Pasek klinowy (wielorowkowy)
1, 2
Zależy ile jest osprzętu napędzanego tym paskiem.
Bez klimy powinien być 800mm
z klimą 975mm.
Mazdy chyba wszystkie wychodziły z klimą. Bazuję na info z katalogów, najlepiej niech ktoś potwierdzi / zaprzeczy.
Bez klimy powinien być 800mm
z klimą 975mm.
Mazdy chyba wszystkie wychodziły z klimą. Bazuję na info z katalogów, najlepiej niech ktoś potwierdzi / zaprzeczy.
akostarek napisał(a):Mazdy chyba wszystkie wychodziły z klimą.
Tutaj ktoś nie miał klimy w M3: viewtopic.php?f=114&t=113336&p=1912326&hilit=brak+klimatyzacji#p1912326
Diesle chyba zaczęli wsadzać w 2004, te już chyba zawsze miały klime
Witajcie
Odebrałem wczoraj swoją pierwszą Mazdę 3 od poprzedniego właściciela i tym samym stałem się bardzo zakochanym człowiekiem
Czekają mnie dwie rzeczy – wymiana oleju z filtrem i paska osprzętu (jak rozumiem – pasek alternatora.)
Autko z DPF – olej Dexelia 5W30 Ultra jak rozumiem jest OK.
Ale co z paskiem osprzętu? Podobno są dwa rodzaje w zależności od numeru nadwozia. Czy ktoś mógłby rozwinąć ten temat?
Dostałem też w ASO info, że nie ma sensu wymieniać z rolką bo to dopiero przy 120 kkm (autko ma 65 kkm)
Proszę o jakieś informacje w tym zakresie. Dziękuję
Odebrałem wczoraj swoją pierwszą Mazdę 3 od poprzedniego właściciela i tym samym stałem się bardzo zakochanym człowiekiem
Czekają mnie dwie rzeczy – wymiana oleju z filtrem i paska osprzętu (jak rozumiem – pasek alternatora.)
Autko z DPF – olej Dexelia 5W30 Ultra jak rozumiem jest OK.
Ale co z paskiem osprzętu? Podobno są dwa rodzaje w zależności od numeru nadwozia. Czy ktoś mógłby rozwinąć ten temat?
Dostałem też w ASO info, że nie ma sensu wymieniać z rolką bo to dopiero przy 120 kkm (autko ma 65 kkm)
Proszę o jakieś informacje w tym zakresie. Dziękuję
Jak sądzę chodzi o pasek rozrządu, a nie osprzętu jak piszesz.
Pasek rozrządu nie ma nic z alternatorem, ale jest baaardzo ważny.
Awaria tego paska powoduje zwykle koszty liczone w tysiącach i to grubych.
Dodam, ze nie widać go patrząc ot tak sobie pod maskę.
Użyj szukajki z hasłem – pasek rozrządu.
Pasek rozrządu nie ma nic z alternatorem, ale jest baaardzo ważny.
Awaria tego paska powoduje zwykle koszty liczone w tysiącach i to grubych.
Dodam, ze nie widać go patrząc ot tak sobie pod maskę.
Użyj szukajki z hasłem – pasek rozrządu.
Pozdrawiam
- Od: 15 lis 2008, 22:04
- Posty: 105
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 3 1.6 MZ-CD
Pisząc pasek osprzęu (alternatora) miałem na myśli pasek osprzętu (alternatora).
Jest sparciały, co 60 kkm zalecana wymiana, a tu jest już 67, stąd chęć dowiedzenia się więcej w tym temacie.
Przy takim przebiegu z rozrządem jeszcze poczekam
Jest sparciały, co 60 kkm zalecana wymiana, a tu jest już 67, stąd chęć dowiedzenia się więcej w tym temacie.
Przy takim przebiegu z rozrządem jeszcze poczekam
Mephic napisał(a):Witajcie
Odebrałem wczoraj swoją pierwszą Mazdę 3 od poprzedniego właściciela i tym samym stałem się bardzo zakochanym człowiekiem
Gratulejszyn
Mephic napisał(a):Czekają mnie dwie rzeczy – wymiana oleju z filtrem i paska osprzętu (jak rozumiem – pasek alternatora.)
Ale co z paskiem osprzętu? Podobno są dwa rodzaje w zależności od numeru nadwozia. Czy ktoś mógłby rozwinąć ten temat?
Hm, to w takim razie ja tutaj rozumiem, że chodzi o pasek wielorowkowy, który "zasila" m.in "rolkę alternatora" (czyli inaczej sprzęgło jednokierunkowe alternatora, dosyć istotna część ) oraz koło pasowe wału korbowego oraz koło od sprężarki klimy.
Są dwa rodzaje pasków do silnika PSA, ale chyba nie związane toto z numerem nadwozia.
Dla aut z klimą (czyli dla Mazd) np. taki:
Pasek wielorowkowy DAYCO
Oznaczenie części 6PK975
Dla aut bez klimy (cała rodzina PSA) jest pasek o oznaczeniu 6PK800 – jest krótszy i nie dla Madzi
Koszt paska nie jest duży...
Jeśli gdzieś się pomyliłem to proszę kolegów o poprawkę
- Od: 6 kwi 2011, 09:32
- Posty: 429 (1/1)
- Skąd: Wlkp
- Auto: Mazda 3 BK Y6 '04 Hatchback
Golf MK 7,5 1.4TSI '18
Mi w ASO podali taki numer części:
Y60115909
lub
DN3415909
Słyszałem też, że nie jest to zwykły pasek wielorowkowy.
Trochę się zaczynam gubić Część w ASO – 90 zł brutto.
Y60115909
lub
DN3415909
Słyszałem też, że nie jest to zwykły pasek wielorowkowy.
Trochę się zaczynam gubić Część w ASO – 90 zł brutto.
jest dokładnie tak jak piszą przedmówcy, w tych rocznikach trudno szukać mazdy3 bez klimatyzacji.
ten silnik ma FAP ("mokry" DPF), poczytaj jak o to dbać. Co do oleju jest dość obszerna dyskusja w dziale Y6, ponieważ dla silników z filtrem cząstek stałych powstały specjalne oleje silnikowe (klasa ACEA C), Dexelia 5W30 Ultra silnika nie "zepsuje", ale może nieco przyspieszyć problemy z FAPem.
Samochód sprzed liftu czy po ?
Y601-15-909 – to jest zwykły pasek, ja wymieniłem na Gates przy 125kkm.
Mephic napisał(a):Autko z DPF – olej Dexelia 5W30 Ultra jak rozumiem jest OK.
ten silnik ma FAP ("mokry" DPF), poczytaj jak o to dbać. Co do oleju jest dość obszerna dyskusja w dziale Y6, ponieważ dla silników z filtrem cząstek stałych powstały specjalne oleje silnikowe (klasa ACEA C), Dexelia 5W30 Ultra silnika nie "zepsuje", ale może nieco przyspieszyć problemy z FAPem.
Samochód sprzed liftu czy po ?
Y601-15-909 – to jest zwykły pasek, ja wymieniłem na Gates przy 125kkm.
akostarek napisał(a):Y601-15-909 – to jest zwykły pasek, ja wymieniłem na Gates przy 125kkm.
Tak, ten DAYCO to taki przykład był
Też teraz przy okazji większej interwencji wymieniam pasek – również GATES. Cena – 48zł.
- Od: 6 kwi 2011, 09:32
- Posty: 429 (1/1)
- Skąd: Wlkp
- Auto: Mazda 3 BK Y6 '04 Hatchback
Golf MK 7,5 1.4TSI '18
OK – tym razem wyjątkowo zakupię droższy w ASO bo potrzebuję naprawdę na cito, ale na przyszłość będę wiedział...
A propos oleju – pytałem w ASO o Dexelię DPF to facet się popukał w czoło i powiedział, że to nie ma żadnego sensu przy 1.6.... znowu woda z mózgu O FAP się naczytałem już Jest przepalony, płyn uzupełniony 10 kkm temu.
A propos oleju – pytałem w ASO o Dexelię DPF to facet się popukał w czoło i powiedział, że to nie ma żadnego sensu przy 1.6.... znowu woda z mózgu O FAP się naczytałem już Jest przepalony, płyn uzupełniony 10 kkm temu.
Dexelia DPF jest dla diesla 2.0, nie pasuje klasami jakościowymi do 1.6
Co do paska, zamieściłem Ci zdjęcie oryginału "Mazdy", za to samo w fordzie zapłacisz połowę mniej na pierwszy montaż pewnie szedł Dayco.
Co do paska, zamieściłem Ci zdjęcie oryginału "Mazdy", za to samo w fordzie zapłacisz połowę mniej na pierwszy montaż pewnie szedł Dayco.
Bardzo dziękuję za pomoc ws. oleju (ostateczne potwierdzenie dostałem też u Dygi w Kato)
W kwestii paska – decyduję się na Mazdę bo tam mam gotowy do odbioru, a jestem spięty terminowo, natomiast na przyszłość jest to cenna lekcja. Przy okazji kolejnych części i wymian będę pytał/prosił o pomoc wcześniej.
Bardzo wszystkim dziękuję – temat w zasadzie do zamknięcia
W kwestii paska – decyduję się na Mazdę bo tam mam gotowy do odbioru, a jestem spięty terminowo, natomiast na przyszłość jest to cenna lekcja. Przy okazji kolejnych części i wymian będę pytał/prosił o pomoc wcześniej.
Bardzo wszystkim dziękuję – temat w zasadzie do zamknięcia
Koledzy – pasek alternatora wymieniony. Olej i filtr też.
No i teraz mały kłopot – ponieważ do tej pory słyszałem niewielkie terkotanie przy przyspieszaniu z prawej strony komory silnika, myślałem, że to właśnie kwestia tego paska albo charakterystyka silnika.
Niestety – terkotanie się delikatnie nasiliło (albo ja się przewrażliwiłem).
Z informacji, które dostałem w serwisie wynika, że to wina rdzawego nalotu na pasku i rolce rozrządu i rzekomo to właśnie ten nalot ma być przyczyną terkotania.
Moje pytanie – czy nie jest to raczej wina napinacza/rolek paska osprzętu? Czy jednak może być to coś z rozrządem?
Diagnoza była jaka była natomiast opinia jednoznaczna – nie przejmować się i wymienić rozrząd przy 120-160 (w zależności od woli)
Tylko czy na pewno się nie przejmować?
No i teraz mały kłopot – ponieważ do tej pory słyszałem niewielkie terkotanie przy przyspieszaniu z prawej strony komory silnika, myślałem, że to właśnie kwestia tego paska albo charakterystyka silnika.
Niestety – terkotanie się delikatnie nasiliło (albo ja się przewrażliwiłem).
Z informacji, które dostałem w serwisie wynika, że to wina rdzawego nalotu na pasku i rolce rozrządu i rzekomo to właśnie ten nalot ma być przyczyną terkotania.
Moje pytanie – czy nie jest to raczej wina napinacza/rolek paska osprzętu? Czy jednak może być to coś z rozrządem?
Diagnoza była jaka była natomiast opinia jednoznaczna – nie przejmować się i wymienić rozrząd przy 120-160 (w zależności od woli)
Tylko czy na pewno się nie przejmować?
Hm, nie wiem jak tam sprawa z nalotami wyglada, ale u mnie terkotanie (chociaz nie bylo ono niewielkie) oznaczalo padniete kolo pasowe walu korbowego... ktore przy okazji popsulo pare innych rzeczy – wiecej info w watku:
Drgający napinacz paska
I co prawda u mnie na pierwszy ogien poszedl napinacz paska, to jednak przy okazji wylazlo wlasnie kolo pasowe.
Moze warto sie udac do innego serwisu / mechanika?
Drgający napinacz paska
I co prawda u mnie na pierwszy ogien poszedl napinacz paska, to jednak przy okazji wylazlo wlasnie kolo pasowe.
Moze warto sie udac do innego serwisu / mechanika?
- Od: 6 kwi 2011, 09:32
- Posty: 429 (1/1)
- Skąd: Wlkp
- Auto: Mazda 3 BK Y6 '04 Hatchback
Golf MK 7,5 1.4TSI '18
Mechanik raczej solidny – z tego co wiem jedno z lepszych ASO w PL... chociaż co człowiek to opinia.
To nie jest takie stukanie głośniejsze czy cichsze tylko raczej równomiernie idące z obrotami. Na biegu jałowym słychać je bardzo słabo.
No i drgania budy tylko przy klimie na jałowym – poza tym żadnych drgań. Sam nie wiem co o tym myśleć...
Nie chcę wymieniać bez pewności, że to to. Z drugiej strony jak się upewnić
To nie jest takie stukanie głośniejsze czy cichsze tylko raczej równomiernie idące z obrotami. Na biegu jałowym słychać je bardzo słabo.
No i drgania budy tylko przy klimie na jałowym – poza tym żadnych drgań. Sam nie wiem co o tym myśleć...
Nie chcę wymieniać bez pewności, że to to. Z drugiej strony jak się upewnić
Heh, to w takim razie chyba faktycznie zastosowac sie do rady. Nie przejmowac sie i jezdzic na razie. U mnie przy kole pasowym tez odglos byl skorelowany z obrotami. Dla mnie to pierwszy tym, bo sam mialem (a wlasciwie jeszcze mam) z tym problem.
- Od: 6 kwi 2011, 09:32
- Posty: 429 (1/1)
- Skąd: Wlkp
- Auto: Mazda 3 BK Y6 '04 Hatchback
Golf MK 7,5 1.4TSI '18
No i problemów ciąg dalszy. Na biegu jalowym słychać popiskiwanie (jakby pasek ale pewności nie mam) – coś w stylu swierszcza. Oprócz tego gwizd (ale to chyba turbina) i coraz glosniejszy klekot.
Poniżej kiepskiej jakości filmik który obrazuje jako tako problem. Po pełna diagnozę wybiore sie do chłopaków z Mysłowic ale może komuś coś do głowy przychodzi. A może to normalna praca cd? Tylko czemu skoro wg materiałów o 3 ma brzmieć cicho jak pb?:)
Poniżej kiepskiej jakości filmik który obrazuje jako tako problem. Po pełna diagnozę wybiore sie do chłopaków z Mysłowic ale może komuś coś do głowy przychodzi. A może to normalna praca cd? Tylko czemu skoro wg materiałów o 3 ma brzmieć cicho jak pb?:)
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości