Brak mocy podczas ruszania
Napisane: 9 sie 2013, 08:28Witam wszystkich Kolegów!
Na początku chciałem napisać że kombinuje jak mogę z nowymi wątkami na forum, ale narodziło mi się nowe pytanie i nowy problem.
Zaczne od początku....
Zaczęło się od nierównych obrotów na biegu jałowym – zostały wymienione wszystkie świece, bo 2 z 4 były trafione. Komputer jednak zaczął szarpać przy ruszaniu, zwiększyło się spalanie i kopcenie przy naduszaniu gazu – komputer wyrzuca błędy EGRA'u. Moja radość że problem został zdiagnozowany była wielka, lecz po wymianie 3 EGAR'ów efekt jest niewiele lepszy (mam teraz włożony oryginalny EGR lecz używkę).
Samochód zachowuje się dość dziwnie...co prawda już nie szarpie przy ruszaniu, ale podczas ruszania nie mam kopa...daje jedyneczke, dwójeczke, czasem dojdę do 3ki i jest! Prawie 2500 obrotó i jest życia, turbina zaczyna działać i samochód jedzie jak "młody". Dzisiaj rano, jak ruszyłem samochodem wszystko było dobrze, tylko po chwili problem powrócił i znów to samo, jedynaka, dwójka, trójka i życie wraca.
Dodam tylko że wszystko mija bo zgaszeniu i ponownym odpaleniu samochodu. Według mechanika turbina jest oki w "całkiem niezłym stanie", ale komputer cały czas wyrzuca błąd EGR.
Brak pomysłów na powyższy temat + załamanie i bezsilność.
Może ogłoszę jakiś konkurs na najlepszy pomysł naprawy samochodu? Dam nagrodę!
Znacie jakiegoś szpeca w Bydgoszczy od tych problenmów?
Proszę o pomoc!!
Pozdrawiam Wszystkich.
Krzysiek
Na początku chciałem napisać że kombinuje jak mogę z nowymi wątkami na forum, ale narodziło mi się nowe pytanie i nowy problem.
Zaczne od początku....
Zaczęło się od nierównych obrotów na biegu jałowym – zostały wymienione wszystkie świece, bo 2 z 4 były trafione. Komputer jednak zaczął szarpać przy ruszaniu, zwiększyło się spalanie i kopcenie przy naduszaniu gazu – komputer wyrzuca błędy EGRA'u. Moja radość że problem został zdiagnozowany była wielka, lecz po wymianie 3 EGAR'ów efekt jest niewiele lepszy (mam teraz włożony oryginalny EGR lecz używkę).
Samochód zachowuje się dość dziwnie...co prawda już nie szarpie przy ruszaniu, ale podczas ruszania nie mam kopa...daje jedyneczke, dwójeczke, czasem dojdę do 3ki i jest! Prawie 2500 obrotó i jest życia, turbina zaczyna działać i samochód jedzie jak "młody". Dzisiaj rano, jak ruszyłem samochodem wszystko było dobrze, tylko po chwili problem powrócił i znów to samo, jedynaka, dwójka, trójka i życie wraca.
Dodam tylko że wszystko mija bo zgaszeniu i ponownym odpaleniu samochodu. Według mechanika turbina jest oki w "całkiem niezłym stanie", ale komputer cały czas wyrzuca błąd EGR.
Brak pomysłów na powyższy temat + załamanie i bezsilność.
Może ogłoszę jakiś konkurs na najlepszy pomysł naprawy samochodu? Dam nagrodę!
Znacie jakiegoś szpeca w Bydgoszczy od tych problenmów?
Proszę o pomoc!!
Pozdrawiam Wszystkich.
Krzysiek
Ale ciężko znaleźć mi posty na ten temat. W głębi robie sobie nadzieje, ze to jakaś banalna usterka.