Klub MazdaSpeed

Panowie, mam do zrobienia jak w temacie. Wymieniałem filtry i olej, i mechanik zwrócił mi uwagę na
"cykający dźwięk" po lewej stronie silnika plus zacząłem u siebie czuć spaliny w kabinie na obiegu wewnętrznym; czy te same podkładki pasują z forda? pytam bo cena kompletu w ASO Mazda Krk to 100zl, a cena jednej sztuki w EuroCar Ford to 7,99zł czy ktoś już z Was wymieniał może i może doradzić; na co jeszcze zwrócić uwagę przy wymianie? z góry dzięki!

Łączę z Podkładki pod wtryskiwaczami.

Jeśli te fordowskie są z tego samego silnika, to jak najbardziej możesz je brać. Muszą być po prostu takie same, bo grubość odgrywa tu ważną rolę. Jak wymieniałem u siebie, to zakupiłem podkładki w salonie peugote'a. Płaciłem coś koło 16 zł / szt.
Całą wymianę zrobił mi prywatnie koleś który pracował kiedyś w serwisie wtryskiwaczy.

Dzięki bardzo BlackM3!
Kupiłem podkładki w Fordzie i oczywiście okazały się być dobre i w 1/3 ceny tych z Mazdy. No i mieli je na miejscu, bez konieczności czekania jak to zwykle w ASOM bywa. Dla zainteresowanych, cykający dźwięk to najwyższy czas na wymianę właśnie podkładek pod wtryskami. Okazało się, że jakiś "znawca" zalał ten cykający wtrysk u mnie hermetic'iem czy czymś podobnym i przez 30 tys. km od mojego zakupu to "rozwiązanie" się sprawdzało. Tak sprawdziłem auto przed zakupem Dzięki wielkie wielkie mojemu mechanikowi!, bo poradził sobie z tym syfem i na szczęście wszystkie wtryski wyciągnął bez większych problemów (pracy towarzyszyły historie o zapieczonych wtryskach).
Teraz wszystko śmiga, nie cyka i nie śmierdzi spalinami w kabinie. Pzdr!

czy miałeś jakieś wycieki /wykwity wokół wtryskiwaczy ? czy tylko smród spalin ?

Tak, gniazdo było całe zasyfione na zewnątrz a sam wtrysk po wyciągnięciu na całej długości był w oleju(?) reszta "zdrowych" lekko złapana rdzą ale sucha, więc zostały przy okazji przeczyszczone; okazało się po wyciągnięciu tego cykającego (super łatwy dostęp dopiero po odkręceniu odmy), że podkładka spadła z wtrysku (nie było tak łatwo jej wyciągnąć), więc ktoś bardzo nieumiejętnie przy nim gmerał i niedociągnięcia warsztatowe nadrobił hermetic'iem. Z dziwnych jeszcze objawów, samochód przechodził w tryb awaryjny po przekroczeniu 3 tys. obrotów (takie cyk, i koniec mocy, pomagał restart). Teraz wszystko jest ok. No i nie czuć spalin Pzdr.

Mógłbyś podać pod jakim numerem występują te podkładki wtrysków w Fordzie ?

Pozdrawiam

Hej, ja kupiłem dokładnie takie http://www.ford-esklep.pl/index.php?pro ... at_id=1410, cena w Krk 7,99/szt.
pzdr, M.

janik.marek napisz jaki masz przebieg

Moja M3 kupiona jako 3-latka przy 72tys. (czy rzeczywisty – mogło być, nie musiało) teraz 106tys.; wymienione: EGR (zaślepienie skończyło się lawetą do ASO – całkowicie odmówiła współpracy), obie piasty przednie z łożyskami, łączniki stabilizatorów przód tył, klocki hamulcowe przód tył, no i teraz te podkładki; poza tym śmiga aż miło!! pzdr!

janik.marek napisał(a):<span>Hej, ja kupiłem dokładnie takie <a href="http://www.ford-esklep.pl/index.php?products=product&prod_id=2335&cat_id=1410" class="smarterwiki-linkify">http://www.ford-esklep.pl/index.php?products=product&prod_id=2335&cat_id=1410</a>, cena w Krk 7,99/szt.</span>
pzdr, M.

Możesz powiedzieć czy wymieniałeś tylko te miedziane podkładki czy tez również:
– zabezpieczenie wtryskiwacza – http://www.ford-esklep.pl/index.php?pro ... at_id=1410
– gniazdo – http://www.ford-esklep.pl/index.php?pro ... at_id=1410
– uszczelka – http://www.ford-esklep.pl/index.php?pro ... at_id=1410
Sa to te same silniki?

hej,
wymieniono 4 miedziane podkładki, 3 gniazda były ok, jedno pęknięte, uszczelki ok, zabezpieczenie wtryskiwacza – nie zwróciłem niestety na to uwagi; wg znawców, tak są to te same silniki, co nie znaczy, że wszystko z forda będzie tutaj pasować (akurat podkładki pasują) szkoda, że zarzucony trochę temat, ale może do niego wrócimy po dwóch latach viewtopic.php?f=97&t=59992&start=0
pzdr, M.

Miałem podobny przypadek w Mazda 3 1.6 diesel rocznik 2004. Cykało o było czuć spaliny wewnątrz samochodu, a na dodatek przy wtryskiwaczach była substancja przypoiinająca smołę. Naprawiłem to u mechanika, a przyczyną były uszczelki wtryskiwaczy, które przepuszczały spaliny i opary paliwa co powodowało tworzenie się tzw. smoły. Koszt naprawy u zwykłego mechanika to 150 zł z miedzianymi uszczelkami-podkładkami. po naprawie jest ok. Nic nie cyka i nie śmierdzi spalinami.
Pozdrawiam

może sie ktoś zlituje i ten temat przeflancuje do diesla

A może ktoś mi przybliżyć kiedy ten dźwięk występuje? Wolne obroty czy przyspieszanie/dodawanie gazu?

główne objawy to zabrudzenia kolo wtrysków i często dym / spaliny wychodzące z okolic wtrysków
dawałem kiedyś fajny filmik obrazujący tą usterkę

zobacz w dziale diesel -Y6 PSA

U mnie spalinami nie śmierdzi, w koło wtrysków jest raczej sucho – może bardziej brudno, ostatnio nawet jakieś pióra ptasie tam znalazłem, ale przy dodawaniu gazu słychać takie charakterystyczne cykanie, zwłaszcza przy lekkim dodawaniu gazu w czasie jazdy.

to chyba normalne

Koledzy mam pytanie czy wymiana takich podkladek jest bardzo skomplikowana? Czy przy uzyciu podstawowych narzedzi mozna wykonac ją samemu?
Wtryski po zdemontowaniu nalezy ...ustawic lub wykonac jakas specjalna operacje?...
Czy ktos robil to samemu?
Czytajac ten temat juz wiem ze pokładki pasuja od forda...
Bede wdzieczny za informacje...

z tego co znam temat to jeśli wtryski wyjdą bez problemu to zabieg jest łatwy do wykonania, niestety czasami wtryski są oporne i trzeba użyć ściągacza bezwładnościowego.

Jak masz zpaieczone wtryski – co jest bardzo możliwe – polecałbym fachowca. Łatwo je "upierdzielić", a wtedy ściąganie głowicy Cie czeka. W mojej 1 wtrysk był wykręcany "na raty" przez 2 dni.