Strona 1 z 1

podwójne przekręcenie kluczyka-czy to zabezpieczenie auta?

PostNapisane: 19 gru 2012, 18:06
przez Yanek
Witam serdecznie,
piszę w imieniu teścia i jego nowo zakupionej Mazdy 3 1,6 D 2005r. Problem, który chciałbym poruszyć w tym konkretnym poście to dziwny sposób "zabezpieczenia "auta w postaci podwójnego przekręcenia kluczyka, tj. najpierw przekręcenie do momentu zapalenia się kontrolek, powrót(wyłączenie) i ponowne przekręcenie do uruchomienia auta. Teść twierdzi, że tylko wówczas samochód pracuje prawidłowo, w innym przypadku nie ma mocy, tak jakby turbina w ogóle nie działała czy coś. Dla mnie to dziwne ale może któryś z was ma takie samo zabezpieczenie i wówczas przegram zakład z teściem.

PostNapisane: 19 gru 2012, 18:08
przez lukaszm
dziwne specjalistą od diesla nie jestem ale czy teściowi pali się kontrolka silnika?

PostNapisane: 19 gru 2012, 19:08
przez radzi89
Raczej jest to problem dotyczący silnika i jego osprzętu więc przenoszę do działu diesel.

Re: podwójne przekręcenie kluczyka-czy to zabezpieczenie auta?

PostNapisane: 19 gru 2012, 19:11
przez kropek101
Pierwszy raz słyszę o takim czymś sam mam 1,6D i nie ma takiego czegoś
Na jego miejscu jechał bym na kompa z autem lub sam sprawdził po kolei od turbo-czy działa grucha... może się coś zawieszać i to pierwsze objawy awari...

PostNapisane: 19 gru 2012, 19:19
przez bieski
Proszę o poprawę tematu. To co ma teściu to raczej nie jest zabezpieczenie.

PostNapisane: 20 gru 2012, 08:12
przez widmo82
bieski napisał(a): To co ma teściu to raczej nie jest zabezpieczenie.


Dokładnie. To co ma teściu to problem! Czy teściu jest pewien, że jak nie "cofnie" kluczyka to jest słabsze auto? Kontrolki swiecą się podobnie w obu przypadkach? Może jakis "specjalista" pozbawił mazde którejś żarówki i nie dowiecie się wszystkiego.

PostNapisane: 20 gru 2012, 17:04
przez Bartoliniusz
W takim przypadku nie zastanawiałbym sie tylko podjechał do mechanika, a jak nie masz pewnego to najlepiej do ASO.

PostNapisane: 20 gru 2012, 17:06
przez lukaszm
hmm może gdzieś masy brakuje...?

Re: podwójne przekręcenie kluczyka-czy to zabezpieczenie auta?

PostNapisane: 20 gru 2012, 20:41
przez Yanek
Dzięki za szybką odpowiedź, też myślałem że zabezpieczenie takiego rodzaju mija się z celem, bo auto i tak może odjechać. Fakt, teść zaczyna mieć coraz więcej z Madzią problemów, po wymianie świec w lipcu wszystko było ok ale przy pierwszych mrozach autko zaczęło robić się humorzaste, obroty falują ale z tendencją do dołu, czasami Madzia gaśnie nawet zarówno na zimnym jak i na ciepłym silniku, na kompie wyskakuje błąd P138B czyli coś od świec( ale po wymianie były w lipcu). Na marginesie u teścia nie pali się kontrolka od świec przy uruchomieniu, czy to normalne?

PostNapisane: 20 gru 2012, 20:52
przez lukaszm
hmm trochę dziwne bo przy dieslu kontolka od świec to podstawa, można sprawdzić czy w ogóle są kontrolki zróbcie coś takiego: wyciągasz kluczyk naciskasz przycisk od kasowania km na liczniku jednocześnie wkładając kluczyk do stacyjki i przekręcając do pojawienia się kontrolek. powinno Ci się na wyświetlaczu zapalić ESSE. Po tym menu poruszasz się przyciskając ciągle ten sam przycisk od kasowania licznika. Każde menu ma swój nr możesz poczytać o tym w ukrytych opcja trip computera podałem Ci niżej linka, Wy potrzebujecie się dostać do menu 88888 powinny zapalić się wszystkie działające kontrolki, jak znajdę filmik któregoś z chłopaków jakie powinny się pojawić w przypadku 1.6D podam Ci linka.


p.s nie udało się znaleźć zagadaj do któregoś z chłopaków 911mc lub cbr być może mają nagrane lub znajdą chwilę by nagrać.


Ukryte opcje trip computer: viewtopic.php?f=60&t=51343

PostNapisane: 20 gru 2012, 20:53
przez bieski

PostNapisane: 20 gru 2012, 21:45
przez akostarek
Raczej bym nie łączył tego błędy z gaśnięciem, chyba że samochód jest z FAPem, tam problemy ze świecami żarowymi czasami są bardziej dotkliwe.
Jeśli nie ma innych błędów to kiedy był wymieniony filtr paliwa ? próbowaliście zalać innego paliwa ? Może być też coś z regulacją ciśnienia w CR.

Ogólnie sprawny diesel na CommonRailu odpala bez problemu przy -10 z niesprawnymi świecami, kontrolka grzania świec pojawia się dopiero przy temp ~0 stopni (i mruga na chwilkę). Temperatura jest brana z czujnika temp płynu chłodzącego. Świecenie kontrolki nie jest jednoznacznie z działaniem świec ;) a oznacza co najwyżej "żądania" grzania.

Sam błąd może być spowodowany:
-uwaloną świecą
-problemem z połączeniem świeca –> przekaźnik
-popsutym przekaźnikiem świec

poszukasz na forum to co nieco znajdziesz.

PostNapisane: 21 gru 2012, 20:29
przez kudlaty
Ja na początku myślałem że u mnie nie ma kontrolki od świec żarowych. Dopiero jak przyszły mrozy to zapalała się ona dosłownie na sekundę, a przy mrozach -20-25 paliła się trochę dłużej.