Ubytek płynu chłodzącego

Napisane:
9 lip 2012, 18:37
przez Ralf2107
Witam, ubywa mi co jakiś czas płynu chłodzącego jakoś zimą dolewałem do kreski max, w ostatnią sobotę dolałem ponownie do max i weszło ok 500ml. Czyli wychodzi 0,5l na pół roku i ok 5k km. Wycieków nie mam.
Mam zacząć się tym przejmować ? czy taka ilość jest w stanie wyparować ?
Re: Ubytek płynu chłodzącego

Napisane:
9 lip 2012, 18:49
przez cbr
Nie jest to jeszcze dużo, a wyparować nie powinno jeżeli cały układ jest szczelny. Na pierwszym miejscu sprawdź czy nie zsuną się któryś przewód z zbiorniczka wyrównawczego, później szczelność chłodnicy, jeżeli nadal będzie to samo sprawdź pompę wody.
Re: Ubytek płynu chłodzącego

Napisane:
9 lip 2012, 19:07
przez POLI-FB
Witam!
Miałem podobny problem i też co jakiś czas dolewałem płynu. Co dziwne płynu ubywało zawsze po szybkiej jeździe na autostradzie, podczas spokojnej jazdy w mieście stan płynu raczej się za bardzo nie zmieniał. Powodem ubytku płynu okazała się pęknięta obudowa termostatu. W momencie jazdy z wyższymi obrotami pęknięcie pod wpływem ciśnienia powiększało się i wyciekał tamtędy płyn chłodzący. Sprawdź czy pod termostatem na obudowie skrzyni biegów nie masz zacieków. Jeżeli masz zielony płyn chłodzący to na obudowie skrzyni biegów będzie piękna zielona skorupa. Ja załatwiłem problem wymieniając termostat (trzeba wymienić cały razem z obudową). W razie gdyby był to ten sam problem to masz tu link do sklepu gdzie można dostać oryginały i zamienniki za rozsądną cenę:
http://www.ford-esklep.pl/pl/c/Silnik-c ... /termostatPozdrawiam!

Napisane:
11 lip 2012, 17:17
przez Ralf2107
Sprawdzę to.
Dzięki za podpowiedzi.