Komputerowe wypalanie FAP
1, 2
Cześć,
Widziałem w sieci film, jak gościu podpina BMW pod komputer, i uruchamia wypalanie na zawołanie. Oczywiście warunek to prędkość większa niż 60km/h i chyba obroty powyżej 2000. Czy w Mazda też istnieje coś takiego ?
Widziałem w sieci film, jak gościu podpina BMW pod komputer, i uruchamia wypalanie na zawołanie. Oczywiście warunek to prędkość większa niż 60km/h i chyba obroty powyżej 2000. Czy w Mazda też istnieje coś takiego ?
- Od: 17 wrz 2014, 09:10
- Posty: 283 (17/7)
- Skąd: Bielsko-Biała
- Auto: Mazda3 1.6 Y6 MZ-CD 110KM '05
kugler napisał(a):Ja miałem przeprowadzaną taką procedurę. Obroty chyba powyżej 3 tys. max obciążenie czyli klima, ogrzewanie szyby itp i tak przez kilka minut.
Ja jeszcze o takiej procedurze nie słyszałem w Mazdach... chyba jakaś chałupnicza metoda nic nie przynosząca... no chyba że coś złego.
W mokrym filtrze cząstek stałych występujących w naszych mazdach (FAP) niestety tego się nie praktykuje. Z tego co się orientuję to przeprowadza się takie wypalanie w suchym filtrze (DPF)
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Kolega w pierwszym poście pisze o wypalaniu uruchamianym komputerem podczas jazdy samochodem. Takie coś się praktykuje w BMW i Mercedesie. Podczas jazdy wymusza się wypalenie i obserwuje przebieg ( oczywiście jeden jeździ, drugi obserwuje parametry ). W Mazdzie czegoś takiego się nie robi.
smile ponad tok temu w ASO w Wawie na Liwskiej mijałem sie z kierowcą, który był zły, że znów musi zajechać do ASO na przepalanie – mial blachy ze szczecina a przyjechał 6tką.
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
kugler napisał(a):Faktycznie procedura nic nie dała, przynajmniej widocznych efektów. Być może miałem już FAP-a tak zapchanego. Później już się nie bawiłem i wywaliłem to ustrojstwo i auto zaczęło normalnie jeździć i normalnie palić
Za "życia " filtra cząstek stałych dopalanie zaleca się robić nie więcej niz 2-3 razy ,ze względu na bezpieczeństwo i trwałość mechaniczną filtra . Pamietajmy ,że taka procedura męczy silnik i podzespoły
Zauważylismy ,że duża część tego typu wymuszonych wypaleń kończy się powtórnym powrotem do warsztatu na usunięcie problemu z filtrem .
widmo82 napisał(a):smile ponad tok temu w ASO w Wawie na Liwskiej mijałem sie z kierowcą, który był zły, że znów musi zajechać do ASO na przepalanie – mial blachy ze szczecina a przyjechał 6tką.
Jakoś nie widzę związku ze sprawą... wypalanie filtra to nie tragedia a konieczność. A zapychanie bierze się z nieprawidłowości w procesach zachodzących w silniku.
1l mniej w stusunku do spalania sprzed problemow kiedy czesciej probowal wypalac sie FAP czy tez do stanu sprzed problemow? Bo jesli sprzed to teraz w miescie pali Ci max 6l a w trasie 4?:D
-
Moderator "3BK" -Paweł
- Od: 26 paź 2008, 10:23
- Posty: 3601 (81/142)
- Skąd: Radom
- Auto: Mazda3 BK
była: 1,6 Y6 109KM 12.2006
jest: 2.0 LF 150KM 06.2008
Co do FAP to jestem nastawiony dość sceptycznie, ale jak czytam jakie ludzie mają problemy po ich usunięciu (soft oraz emulator po przebiegu 500km) to stwierdziłem go na razie nie usuwać, tylko zobaczyć jak się zachowuje całość jeśli się go oleje (brak płynu do wypalania, brak wyjazdów na czyszczenia itp). Po 1,5 kKM jest wszystko OK.
Co do komputerowego wypalania to dodano taką funkcję do nowego FORscan'a ale nie sprawdzałem jak działa.
Co do komputerowego wypalania to dodano taką funkcję do nowego FORscan'a ale nie sprawdzałem jak działa.
- Od: 17 wrz 2014, 09:10
- Posty: 283 (17/7)
- Skąd: Bielsko-Biała
- Auto: Mazda3 1.6 Y6 MZ-CD 110KM '05
Witam
To i ja dodam parę zdań do dyskusji
rok temu zapchał się FAP, diagnoza brak płynu dopalającego, oddałem na warsztat, a tam po weryfikacji okazało się że jest jeszcze 0.8l tego płynu, więc diagnoza nietrafiona. Pozostaje dokupić płyn i dopalić filtr, ale może okazać się że to nie wina płynu, tylko tego zbiorniczka z pompką. Płyn tani nie jest, zbiorniczek to też wydatek kilku stówek , ewentualne dopalanie w serwisie to kolejny wydatek.....
Reasumując, podjąłem decyzje o usunięciu filtra FAP , ale nie wstawiałem tam jakiś emulatorów, czy innych oszukańców, bo naczytałem się że są tylko z nimi problemy.
Warszawska firma wykonała operację usunięcia filtra, dokonała modyfikacji parametrów silnika, i namówiła mnie na zwiększenie mocy.
(Przeprogramowane strojenie komputera który zarządza silnikiem, zmodyfikowana mapa wtrysku paliwa, doładowania, zmienione kąty wtrysku. przesunięte limitery) Było 109KM jest 139,1KM a moment obrotowy wzrósł do 294,2Nm przy 2137rpm.
Od momentu modyfikacji minęło 10 miesięcy i przybyło kilkanaście tysięcy na liczniku. Żadnych niepokojących objawów, jedynie większy POWER i mniejsze zużycie paliwa. Tylko trochę muszę uważać bo boksuje kołami na pierwszych biegach
To mniejsze zużycie troszkę ciężko uzyskać, bo madzia "prowokuje" do wciskania gazu.
Tak to mniej więcej się klaruje, jazda madzią powoduje ciągły banan na twarzy
To i ja dodam parę zdań do dyskusji
rok temu zapchał się FAP, diagnoza brak płynu dopalającego, oddałem na warsztat, a tam po weryfikacji okazało się że jest jeszcze 0.8l tego płynu, więc diagnoza nietrafiona. Pozostaje dokupić płyn i dopalić filtr, ale może okazać się że to nie wina płynu, tylko tego zbiorniczka z pompką. Płyn tani nie jest, zbiorniczek to też wydatek kilku stówek , ewentualne dopalanie w serwisie to kolejny wydatek.....
Reasumując, podjąłem decyzje o usunięciu filtra FAP , ale nie wstawiałem tam jakiś emulatorów, czy innych oszukańców, bo naczytałem się że są tylko z nimi problemy.
Warszawska firma wykonała operację usunięcia filtra, dokonała modyfikacji parametrów silnika, i namówiła mnie na zwiększenie mocy.
(Przeprogramowane strojenie komputera który zarządza silnikiem, zmodyfikowana mapa wtrysku paliwa, doładowania, zmienione kąty wtrysku. przesunięte limitery) Było 109KM jest 139,1KM a moment obrotowy wzrósł do 294,2Nm przy 2137rpm.
Od momentu modyfikacji minęło 10 miesięcy i przybyło kilkanaście tysięcy na liczniku. Żadnych niepokojących objawów, jedynie większy POWER i mniejsze zużycie paliwa. Tylko trochę muszę uważać bo boksuje kołami na pierwszych biegach
widmo82 napisał(a):.......to teraz w miescie pali Ci max 6l a w trasie 4?:D
To mniejsze zużycie troszkę ciężko uzyskać, bo madzia "prowokuje" do wciskania gazu.
Tak to mniej więcej się klaruje, jazda madzią powoduje ciągły banan na twarzy

- Od: 5 paź 2010, 20:54
- Posty: 5
- Skąd: Góra Kalwaria
- Auto: mazda 3 1.6 diesel 2007r. TOP 139KM
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości