Klub MazdaSpeed

Witam
Odbierając auto od mechanika po wymianie oleju i fitra mechanik oświadczył mi że jest troche za małe ciśnienie oleju na silniku i że winę za to ponosi pompa oleju i stąd moje pytanie czy ktoś miał doczynienia z takim problemem, czy można ową pompę naprawić czy trzeba od razu kupować nową – owy mechanik powiedział że można ją zdemontować i naprawić, czy to prawda? Potrzebuję wszystkich informacji i spostrzeżeń na ten temat oraz jakie koszty pomp, za co z góry dziękuję.
Dodatkowo owy mechanik powiedział że są przytarte panewki auto ma przebieg 121 000 km, czy z czymś takim się spotkaliście i jaka jest procedura ich wymiany, jakie koszty?
Moja mazda to 3 z silnikiem 1600 diesel z 2005 roku.

Dziękuję
Pozdrawiam

jak sprawdził ciśnienie – podłączył manometr?
jak zdiagnozował przytarte panewki ?

jesli pompa daje zbyt małe ciśnienie to panewy rzeczywiście mogły polecieć

Jeśłi chodzi o ciśnienie to powiem szczerze ż nie wiem jak to sprawdził, poprostu potwiedział. Mam zamiar podjechać do kogoś innego i sprawdzić to ciśnienie.
Co do panewek to wymieniał olej i filtr i czyścił smoka i mówi że z tamtąd widać i że ruszał nim i czuć luz, czy z takiej pozycji miał dostęp do panewek? powiedział jeszcze że zmieniły kolor na delikatnie czerwony. Głównie narzekał na panewki na trzecim cylindrze.
Jakie jest na ten temat Twoje zdanie???

wiesz specem nie jestem

po zdjęciu miski jest dostęp do wału
ale aby dostac się do panewek albo odkrecic trzeba stope korby albo mocowanie wału

czy smok był zabity ?

d&d napisał(a):Co do panewek to wymieniał olej i filtr i czyścił smoka i mówi że z tamtąd widać i że ruszał nim i czuć luz

Czym ruszał?

d&d napisał(a):czy z takiej pozycji miał dostęp do panewek?

Generalnie nie wiem jak mógł zdiagnozować uszkodzenie panewek, po bez rozbiórki tak jak pisze vqsoft nie za wiele można powiedzieć.

Jeżeli miałeś wymieniany olej i filtr, to w jakim celu była ściągana miska olejowa?

Kurrde Jaksa by sie przydał tutaj ))

Smok nie był zawalony, Mazda ma przebieg 121tyś km i latam na Dexeli 5W30.
Miska była zdejmowana bo chciałem aby zobaczył do smoka, gdyby był przytkany to też mógłby być to powód do spadku ciśnienia oleju – tak przynajmniej stwierdził owy mechanik.
Koledzy wiecie może czy pompę oleju można jakoś zreanimować ? pytam gdyby faktycznie dawała mniejsze ciśnienie – ten mechanik powiedział że można ale chciałbym również poznac wasze zdanie.
I takie pytanko jeszcze, czy po odpaleniu silnika czerwona kontrolka od oleju powinna się świecić tak około 3 sekundy? Jak to jest u Was?

d&d napisał(a):ten mechanik powiedział że można ale chciałbym również poznac wasze zdanie.

zmień mechanika.

d&d napisał(a):I takie pytanko jeszcze, czy po odpaleniu silnika czerwona kontrolka od oleju powinna się świecić tak około 3 sekundy?

Czy to benzyna czy diesel, kontrolka może się palić po odpaleniu góra secundo.

Kolego Blumek wyżej jest napisane jaki to silnik ale podpowiem że diesel.
Co do mechanika to już pisałem że musze podjechać do innego ale zanim zaczne rozmawiać z tym kimś innym chciałem możliwie jak najwięcej dowiedzieć się od forumowiczów o tym problemie tak by móc jakoś pokierować rozmową.

d&d napisał(a):Kolego Blumek wyżej jest napisane jaki to silnik ale podpowiem że diesel

Źle zrozumiałeś moje ostatnie zdanie, ale spoko.

nie wiadomo nawet o jakich panewkach mowa, na czopach korbowych czy głównych.
zeby sprawdzić panewkę trzeba się jej przyglądnąć, często spotykałem się z stwierdzeniem że dopuszczalne są ślady zużycia na max 25% powierzchni i rysy do max 3/4 obwodu ale nie wiem jak to wyglada w praktyce. Skoro stwierdził luz na jakichs panewkach (nadmierne zużycie złożenia czop-panewka), to teoretyczne to właśnie ten luz może powodować za niskie ciśnienie w układzie

dokładnie tak może być

Czyli mam rozumiec że jeśłi są uszkodzone panewki na wale korbowym to może być to przyczyna za małego ciśnienia oleju? Czyli niekoniecznie jest to wina pompy? Czy orientujecie się ile te panewki kosztują i jak się ma to z wymianą tzn. czy dużo rozbierania?
Coś faktycznie mechanik wspominał o panewkach na wale korbowym, nie mam zbyt dużo czasu zająć sie tym tematem żoan wczoraj urodziła córke i kursuje: dom-praca-szpital, ale jak mam czas to odpisuje bo jestem ciekaw waszych spostrzeżeń w tym temacie.

d&d napisał(a):Smok nie był zawalony,

W trojkach nie ma tego problemu ( z motorem 1,6 oczywiscie ) inny uklad wtryskiwaczy , gdy wystapi przedmuch spaliny wydostaja sie na zewnatrz silnika a nie jak w M6 2.0 pod dekiel zaworowy .

akostarek napisał(a):Skoro stwierdził luz na jakichs panewkach

Ciekawe , tak bez demontazu , szarpaniem za korbę to moze sobie sprawdzac . generalnie w trojce nie spotkałem sie z "przekreceniem" panewki , czesto stukaja popychacze hydrauliczne pod deklem ktore wprowadzaja w blad ludzi nie znajacych tematu .

d&d napisał(a):żoan wczoraj urodziła córke i kursuje

Gratulacje.

Jaksa napisał(a):Ciekawe , tak bez demontazu , szarpaniem za korbę to moze sobie sprawdzac

Jaksa napisał(a):czesto stukaja popychacze hydrauliczne pod deklem ktore wprowadzaja w blad ludzi nie znajacych tematu .

Możesz ta wypowiedz rozszerzyć?z tymi HYDRAULICZNYMI popychaczami? czy nie za bardzo chcesz? jak to sie ma w benzynowym silniku 1.6?

Blumek napisał(a):jak to sie ma w benzynowym silniku 1.6?

W Twojej benzynce nie ma hydrauliki ....

no i spec się zjawił
jednym słowem czuwa

No jak mozna tu nie zagladać ?