Klub MazdaSpeed

Witam
mam problem ze swoja mazda, nagle straciła na mocy.
wracałem z belgi do polski i w czasie trasy poczułem ze nie ma tego samego przyspieszenia jakie było wcześniej. jechałem w cztery osoby i miałem załadowany bagażnik (3 duże torby podróżne)
Nagle gdzieś w połowie drogi (jak tankowałem i wyjeżdżałem ze stacji ) poczułem ze nie ma tego samego przyspieszenia tak jak bym jechał fiatem 126p
Żadna z kontrolek sie nie swieciła, wszystko bylo oki tylko brakuje mocy. jechałem cały czas 160km/h tak ok 3200 obrotow ja trzymałem. Nie wiem o co chodzi z nia , czuje jak bym jechał maluchem
moze ktos mial taki problem .... prosze o jakies wskazowki co to by mogło byc i jak najlepiej to zrobic.
Mazda 3 1,6 diesel 2006r.

EDIT
Jeśli masz problem z utratą mocy to proszę w pierwszej kolejności sprawdzić szczelność układu powietrza oraz odczytać błedy (P138B P0380 – wymień świece)

Witam!
Byc moze podpiecie pod komputer wyjasni zagadke.
A tak na oko to moze przepustnica, zapchany FAP albo turbosprezarka.

Pozdrawiam!

Proponowałbym wyczyścić przepływomierz powietrza tak na początek,u mnie opisane przez Ciebie objawy zdarzyły się już dwukrotnie i powyższe pomogło.A tak poza tym to ktoś opisywał sposób na szybki reset kompa,odłączenie klemy plusowej i hamulec do podłogi na chwilę.Sukcesów.

Miałem nie dawno dokładnie ten sam problem i nie była to ani przepływka, ani FAP tylko padnięta świeca żarowa – cały wątek opisany tutaj
viewtopic.php?f=114&t=131073&start=20
Powodzenia

Z tego co mi wiadomo to świece żarowe nie mają nic wspólnego z utratą mocy(nie działają podczas jazdy),one są odpowiedzialne za podgrzanie powietrza do mieszanki z paliwem i tylko przy odpaleniu auta.Cyt wikipedia "Silnik Diesla to silnik o zapłonie samoczynnym (znany powszechnie jako silnik wysokoprężny lub silnik Diesla, ZS) – silnik cieplny spalinowy tłokowy o spalaniu wewnętrznym, w którym ciśnienie maksymalne czynnika jest znacznie większe, niż w silnikach niskoprężnych (z zapłonem iskrowym), a do zapłonu paliwa nie jest wymagane żadne zewnętrzne źródło energii, ma miejsce zapłon samoczynny".

identyczne objawy jak w pierwszym poście wyjaśniły się po podłączeniu pod kompa i wyszło... filtr cząsteczek stałych przechodził ciągła regenrację czyli jest na maksa zapchany... generalnie taka ciekawostka, że w tym silniku w trakcie jazdy jak zapali się filtr cząsteczek stałych do moc auta spada (z fabrycznych 109KM) nawet do 97KM – skąd to wiem? wyszło w trakcie badania mojego autka na hamowni.

Tylko,że u kolegi czamper nie zapaliła się żadna kontrolka ani check ani filtra cząstek! Trochę to dziwne!

zgadza się. tylko że u mnie w aucie też bez komunikatu (czy też zapalonej lampki). jak to powiedzieli w Aso, ten typ tak ma...

dzisiaj mi sie zapaliła lampka od elektryki, a moc straciła w piatek. w poniedzialem jade podpiac pod kompa. Zobaczymy co tam wykryje i dam znac co Madzie ugryzło

georg napisał(a):Z tego co mi wiadomo to świece żarowe nie mają nic wspólnego z utratą mocy(nie działają podczas jazdy)

była już z tym jedna zagadka, świecie dodatkowo dogrzewają w początkowej fazie jazdy, masz FAP, więc mogą być również użyte podczas wypalania filtra.

Co do problemu, powodów może być wiele, od układu zasilania po dolot, może po diagnostyce będzie wiadomo na czym się skupić...

Edit, jeśli długo jechałeś ze stałą prędkością to może kierownice z turbo się zapiekły, w trasie dobrze mu dać buta co jakiś czas.

Witam odkopałem ten temat bo wczoraj miałem dokładnie to samo co w temacie a widze że czamber nie napisał jak sprawa się zakończyła.

U mnie kilkakrotnie zauważyłem jakby auto miało czasem spadek mocy po czym z powrotem ciągło więc jakoś nie zwróciłem na to uwagi. Wczoraj w nocy wracając z pracy nagle silnik zesłabł tak jak by turbo się wyłączyło ze względu że to była 3 w nocy to postawiłem auto do garażu i dziś diagnoza.
Odpaliłem silnik lecz dalej nie miał mocy po podpięciu pod kompa: P0299 chwilowe zwiekszenie mocy turbodoladowania za mała wartość sprawdziłem przewody i tu moje zdziwenie bo nie było słychać przedmuchu powietrza a harmonijka od przepustnicy rozewrana.

https://lh5.googleusercontent.com/-OZdl ... 40/222.jpg

Teraz tylko musze ją kupić i wstawić na razie taśma izolacyjna i tyle.

zamow w fordzie może byc taniej niż w aso mazda

Tu masz linki do tych "harmonijek". Musisz tylko przełożyć czujniki ze starej "harmonijki".

http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Przewod- ... -FORD/3062

http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Przewod- ... -FORD/3199

Pozdrawiam!

Ja mam akurat tą tańszą z 1 czujnikiem. Zrobiłem to zbrojoną taśmą i przetestowałem -jest szczelne a w przyszłym tygodniu zamówie nowy element i wymienie.

Nie wiem jak ASO ale ford 179zł, fox Rzeszów 259zł jeszcze chce zobaczyć w poniedziałek w sklepie gdzie zawsze się zaopatrzam w części na ile oni to wycenią.

Wczoraj zamocowałem nowy przewód kosztował mnie w sklepie gdzie zawsze kupuje części 190zł
4zł więcej niż chciał ford według obecnej ceny która zmieniła się w ciągu paru dni o kilka zeta.

No i potwierdzam z forda pasuje idealnie: Przewód do kolektora ssącego 1.6 TDCi 110PS * 1440439 FORD

Witam. Widziałem kilka postów podobnych, lecz nie identycznych. Otóż w niedzielę jadąc swoją madzią odczułem spadek mocy po wciśnięciu gazu, tzn. gaz w podłodze a auto słabo przyśpiesza. Żadna kontrolka się nie zapala, nie ma też trybu serwisowego, moge kręcic powyżej 3000 obr. Dodam, że wcześniej tankowałem paliwo na stacji statoil, i później dotankowałem na bliskiej. Z auta nic sie nie kopci, nic nie stuka ani nie ma dziwnych dźwięków. Filtr powietrza nie jest mocno zanieczyszczony Czy to wina paliwa ? Moja madzia zbiera sie jako tako ale nie tak jak zawsze i trochę mnie to drażni. ;p Proszę o jakąś porade


Łączę z tematem: brak mocy (spadek)
Pozdrawiam lukaszm

Ten post został usunięty przez lukaszm 3 cze 2013, 17:51.
Powód: porządki

krzysiek3388 posprawdzaj przewody od turbo do dolotu

Mam do was jeszcze jedną ciekawostke było kiedyś o tym pisane że nasze mazdy rechoczą przy spadku obrotów jakby śmiejąca się żaba wiem bo sam pisałem w tedy że też tak mam w tedy twierdziliśmy że ten typ tak ma to po obserwacjach miesięcznych mogę się pochwalić od czasu wymiany harmonijki i wymianie uszczelnień na dolocie + wywalone oryginalne śruby filtra powietrza i zastąpiłem je innymi stare były wyrobione rechot ustał

Witam, od niedawna posiadam Mazdę 3 1,6 TD, 2006r, 120000 km sprowadzoną z Belgii.
Niestety moja madzia straciła wyraźnie na mocy ( obory nie przekraczają 3000-3200 ) Nie wyświetla mi zadnych błędów.
Byłem na diagnostyce komputerowej( nie aso ) jedyny widoczny błąd to komunikat ze świecy żarowej.
Wymieniłem, wymieniłem równocześnie wszystkie filtry i olej – ku mojemu zdziwieniu starego oleju było ponad maksa ( wyczytałem gdzieś że to może być objaw zapchanego Fap'u – nie ma takiego komunikatu w kompie) Kolega powiedział mi że prawdopodobnie moja madzia przeszła w tryp awaryjny – dziwne bo nic takiego nie wynika z diagnostyki. Facet w serwisie sprawdził turbo na piechote i jest ok.
Niestety swoimi myślami jestem rozdarty za co sie łapać ERG, FAP, TURBO? czy może jeszcze coś?
Panowie macie jakieś pomysły ? Czy radzicie podjechać do Aso w krakowie?
Pozdrawiam serdecznie
Michał

Jesli masz dostep do innego diagnosty z komputerem to wal do niego. Jesli u niego też nic konkretnego nie wyskoczy to bym rozpoczął obserwacje chwilowego spalania a dokładnie określenia co ile następuje wypalanie FAPa. Jeśli jest ono co ok 100km to może to być właśnie FAP. Jeśli się jeszcze nie doszukałeś jak to sprawdzić: spalanie podczas tego procesu wzrasta o max ok 2l trwa ok 5-10min. Najłatwiej wypatrzeć je kiedy zdejmujesz nogę z gazu i spalanie w ciągu 2-3sec zeruje się – tzn nie trwa proces wypalania, jeśli trwa to na kompie powinna sie pokazać wartości od 0,6 do 2,2l Analogicznie jeśli jedziesz ze stała prędkością i nagle zauważasz, że komputer pokazuje spalanie nie 6l/100 a właśnie o wspomniane wartości większą, wtedy dla pewności zdejmujesz nogę z gazu i sprawdzasz czy wyświetli 0.0l/100 Wypalanie jeśli nie zostało zakończone poprawnie przy poprzedniej trasie, to kolejne rozpocznie się po min 5km od odpalenia zimnego silnika. Co do EGRa to musisz się w niego wsłuchać. Po odpaleniu auta i ruszeniu czy zaczyna delikatnie terkotac przy dodawaniu gazu (dodawaj mało aby nie zagłuszyć pracą silnika odgłosu terkotania EGRa) Powyżej (chyba) 3.5tyś EGR chyba się odłącza a zarazem zagłusza go pęd powietrza i hałas silnika. Po zgaszeniu auta, sprawny EGR powinien jeszcze troszeczke terkotac aby się oczyścic. Powinno to trwać kilka sekund, max 10. Jeśli trwa dłużej to może to być jakaś przyczyna usterki. Wymieniałeś filtr paliwa? Może Twój filtr przefiltrował dużo więcej paliwa niż wskazywałby na to stan licznika a co równie niewłasciwe, może filtrował tragicznej jakości paliwo. Czasem wystarczy jedno bardzo złe tankowanie i filtr do wymiany. Jesli masz przedlifta to kupujesz plastikowy filtr, polifty mają metalowe.