Wzrastający poziom oleju – wykastrowany FAP

Witam,
Miesiąc temu zakupiłem Mazdę 3 z silnikiem Y6 i jak na razie borykam się z ciągłymi problemami (głównie tryb awaryjny poruszany w innym wątku).
Aktualnie najbardziej niepokojącym mnie problemem jest wzrastający poziom oleju. Przeszukałem całe forum (nie tylko dotyczące mazd ale również innych marek z tym silnikiem) i nie znalazłem żadnej wskazówki dla mojego przypadku dla tego zwracam się do was z prośbą o jakiekolwiek sugestie. Niebawem odwiedzę zaprzyjaźnionego mechanika więc chciałbym stworzyć jakąś listę rzeczy które można by sprawdzić.
Objawy:
Rosnący poziom oleju (w dosyć szybkim tempie: 1/2 przedziałka na bagnecie na ok 400/500 km)
Obserwacje:
Brak "majonezu" pod korkiem wlewu oleju
Brak tłustych plam w płynie chłodniczym
Brak jakichkolwiek problemów z odpalaniem
Brak niepokojących odgłosów
Kultura pracy silnika wydaje się być nienaganna (postronne osoby zwracały mi nawet uwagę że niesamowicie cicho i równo pracuje)
Dymi na czarno tylko przy gwałtownym dodaniu gazu, zwłaszcza na zimnym silniku (tuż po odpaleniu zostawia na trawie mokre ślady ale to może być reakcja na brak FAP)
Jednorazowo wystąpiły duże problemy z falującymi obrotami (akcja miała miejsce jednego dnia ale następnego podjąłem się czyszczenia przepływomierza i objawy ustały)
Uwagi:
Brak FAP: usunięty fizycznie jak również w komputerze
Miesiąc temu zakupiłem Mazdę 3 z silnikiem Y6 i jak na razie borykam się z ciągłymi problemami (głównie tryb awaryjny poruszany w innym wątku).
Aktualnie najbardziej niepokojącym mnie problemem jest wzrastający poziom oleju. Przeszukałem całe forum (nie tylko dotyczące mazd ale również innych marek z tym silnikiem) i nie znalazłem żadnej wskazówki dla mojego przypadku dla tego zwracam się do was z prośbą o jakiekolwiek sugestie. Niebawem odwiedzę zaprzyjaźnionego mechanika więc chciałbym stworzyć jakąś listę rzeczy które można by sprawdzić.
Objawy:
Rosnący poziom oleju (w dosyć szybkim tempie: 1/2 przedziałka na bagnecie na ok 400/500 km)
Obserwacje:
Brak "majonezu" pod korkiem wlewu oleju
Brak tłustych plam w płynie chłodniczym
Brak jakichkolwiek problemów z odpalaniem
Brak niepokojących odgłosów
Kultura pracy silnika wydaje się być nienaganna (postronne osoby zwracały mi nawet uwagę że niesamowicie cicho i równo pracuje)
Dymi na czarno tylko przy gwałtownym dodaniu gazu, zwłaszcza na zimnym silniku (tuż po odpaleniu zostawia na trawie mokre ślady ale to może być reakcja na brak FAP)
Jednorazowo wystąpiły duże problemy z falującymi obrotami (akcja miała miejsce jednego dnia ale następnego podjąłem się czyszczenia przepływomierza i objawy ustały)
Uwagi:
Brak FAP: usunięty fizycznie jak również w komputerze