Klub MazdaSpeed

Witam. Podczas jazdy np. podczas toczenia się do świateł gdy włączam bieg jałowy, to zaczynają falować obroty od około 850 do 900 obr/min. Natomiast gdy zatrzymam się to obroty spadają do około 750 obr/min i wskazówka stoi już wtedy w miejscu. Może ktoś spotkał się już z takim przypadkiem?

Sytuacja jest mi znana ale nie pamietam w tej chwili przy jakich obrotach ma to miejsce. W tamtym roku bedac u mechanika zapytalem go co on o tym sadzi. Kazal zostawic . Faktycznie nie widze negatywnego skutku takiego stanu rzeczy ale ciekaw jestem dlaczego tak sie dzieje.

Tak powinno byc. Zostawic i cieszyc sie autem.

Trochę mnie uspokoiłeś, ale wydawało mi się, że wcześniej nie miało miejsca takie zjawisko, a jestem posiadaczem mazdy już prawie dwa lata. Dlatego mnie to trochę zaniepokoiło.

Pewnych rzeczy nie zauwazamy od razu My mamy tak od poczatku (u nas moze nie faluja obroty, ale na luzie przy toczeniu sa faktycznie wieksze niz na postoju) a samochod przez ponad rok zachowuje sie normalnie.
Ja bym sie nie przejmowal

W takim razie mechanik nie naciagnal mnie na koszty od razu mowiac jak jest wiec musze mu oddac ze jest uczciwy . Przyjrze sie jak nie zapomne temu zjawisku falowania podczas jazdy na luzie i jego braku na postoju czy to zawsze wystepuje.

Spokojnie panowie u mnie jest to samo od początku jak kupiłem auto, nawet nie doszukiwałem sie dlaczego. Poczytałem inne fora aut z tym silnikiem i chyba wszędzie piszą ze takie falowanie występuje i nikt sie tym nie przejmuje

Zauważcie, że chyba we wszystkich silnikach ( diesel, benzyna ) obrotomierz nigdy nie stoi na tym samym poziomie wolnych obrotów w trakcie jazdy na luzie. Zawsze ma minimalnie wyższe obroty. U mnie jest to jakiś 800 obr./min, na postoju ok. 670 obr./min
Nie doszukiwałbym się tutaj jakiejś nieprawidłowości.

tomek-waw napisał(a):Nie doszukiwałbym się tutaj jakiejś nieprawidłowości.

Amen