Klub MazdaSpeed

Witam. Ostatnio zauważyłem ze po przejechaniu paru kilometrów i zatrzymaniu sie jakis dziwny dzwiek dochodzi spod maski jakby lekki huk lub jakies pukanie sam nie wiem ciezko to okreslic. gdy otworzylem maske ten dzwiek wychodzi od strony pasażera . Po zgaszeniu i ponownym rozpaleniu samochodu tak samo , a jak samochod odpoczął w garazu podziemnym z 2 h i po ponownym zapaleniu juz normalnie ale po przejechaniu pare km bajka sie powtarza. Zauważyłem ze z weza chlodniczego ktory wychodzi z przodu silnika kawalek srebrnej obudowy rozerwala sie a reszta lata luzem,nie wiem czy to ma cos wspolnego. Moze ktos mial cos tym wspolnego ? czy to cos z ukladem chlodniczym?


oczywiscie prosze nie pisac ze wentylator sie wlacza bo wiem jaki jest wtedy odglos.

Może początek końca koła pasowego wału korbowego ?
Wydaje takie dźwięki + mocne drgania na napinaczu
viewtopic.php?p=2140506#p2140506
viewtopic.php?p=2160645#p2160645

no sam nie wiem ale dzis zrobilem 30 km i ciszaaa.

czy to moglby byc te kolo pasowe jak teraz znowu dzis jezdzilem i cisza to raz jest ta usterka a raz nie czy zna ktos jakis dobry zaklad mechanicnzy ktory zna sie troche na mazdach w warszawie najlepiej okolice targowka mieszkalnego,brodna?

po opisie słownym nikt Ci raczej nie powie co to jest

po dogłębnym w sluchaniu sie to mozliwe ze jakas rolka .

jesli chodzi o ta sprawe to zakonczyla sie tym ze mechanik ktory zakladal rozrzad wzial wyjał rolke i wsadzil ją odwrotnie powiedzial ze watpi ze to mzoe byc tego wina ale warto sprobowaci o dziwo przejechalem juz pewnie z okolo 2000tys km i ciszaa. Powiedzial jak jeszcze raz to wystapi to zdejmie rozrzad i na gwarancje pojdzie no ale chyba nie bedzie takiej potrzeby.