Strona 1 z 1

brak mocy

PostNapisane: 1 mar 2015, 23:55
przez AbrOla
witam!
jechałam w piątek w dłuższą trasę i nagle moja mazda straciła moc :( przestraszyłam się, że to coś z silnikiem ale nie zapaliła się żadna kontrolka... po usunięciu błędu poprzez aplikację w telefonie problem na chwile ustał, ale niestety po ok 30 – 40 km ponownie się pojawił i niestety nie pokazywały się też błędy komputera... zrobiłam sobie postój ok 10 minutowy i po odpaleniu było wszystko ok, ale po kilkudziesięciu kilometrach znowu nie miała siły :(... dzisiaj ponownie jechałam dłuższy dystans i ten sam problem... zatankowałam do pełna i dolałam jakiegoś specyfiku do diesla ale niestety nawet po wyjechaniu połowy zbiornika nic nie pomogło :(
czy to oznaka zepsutej turbiny?
pomóżcie kobiecie w opałach ;P

PostNapisane: 2 mar 2015, 00:10
przez akostarek
1. Stracila moc = max 3000 obrotów ?
2. znasz może nr błędu ?
3. objawy nastąpiły po przejechaniu jakiejś większej nierówności ?

Re: brak mocy

PostNapisane: 2 mar 2015, 14:45
przez AbrOla
dokladnie 3000 obrotów i koniec
nie pamietam jaki nr blędu, ale nie był on opisany... cos z P... ale nie pamietam :(
do samego końca drogi nie miała mocy
ale dzisiaj rano ja odpalilam i jakby nic jej nigdy nie bylo
olej ok
zapalila sie tylko na chwilke kontrolka "silnik" ale to pewnie po tym płynie do diesla bo on mial chyba czyscic uklad paliwowy i po usunieciu bledu juz sie nie zapalil.
w krótkie trasy nie ma problemu ale niestety jak jade gdzies daleko to brakuje mi cierpliwosci do tego auta :(

Re: brak mocy

PostNapisane: 2 mar 2015, 15:05
przez widmo82
Jeśli nie zadbałeś o to by zapisać kod błędu to po co się zabierasz za coś o czym nie masz pojęcia? Jak tu pomóc?

Re: brak mocy

PostNapisane: 2 mar 2015, 15:37
przez francesco_franco
Procedura postępowania przy tej usterce jest taka. :)
1. Przeszukaj forum. <nauka>
2. Jak nie znajdziesz nic, co Cię naprowadzi, jedź do dobrego mechanika.

PostNapisane: 2 mar 2015, 17:28
przez Dominooo
A jak nie masz dobrego mechanika.... to jesteś w czarnej pupie i jeździsz z problemem, tak jak ja... ;)

Kod błędu na początek potrzebny.

PostNapisane: 2 mar 2015, 19:05
przez MaTuS
Ja miałem podobnie, w trasie gubił moc nieregularnie i wchodził wtedy w tryb awaryjny. Po zgaszeniu, odczekaniu minuty działał ponownie jak nowy.

Problemem okazał się zawieszający się elektrozawór sterujący turbiną.
Błąd jaki wtedy występował: P0234 – przeładowanie turbiny parametr A

Wymiana wyeliminowała problem.
viewtopic.php?f=469&t=176731

Pozdro :)

Re: brak mocy

PostNapisane: 6 mar 2015, 14:20
przez DarkClouds
Moja traciła moc i szkła tylko do 3k obrotów i bez turbiny, nie wyrzucali check engine za to sypało błędami od egr, błędy też były na P....

Wysłane z mojego MIST przy użyciu Tapatalka

PostNapisane: 6 mar 2015, 15:16
przez waciach
Słynny tryb awaryjny... Chyba każdy z Y6 spotkał się z tym problemem... Niestety nasz model ma to do siebie że zazwyczaj wrzuca ten tryb bez specjalnego afiszowania się tym faktem (check engine).
Mi na przykład nieszczelny wydech powodował spadek ciśnienia na dolocie i taki o to efekt (logi mogą naprowadzić ale przyczyn też może być kilka) ale niestety po naprawie okazało się że regenerowane turbo też troche puszcza spaliny i jak się mocno depnie to wiadomo co się dzieje <płacze>

Ciekawostka jaką odkryłem podczas prawie rocznej jazdy z ciągle uruchamiającym się trybem jest taka że są 3 poziomy (przynajmniej ja tyle odkryłem).
1 – max 140 i auto dobrze się zbiera, da się spoko jechać, w mieście prawie nie do odczucia
2 – max 120 , troche słabiej niż 1
3 – max 80 i tutaj jest tragedia, auto prawie w ogóle nie chce się rozpędzać powyżej 2 biegu, znikoma reakcja na pedał gazu

PostNapisane: 9 mar 2015, 17:00
przez Majkel_27