Strona 1 z 1
Spaliny pod maską..

Napisane:
9 paź 2011, 20:09
przez maast
Niedawno poczułem w kabinie zapach spalin, głównie na postoju. W wolnej chwili zdjąłem plastikową osłonę silnika – zobaczyłem czarny nalot – sadzę – chyba na kolektorze wydechowym (chyba, że się mylę – na tej żeliwnej rurze). Dymi z okolic aluminiowej obudowy – czy to jest turbosprężarka???
Doświadczył ktoś podobnego zjawiska? Dodam, że nie odczułem spadku mocy ani innych niepokojących objawów. No ale smród spalin jest troszkę alarmujący.

Re: Spaliny pod maską..

Napisane:
10 paź 2011, 07:03
przez vqsoft
ta rura to nic innego jak przewód dolotowy od turbiny do silnika
a spaliny prawdopodobnie dostają się z uszczelnienia pomiędzy turbo a kolektorem wydechowym
Re: Spaliny pod maską..

Napisane:
10 paź 2011, 13:35
przez maast
Dokładnie dymi stąd, w kierunku na przewód dolotowy:

Czyli jednak z turbo, w weekend zapodam temat koledze, spróbujemy się dogrzebać i rozkręcić aluminiową obudowę żeby zobaczyć skąd dokładnie wali dymem.
Re: Spaliny pod maską..

Napisane:
15 paź 2011, 16:17
przez therx
Moja Mazda ma ten sam problem – czuć spaliny i okopcony dokładnie w tym samym miejscu. Mój mechanik wspominał mi o jakiejś dziurce w/na/przy ośce, przez którą mogą wydostawać się spaliny.
Sam nie mam zielonego pojęcia, na razie tego nie ruszam. Gdybyś doszedł do jakichś wniosków bądź pozbył się tego problemu to pisz śmiało – może nie tylko mi pomożesz...
Re: Spaliny pod maską..

Napisane:
15 paź 2011, 18:46
przez vqsoft
tam może być nieszczelność miedzy łączeniem muszli strony gorącej z kolektorem
Re: Spaliny pod maską..

Napisane:
21 paź 2011, 18:27
przez therx
Pojawiły się nowy problem – silnik traci moc, tak jakby odłączała się turbina, od razu też niesamowicie kopci na czarno. Komputer stwierdził błąd czujnika map. Może mieć to związek z ww. nieszczelnością turbiny? Po kilku restartach problem znika i samochód działa normalnie do czasu, aż znowu problem wróci.
Proszę o pomoc, pozdrawiam.
Re: Spaliny pod maską..

Napisane:
9 mar 2012, 22:38
przez polakus11
U mnie był zapchany katalizator i spaliny szukały ujścia. Obyło się na przeczyszczeniu.