czerwona kontrolka akumulatora.

Witam. Problem pojawił się wczoraj wieczorem. Na polu temperatura -3 stopnie. Odpalam auto i... świeci się czerwona kontrolka akumulatora. Szybka diagnoza- brak ładowania. Stało się to w drodze do pracy. Do przejechania 4km, więc stwierdziłem, że jadę na miejsce. Wyłączyłem tylko radio i wentylator (jeśli akumulator się nie ładuje to jak naj mniej prądu z niego zabrać). Pod pracą zgasiłem i odpaliłem auto ponownie. Kontrolka po odpaleniu na chwile zgasła i zaświeciła się ponownie. Po 8 godzinach stania dalej na mrozie ok godz 2 w nocy po pracy idę do auta. Auto odpala normalnie, kontrolka na chwilę gaśnie i zaraz znowu się pojawia. Wracam do domu i po przejechaniu ok 100m załączyły się żółte kontrolki od ABS i wskazująca poślizg od kontroli trakcji. Akumulator świecił cały czas a tamte co chwilę wyłączały się na sekundę i załączały ponownie... Czy może to być spowodowane mrozami? Czy jeśli brakuje ładowania to auto będzie dalej chodzić normalnie aż wyładuje się akumulator? Co może być przyczyną? co sprawdzić samemu?