji wymiany świec jeden żarnik się urwał więc była ściągana głowica <glupek2> . odebrałem samochód od mechanika, ale problem pozostał, auto na jałowym kręci bez problemu do 6ooo, natomiast podczas jazdy sprawdzałem dzisiaj że na 3 biegu rozpędziłem do 4ooo i nic się nie działo, a po przejechaniu paru km, znowu rozpędziłem na 4 biegu do 3000 i samochód stracił moc i zgasł, musiałem zapalać stacyjką. dodam ze przed "naprawą" co prawda tracił moc ale nie gasł. czy ktoś miał podobne objawy i jak to naprawić. czy może brak elektronicznego wywalenia filtra( zbieram kasę :) powoduje takie numery. dodam, że nie wymieniłem jeszcze filtra paliwa. Pozdrawiam