Witam, też mam problem z alternatorem. Z miesiąc temu po prostu zapaliła się kontrolka od ładowania, jazda do elektryka, wymiana diód, szczotek itd. w alternatorze. Po przejechaniu jakiś 300km z powrotem świeci się kontrolka, z tym że świeci np. na pare sekund i znowu gaśnie po czym cała elektryka świruje od wyłączających się świateł po przygasanie deski rozdzielczej itd. Nie jest to regularne, wtedy zapalała się przy wyższych obrotach na niższym biegu, ale później nawet przy spokojnej jeździe na wyższym biegu.
Nie wiem co może być powodem, auto w międzyczasie było ponownie u elektryka, który stwierdził że wszystko jest OK i można jeździć po czym znów się czasami zapala. Ktoś spotkał się z czymś podobnym w swojej trójce?
Alternator
macvas napisał(a):Edit (14.04.2016)
Tak jak przypuszczałem, padł altek. Z braku czasu wstawiliśmy OE zamiennik z podobnego rocznika 150A.
Yhh.. no i raz jeszcze potwierdziła się stara zasada, że na wymianach nie ma co oszczędzać.
Zamiennik pohulał rok, nabił jakieś 15tkm i dzisiaj zaczął dawać oznaki zmęczenia – kontrolka aku na blacie zapala się na biegu jałowym i gaśnie gdy dodam gazu. Nie mierzyłem jeszcze napięć, ale stawiam właśnie na altka, który ewidentnie ostatnimi czasy zaczął się grzać – jestem z tych co często podnoszą maskę i stwierdziłem, że temperatura tam odbiega od normy. Ponadto na mój nos coś jakby zalatuje spalenizną.
Na szczęście mam jeszcze fabryczny (póki co padnięty) altek, który jutro idzie do oceny skali zużycia i ewentualnej regeneracji. To będzie ganiany tydzień. Moja żonka powoli traci cierpliwość do Madzi i jak Czerwona nie przestanie się sypać jak choinka to może być różnie.
Czy można wiązać awarię alternatora z objawem drgania silnika na biegu jałowym? Po wciśnięciu sprzęgła drganie ustępuje, więc to chyba jeszcze nie dwumas?
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2292 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Kolego macvas długo już sie bujasz m3 tak na marginesie pytam Bo ja już swoją mam 3 lata i powiem Ci, że zaczyna strzelać fochy i rozważam zmiane(trudno mi będzie się z nią rozstać) ale już nie chce dokładać bo widocznie przyszła na to pora.. M3 jest godna uwagi ale nie z tym silnikiem bo co do reszty elementów są na bdb poziomie także złego słowa nie moge powiedzieć ale ten silnik to jest jakaś zagadka może trafiłem na gorszy egzemplarz haha przez 50 tyś nic sie nie działo i już wychodzą kwiatki
Odpisałam trochę w moim wątku. Jakbym miał coś dodać to analizując opinie ludzi o Y6 poprostu wychodzi na to, że sporo kluczowych elementów w tym aucie pada w podobnym okresie, co daje "kumulację" trudną do ogarnięcia w domowych finansach. Nie dziwota, że idzie się zniechęcić.
Póki co coraz częściej odwiedzam mechanika i zaciskam zęby, a przy tym oszukuję sam siebie.. i tylko obawiam się, że niedługo ani mechanik ani dentysta nie będą mieli co u Nas ogarniać
Póki co coraz częściej odwiedzam mechanika i zaciskam zęby, a przy tym oszukuję sam siebie.. i tylko obawiam się, że niedługo ani mechanik ani dentysta nie będą mieli co u Nas ogarniać
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2292 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Cześć Wszystkim,
dopadł mnie podobny problem (przejechane 210kkm) na OBD wyskakuje błąd P1632 i oczywiście zapala się kontrolka ładowania. Co najdziwniejsze, zapala się dopiero po chwili (30-40s). Podłączyłem multimetr i ku mojemu zdziwieniu ładowanie jest na poziomie 14,4-14,5 V ale w momencie gdy zaświeci się kontrolka ładowania napięcie spada poniżej 13,7V
Czy miał ktoś podobny obiaw? Czy to koniec regulatora napięcia, czy alternator całkiem do wymiany?
dopadł mnie podobny problem (przejechane 210kkm) na OBD wyskakuje błąd P1632 i oczywiście zapala się kontrolka ładowania. Co najdziwniejsze, zapala się dopiero po chwili (30-40s). Podłączyłem multimetr i ku mojemu zdziwieniu ładowanie jest na poziomie 14,4-14,5 V ale w momencie gdy zaświeci się kontrolka ładowania napięcie spada poniżej 13,7V
Czy miał ktoś podobny obiaw? Czy to koniec regulatora napięcia, czy alternator całkiem do wymiany?
Alternator naprawiony (teoretycznie) – kontrolka zgasła, ładowanie w normie ale teraz mi sypnęło błędami, które po skasowaniu pojawiają się na nowo:
P0620 – Generator Control Circuit (a przecież napięcia są wzorcowe)
P1632 – Smart Generator malfunction (sensor/circuit)
U0140 – PJB Climate controll (BCM/CAN lost communication)
U2064 – instrument cluster
i dodatkowo P1402 (mimo, że pół roku temu założony został nowy EGR)
oraz zamrożony (niekasowalny) U0073
z braku czasu i pośrednio możliwości garażowych oddałem auto do mechaników (bo był plan taki, by samemu wymienić altek na regenerowany), no to teraz mam...
załamka
P0620 – Generator Control Circuit (a przecież napięcia są wzorcowe)
P1632 – Smart Generator malfunction (sensor/circuit)
U0140 – PJB Climate controll (BCM/CAN lost communication)
U2064 – instrument cluster
i dodatkowo P1402 (mimo, że pół roku temu założony został nowy EGR)
oraz zamrożony (niekasowalny) U0073
z braku czasu i pośrednio możliwości garażowych oddałem auto do mechaników (bo był plan taki, by samemu wymienić altek na regenerowany), no to teraz mam...
załamka
Cześć, pomyślałem sobie, że podłączę się pod ten wątek zamiast zakładać nowy.
Mam, chyba nietypowe pytanie, mianowicie. Czy wasze alternatory robią się gorące na postoju?
Tydzień temu w czasie jazdy zaczęło znikać wspomaganie, abs itd. Po zgaszeniu silnika już nie udało się odpalić samochodu. Alternator został wymieniony na zregenerowany, ponoć 150A tak jak było wcześniej. Zauważyłem, że po odpaleniu zimnego samochodu i włączeniu świateł (mijania i długie) alternator po chwili robi się gorący. Na tyle gorący że dłuższe trzymanie na nim palucha jest dość bolesne. Nie chcę ryzykować spaleniem nowego alternatora więc samochód stoi nieruszany.
Początkowo myślałem, że może akumulator przy okazji również został uszkodzony (28 miesięczny Bosch S4), jednak sprawdzałem już na kilku akumulatorach i alternator dalej się grzeje.
Przy włączonych światłach mijania i długich na postoju napięcie ładowania jest stabilne i wynosi cały czas 14.52V
W związku tym, czy może komuś z Was kiedyś przyszła ochota na macanie alternatora i jesteście w stanie udzielić mi odpowiedzi na pytanie czy te nasze Magdy już tak mają czy faktycznie mam się czym przejmować?
Mam, chyba nietypowe pytanie, mianowicie. Czy wasze alternatory robią się gorące na postoju?
Tydzień temu w czasie jazdy zaczęło znikać wspomaganie, abs itd. Po zgaszeniu silnika już nie udało się odpalić samochodu. Alternator został wymieniony na zregenerowany, ponoć 150A tak jak było wcześniej. Zauważyłem, że po odpaleniu zimnego samochodu i włączeniu świateł (mijania i długie) alternator po chwili robi się gorący. Na tyle gorący że dłuższe trzymanie na nim palucha jest dość bolesne. Nie chcę ryzykować spaleniem nowego alternatora więc samochód stoi nieruszany.
Początkowo myślałem, że może akumulator przy okazji również został uszkodzony (28 miesięczny Bosch S4), jednak sprawdzałem już na kilku akumulatorach i alternator dalej się grzeje.
Przy włączonych światłach mijania i długich na postoju napięcie ładowania jest stabilne i wynosi cały czas 14.52V
W związku tym, czy może komuś z Was kiedyś przyszła ochota na macanie alternatora i jesteście w stanie udzielić mi odpowiedzi na pytanie czy te nasze Magdy już tak mają czy faktycznie mam się czym przejmować?
- Od: 20 lut 2016, 13:29
- Posty: 9
- Auto: Mazda 3 BK 2007
1.6 Diesel 121KM
Nie wiem, bo u siebie nie macałem alternatora, ale jeśli dotykasz chwilę po odpaleniu auta, to alternator pracuje na swojej najwyższej wydajności w danych obrotach, ponieważ musi wypracować energię odebraną z akumulatora na odpalenie auta.
Uzwojenie stojana wówczas na pewno się grzeje – może nawet dość mocno.
Uzwojenie stojana wówczas na pewno się grzeje – może nawet dość mocno.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości